BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 16 czerwca 2024, 16:21

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 279 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 21 maja 2009, 18:07 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15802
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Ghost_Rider - nie wiem jakim cudem wybrałeś BMW, skoro po Twojej opinii można by rzec, iż nawet nie ma porównania do MB.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21 maja 2009, 18:19 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 6907
Lokalizacja: JP
@Boogie: Nakrec jakiegos ownera C63 na draga w takich samych warunkach, sprawa sie rozwiaze - az taki egzotyk to nie jest, zeby byl problem ze znalezieniem w Wawie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21 maja 2009, 19:45 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
Vermilion napisał(a):
@Boogie: Nakrec jakiegos ownera C63 na draga


Na BMW Sport mówimy narkotykom zdecydowane nie.

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21 maja 2009, 20:07 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 145
Lokalizacja: INTER'net
Moje BMW: Było E46
Garaż: F30 335i
dla mnie ten temat jest bezsensowny BMW i mercedes to calkiem inna bajka jezeli chcesz miec agresora to bierzesz BMW a jak chcesz sie poczuc emerytm w mlodym wieku kupujesz mercedesa


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 maja 2009, 01:17 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 8665
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Moje BMW: 535i
Kod silnika: N55
Zdaje sobie sprawę iż obrona faktów dotyczących marki Mercedes-Benz może być odbierana przez niektórych jako fantyczna
miłość do tej marki. Otóż nie kocham żadnego koncernu. Uważam że bezkrytyczna miłość do absolutnie każdego produktu danej
marki jest albo utopią w postaci marki doskonałej, albo oderwanym od faktów fanatyzmem. Miałem 3 "prawdziwe" samochody. BMW 750iL z 1992 roku,
następnie BMW 750i E38 a obecnie Mercedes-Benz S600 Coupe C140. Doskonale wiedziałem czemu je wybrałem, co w nich kochałem. Zawsze miałem swoje ulubione
modele BMW. Z czasem dołączyły do nich również modele MB, gdy poczułem i ten klimat. Przedwczoraj z kolei przejechałem się po kilkunastu miesiącach "abstynencji"
moim ukochanym modelem BMW - E32. Obawiałem się że z perspektywy czasu już mnie tak nie zachwyci. Nic bardziej mylnego. Choć było to tylko 730i R6 w średnim stanie dało
poczuć to co w BMW najwspanialsze. Ogromny komfort, w połączeniu z precyzją, dopasowaniem, pewną nutą agresji. Nawiasem mówiąc utwierdziła mnie ta krótka przejażdżka w przekonaniu że to E32 jest najlepszą i najbardziej komfortową 7ką (choć oczywiście to E38 jest lepiej wyciszone, nowocześniej wyposażone, lżejsze w prowadzeniu, zwinniejsze).
Nie chcę się rozpisywać co ujęło mnie w MB C140. Napiszę tylko że gdy miałem E32 mój brat namawiał mnie na zmianę na nowszą 7. Pamiętam jak mówiłem mu wtedy z ogromnym przekonaniem że nie chce zmieniać E32 na nic, ponieważ satysfakcjonuje mnie w 100%. Uwielbiałem każdą przejażdżkę tym autem. Mimo że miałem ją już dość długo,
za każdym razem cieszyła mnie jak nowo nabyty "gadżet". Niestety z E38, które na początku wydało się absolutnie przebijające E32 (i tak obiektywnie, na punkty jest)
było odwrotnie. Z biegiem czasu irytowało pewnymi drobiazgami, które w E32 były po prostu lepsze. Gdy pierwszy raz, jeszcze jako właściciel E38 przejechałem się moim obecnym MB poczułem to samo co za kierownicą E32. Pewien niesamowity klimat, komfort. Do dziś, mimo że mam ten samochód już dwa lata czuje się tak jakbym dopiero co go kupił, a więc wróciło to samo uczucie które towarzyszyło mi jako kierowcy BMW E32. Między innymi dlatego samochody tych dwóch marek uważam za w gruncie rzeczy bardzo podobne. Są odmienne w stylu, ale jeżdżąc swoimi ulubionymi modelami obu marek czuje to samo podejście do budowy samochodów. Co prawda nieco inaczej rozłożono akcenty, ale idea jest, a na pewno była ta sama. Właśnie dlatego trudno mi czytać posty w których dowiaduje się że Mercedes-Benz to producent emeryckich diesli, który nie może równać się z BMW. Zresztą nie chce powtarzać tych "argumentów". Osobiście uważam że konkurentem dla BMW jest wyłącznie Mercedes i vice versa. Widzę również w historii obu marek okresy lepsze i gorsze. To samo dotyczy samochodów które powstawały pod skrzydłami tych dwóch firm. Były wspaniałe, ale i takie które nie do końca dorastały swoim dostojnym poprzednikom do pięt. Nie da się stwierdzić która marka robi lepsze samochody. Obie mają najwspanialsze samochody świata na swoim koncie. Uznaje się że pierwszy samochód świata został skonstruowany przez Karla Benza. Już w 1888 roku dzięki wynalazkowi Benza świat usłyszał o pierwszej, liczącej 180 km, podróży samochodem.
Na podstawie kilku przykładów samochodów z gwiazdą chce pokazać jak MB wpłynął na kształt samochodu w ogóle oraz wyznaczył kierunki rozwoju motoryzacji. Te modele mają pokazać że wybór pomiędzy BMW a MB jest kwestią preferencji, bo trudno wybrać z tych dwóch markę bezsprzecznie lepszą. Obie stanowią ścisłą czołówkę.


