BMW Sport

Zawsze myślałem że w wyścigu na 1/4 liczy się czas, a nie coś więcej

Dla mnie jako fana motoryzacji, liczy się pełny automat, jak najmniejsza obsługowość, ładny wygląd, i dobre przyspieszenie. Jak mam decydować gdzie i jak szybko, a nie zmieniać jakieś biegi. Może jeszcze wycieraczki i kierunkowskazy mam mieć manualne i je włączać, i wyłączać... Bo przecież przerywacz zrobi to gorzej, a co manual, to manual. Z manuali wyleczyłem się na szczęście definitywnie, żona też, ale co kto lubi. Ktoś chce zmieniać to niech zmienia.

Natomiast, jak mam mieć R4 które się telepie, to też tego nie chcę, nie używam samochodu do wyścigów. Jakość pracy też ma dla mnie znaczenie, ale nie jakieś kolosalne. Nie stawiam monet na silniku, nie przykładam do niego rąk. Ma chodzić równo, nie rozpadać się i tyle.To że R6 czy V8 pracują ładniej, to oczywista oczywistość, też dla mnie to jest jasne Ale jak mówię, dla mnie to jest na drugim miejscu.

http://www.automobile-catalog.com
Tu można sobie zrobić porównanie aut, program rysuje wykresy uwzględniając przełożenia, charakterystyki mocy i momentu.

Rysuje też np wykres 0-1000m, gdzie widać po ilu sekundach które auto osiągnęło ile metrów, dzięki czemu widać kto za kim i ile jest.
Znając 0-100km/h, a są tam znane - można spojrzeć na ten wykres i wszystko ładnie widać.

Następny krok to już siedzenie na tylnej kanapie z piwem w ręku i autopilot. Wygląda na to, że BMW upada ciągnąc za sobą na dno również fora internetowe... Takie pisanie to mi się kojarzy z salonem skody albo forda, a nie forum BMW SPORT. Jeszcze trochę i nie będzie ani sportu ani BMW. Przynajmniej w tym rozumieniu jakie przeszło 10 lat temu mną kierowało kiedy to zostałem fanem marki i dodatkowo odkryłem to forum.

Żeby nie było - też doceniam automat i w codziennej jeździe zwłaszcza w kapciach szkoda się w ogóle interesować zmianami biegu, no ale... właśnie. Kiedyś FREUDE AM FAHREN, DZIŚ WALKA ZE SMOGIEM.

Nie chcę autopilota, ale zmiana biegów to relikt.

Co do przypadku Zdziry. 740i m6 vs 428iA. Nie ma czegoś takiego jak 740i, więc użyłem E32 540i m6, które jest lżejsze i pewnie ma lepsze osiągi.






moc:
540i - 286 KM
428i - 245 KM

Jak widać auta mocno porównywalne osiągami:
0-100 fabryczne:
540i: 6.3s
428i: 5.8s

0-100 obliczone:
540i: 5.7s
428i: 5.8s


Do 100 minimalnie lepiej jedzie 540i
Na 400m idą łeb w łeb
Na 1000m 540i ma przewagę.

Co ciekawe, dane obliczone przez soft dla 540i są lepsze niż te podawane przez BMW - czyli to co rozmawialiśmy - kiedyś urywało się tę niecałą 1s od czasów podawanych przez producenta.
Dane od 428 wychodzą tak samo jak fabryczne.
428 przegrało i generalnie wychodzi z wykresu, że tak też powinno być, ale dopiero na wyższych szybkościach. Jak Zdzira opędził to z kretesem, to znaczy że gość w 428i coś nie ogarniał.

P.S.
Zwróćcie też uwagę na inne normy spalania, w/g których producenci podają wartości

Czego nie ogarniał - wciskania gazu

Kyokushin, z osiagami jest jak z 1/4, jeśli nie zagłębiałeś się w temat to nie zrozumiesz, a papier, tabelki i wykresy przyjmą wszystko. Jest dużo niuansów (np w aucie Krzysia) które powodują, że nie można tak tego przeliczać (szpera, krótsze przełożenie główne, sporo wyższa moc)

Skoro silnik nie ma znaczenia to i3, jeśli wygląd to dozbierać do i8, wtedy R3 z akustyką pralki zupełnie nie będzie przeszkadzać, a osiągi świetne.

Szperę, krótsze przełożenia i wyższą moc, właśnie się przelicza Ten soft ze strony to robi.

Oczywiście że jest wiele niuansów, ale wchodzą one do gry w przypadku bardzo porównywalnych aut. Inne opony, inny uślizg etc, i wtedy one decydują kto jest z przodu a kto z tyłu.
Jak taki soft jak wyżej, pokaże ci że idą równo, albo któreś ma niewielką przewagę, wtedy wchodzą właśnie te niuanse, których nie policzysz łatwo.