Przede wszystkim chcę udowodnić że Mercedes-Benz zawsze słynął z pionierskich rozwiązań, udziału w sporcie motorowym, prestiżu, klasy oraz benzynowych silników, a teza o Dieslu w ubogim rozklekotanym MB jako najbardziej naturalnym przedstawicielu tej marki jest błędna.

Pierwszy prawdziwy rajd zanotowany przez historię to wyścig Paryż-Bordeux-Paryż, który miał miejsce w dniach 11-14 czerwca 1895 roku. Trasa liczyła 1 192 kilometry.
Zwyciężcą został Emile Levassor. Jego samochód napędzał silnik skonstruowany przez G. Daimlera. W 1909 roku świat zobaczył Blitzen-Benza. Ta 200 konna bestia osiągała
prędkość maksymalną 228 km/h. W momencie uzyskania tej prędkości (1911 rok) była to wartość dwukrotnie większa od prędkości jakie mogły uzyskać ówczesne samoloty. Kolejne sukcesy
pojawiły się w 1914 roku. Uznawane za z góry przegrane z uwagi na udział faworytów (Peugeot, Vauxhall) Mercedesy zajęły trzy pierwsze miejsca. Najszybszy z nich
przemknął przez liczącą 752 kilometry trasę ze średnią prędkością 105,6 km/h. Zasługą zwycięstwa był silnik - 4483 cm, 115 konna jednostka wykonana w technice
czterozaworowej. Zwycięski samochód z tego wyścigu wysłano statkiem do Anglii, gdzie miał wygrywać dla Daimlera kolejne wyścigi. Te plany pokrzyżował wybuch wojny.
Pojazd trafił w depozyt brytyjskiego ministerstwa wojny. Następnie wysłano go do Rolls-Royce`a w Derby, gdzie przetestowano, rozmontowano, szczegółowo przeanalizowano, a
następnie skopiowano jego silnik. Tak silnik Daimlera 93654 stał się pierwowzorem wszystkich silników lotniczych Rolls Royce z pierwszej wojny światowej.


Potrójny zwyciężca Grand Prix w Lyonie Mercedes 18/100PS Grand Prix 1914:
Obrazek




Kolejnym ciekawym modelem może być Mercedes 630K z 1924 roku - najszybszy samochód osobowy świata:

Obrazek



Otworzył on drogę takim modelom jak Mercedes S (Sport), SS (Super Sport), SSK (Super Sport Kurz), SSKL (Super Sport Kurz Leicht).Całej serii
modeli przedkładających szybkość nad formę. Dwa modele S w towarzystwie modelu 630K wzięły udział w otwarciu toru Nurburgring w 1927 roku.

Mercedes SS:

Obrazek



Na uznanie ze względu na przetrwanie dwutygodniowego, 13 000 km maratonie na torze Eifel zasługuje zaprezentowany w 1929 model Nurburg:

Obrazek


jeden z nich należał do parku samochodów papieża.