Jakie to uczucie, być objechanym przez coś z akustyką pralki ?
Np takie i3, które do tego wygląda beznadziejnie.

Z takim czyś, nawet nie warto się ścigać. Nic nie wygrasz a wszystko przegrasz


Ciężko to ogarnąć, ale są ludzie którzy nie potrafią docisnąć do końca Widocznie gość do tej grupy się zaliczał, co zrobisz - nic nie zrobisz.
Zdzira koncertowo pozamiatał gościa i tyle

Nie znam tego uczucia (nawet patrząc na papierowe dane)

No to było czy nie było?
Golf R wygląda jak coś z działu AGD.

Gość ogarnia bo go znam. Program w komputerze to program a droga drogą i tyle. To tak samo jak ze spalaniem w katalogach. To jak z seksem teoria a praktyka to dwie różne rzeczy

Kup w końcu to R6 i z głowy czekam na galeria

Po poście z podsumowaniem finansowym wiem, że nie było sensu tej całej dyskusji bo decyzja była podjęta przed założeniem tematu. Z jednej strony - rozumiem, z drugiej no temat powinien mieć formę: Wybrałem 428i, na co zwrócić uwagę i co z wyposażenia warto mieć


Udanych poszukiwań

@Kyo, mam wykres

Przykładowo porównanie 140xi vs BMw M6 F13
1er: 4.24s 0-100
6er: 3.88s 0-100
W momecie kiedy 1er osiąga 100km/h ja mam na liczniku 108km/h i doganiam 140xi ale wciąż jestem za nim dobre 5 metrów.


To prosty przykład kiedy lepsze 0-100 wcale nie oznacza że auto będzie z przodu

Wow jestem w szoku Ktoś mógłby wytłumaczyć z czego to się bierze, że wolniejsze do 100tki auto może być z przodu przy prędkości ok. 100? Różnice w przyspieszeniu przy różnych prędkościach, typu 50, 60, 70, itd.? To by tłumaczyło legendę tłustych koni z 328i

„Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż mędrca szkiełko i oko”

A całek na matematyce nie uczyli?

To proste ma wyższą średnią prędkość.
Przykład:
Pierwsze auto przyspiesza w 1s do 90km/h a potem 10s od 90km/h do 100km/h sumaryczny czas 11s 0-100km/h
Drugie auto do 90km/h przyspiesza 9s a potem od 90 do 100km/h 1s sumaryczny czas 10s.
Pierwsze auto mimo gorszego czasu 11s vs 10s przejechało większą odległość bo już po 1s jechało 90km/h i tak przez kolejne 10s. np pierwsza sekunda 90km/h druga 91km/h trzecia 92km/h itd
A auto numer dwa np pierwsza sskunda 20km/h 2s 30km/h 3s 40km/h itd
Dlatego auto nr 1 później osiągnęło 100km/h ale w wyścigu było by z przodu i to bardzo dużo.
Dziwne ale prawdziwe dlatego czas do 100km/h ani do żadnej innej prędkości nie powie które auto jest szybsze.
Żeby wiedzieć musimy brać pod uwagę czas i dystans.
Dlatego najlepiej wyścig obrazuje czas na 1/4mili gdzie mamy stały dystans i podany czas po tym wiadomo kto jest szybszy.

Ok ok, pole pod wykresem, ale jeszcze nie widziałem aby ktokolwiek na jakimkolwiek forum liczył całki Możesz zrobić to dla nas w ramach prezentacji
Mały wyjaśnił dobrze sytuację, tak jak przypuszczałem - różnica w przyspieszeniu do konkretnych poszczególnych prędkości.

Kyokushin, i3 i i8 to akustycznie pralki, Rki i AMG na siłę ale brzmią lepiej od N20 i prawie sportowo (choć "popcorn" i tak jest żenujący)

Przyznaję rację - spodziewałem się właśnie podobnej sytuacji.



Bardziej szukałem uzasadnienia - czemu kupić R6, i wyszło na to że R4 będzie dla mnie też dobre. Są zady i walety. I prawdę mówiąc jak widziałem 6.4 dla 428 do 100 - słabo dla mnie to wyglądało. Natomiast jak ma 5.8, wygląda lepiej.

No nic, będę szukał



Całki do tego są, ale nie ukrywajmy, większość z Was ściągała na matmie

Kyokushin jak z tematem coś ruszyło ? Coś oglądałeś ? Coś studiowałeś ?

Tak, stoi nowy gruz w garażu.

No ale to już nie to co mityczne tłuste konie pewnie, co?