Wybuch drugiej wojny światowej przerwał rozwój serii 500 do której należał szczyt motoryzacjnych marzeń ludzi z tamtej epoki - Autobahnkurier:

Obrazek



jego deska rozdzielcza była inkrustowana macicą perłową:

Obrazek


Teraz pora na modele które jak sądze zaskoczą wielu z Was. Jedynym ograniczeniem w latach 1934-1936 dla samochodów sportowych była waga.
Dzięki temu nic nie stało na przeszkodzie zwiększania mocy. Po modyfikacji 354 konnego silnika o pojemności 3360cm uzyskano 494 konnego potwora o
pojemności 4740cm. W czasie Grand Prix Włoch po dalszych modyfikacjach uzyskano z 222kg silnika 592 KM przy pojemnosci 5660cm. Silnik potrzebował
średnio 100L paliwa na 100 km. Przy modelu W154 z 1938 roku, napędzanego silnikiem V12 o pojemnosci 2963cm i mocy 483 to i tak mało. Ten wyposażony w dwustopniową
turbosprężarkę silnik zużywał 180 litrów paliwa na 100 km. Kolejna ciekawostka to model W165 z 1495cm silnikiem V8 o kącie rozwarcia 90 stopni. Silnik wytwarzał
moc 254KM przy 8000 obrotach, które można było w razie potrzeby zwiększyć do 9000. Ten samochód został zbudowany z myślą o tylko jednym wyścigu - Grand Prix
Trypolisu w 1939 roku, gdzie zwyciężył.


W154:


Obrazek




Należący do parku samochodów cesarza Japonii Pullman 770 z 1938 roku:


Obrazek




To tyle sprzed II Wojny Światowej.

_________________
Darmowe rozkodowanie VIN (Polski opis):
napisz VIN na ==>> stones1@wp.pl
Problem z PW, proszę pisać na mail


Ostatnio edytowano 23 maja 2009, 15:20 przez stones1, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 maja 2009, 07:47 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15802
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Imponujące, ja tam szanuję Mercedesa i uważam, że jest to konkurent dla BMW, innego nie ma.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 maja 2009, 11:12 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 15986
Lokalizacja: Los Santos
Moje BMW: E30 E46 E83
Kod silnika: M20B25 FTMW!!!
Garaż: ᶘ ᵒᴥᵒᶅ
Stones, na zdjęciu jest Isdera Autobahnkurier z 2006 roku a nie Mercedes ;)
Swoją drogą wspaniałe auto, bazujące na Mercedesie, z dwoma :!: silnikami V8.

Obrazek

_________________
BMW z duszą skończyły się na Kill 'em All.
Obrazek
Było: '92 E36 320i 2d diamantschwarz/stoff anthrazit; '98 E46 323i 4d farngruen/leder hellbeige, '97 E36 323i->328i 2d arktissilber/leder montana schwarz
Jest: '90 E30 325i 2d diamantschwarz/leder bison schwarz (M3), '05 E46 330ci stahlblau/leder schwarz, '08 E83 X3 3.0si alpinweiss 3/leder nevada tabak


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 maja 2009, 11:14 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 6907
Lokalizacja: JP
@stones1: Swietny opis, zgadzam sie zupelnie z slowami

stones1 napisał(a):
Otóż nie kocham żadnego koncernu. Uważam że bezkrytyczna miłość do absolutnie każdego produktu danej
marki jest albo utopią w postaci marki doskonałej, albo oderwanym od faktów fanatyzmem.


W opisie W154 jest drobna niescislosc

stones1 napisał(a):
Ten wyposażony w dwustopniową
turbosprężarkę silnik zużywał 180 litrów paliwa na 100 km.


silnik byl rzeczywiscie doladowany, ale sprezarka mechaniczna, turbo bylo wtedy spotykane jedynie w samolotach, a era turbosprezarek w samochodach osobowych miala dopiero nadejsc dlugo po wojnie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 maja 2009, 11:22 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 8665
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Moje BMW: 535i
Kod silnika: N55
Dzięki za sprostowania.
Zdjęcia brałem z google, ponieważ album MB jest zbyt duży żebym mógł go zeskanować :kwasny:

_________________
Darmowe rozkodowanie VIN (Polski opis):
napisz VIN na ==>> stones1@wp.pl
Problem z PW, proszę pisać na mail


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 maja 2009, 12:59 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
Stones a może wiesz co to za tjuna kupił sobie sąsiad ? Czy to po prostu zwykły ulep :) ?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 maja 2009, 14:31 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 3617
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Moje BMW: e46
Kod silnika: s54
wg mnie ulep. Maska ala sec z przodu i rzeźbiona tylna klapa :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 maja 2009, 14:38 
Offline
Forumowicz

Wiek: 30
Posty: 472
Lokalizacja: Trójmiasto
Moje BMW: e46 320dAT/e65 730d
Kod silnika: M47D20/M57N2D30
TomekB napisał(a):
Stones, na zdjęciu jest Isdera Autobahnkurier z 2006 roku a nie Mercedes ;)
Swoją drogą wspaniałe auto, bazujące na Mercedesie, z dwoma :!: silnikami V8.

[url=http://img133.imageshack.us/img133/8147/92445574gw0.jpg]Obrazek[/URL]
O, złapane nawet przez mojego dobrego kolegę ;)
Gdzieś na autostradzie w Niemczech w zeszłym roku.

A ten ulep W124 to może byc Lorinser, przynajmniej jeśli o tylną klapę chodzi.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 maja 2009, 14:47 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 3617
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Moje BMW: e46
Kod silnika: s54
-RobertO-, w124 lorinser miał lotke na klapie ale w żadnym wypadku nie miał takiej rzeźby


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 maja 2009, 15:14 
Offline
Forumowicz

Wiek: 30
Posty: 472
Lokalizacja: Trójmiasto
Moje BMW: e46 320dAT/e65 730d
Kod silnika: M47D20/M57N2D30
Może masz rację...
Mi się przypomina że kiedyś widziałem taką klapę i miała naklejke Lorinsera, więc trochę się tym zasugerowałem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 maja 2009, 16:07 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1592
Lokalizacja: West
Moje BMW: Z4 3.0i
Jak mozna porownywac marki majace w palecie mnostwo modeli na przestrzeni ponad 100 lat? Co to znaczy ze mercedes jest lepszy bądź gorszy niz BMW? To oczywiste ze jadac na wczasy do Chorwacji majac do wyboru nową c-klasę w 204 a bmw 324d z 86 roku wybiorę ten pierwszy samochód. Wg wiekszosci dziwnych opinii i przyjmowanych w tym temacie kryterium oznacza to ze uwazam markę mercedes za lepszą od BMW. Nie, bo jadąc z kobietą do kina BMW Z4 dotrę tam szybciej i przyjemniej niż mercedesem 207D kaczką. Skupmy się może na porównaniu konkretnych podobnych do siebie modeli, a nie sl600 kontra e36 M3 i tak dalej, i nie pod kątem przyspieszeń, bo mlodziencze emocje biorą w tym temacie wyraźnie górę nad rozumem. Przypomina pieprzenie trzynastolatków pod blokiem. A mój tata ma Opla, a moj wyprzedzi Twojego skodą, a ja mam to wszystko nagrane telefonem itp. Osiągi to nie wszystko i w zaden sposób nie mogą być przyczyną wyzszości marki która ten model wypuściła nad pozostalym światem motoryzacyjnym.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 maja 2009, 16:12 
ja tam od małego kocham BMW jestem świadomy ich wad, słabości, więc lubię podyskutować w tej kwestii, kilka modeli MB lubię także, ale zbyt wielu konkretów oprócz stonesa na temat MB nikt nie podał. Większość to jest jak to boogie nazwał "młodzieńcza paplanina"... aczkolwiek zgadzam się, że i po stronie zwolenników BMW też tak jest heheh.

stones1 napisał(a):
a teza o Dieslu w ubogim rozklekotanym MB jako najbardziej naturalnym przedstawicielu tej marki jest błędna.


a ubogi rozklekotany MB w dieslu nie jest natrualnym przedstawicielem MB? Oczywiście, że jest, MB to nie bentley, ani rolls, MB to także ciężarówki, autobusy, a-klasy i taksówki nadajace się na złom i nie ma w tym nic dziwnego. tak samo jak e36/e30 z wieśpakietami są wpisane na stałe w krajobraz bmw


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 maja 2009, 16:37 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1592
Lokalizacja: West
Moje BMW: Z4 3.0i
Kochasz BMW bo od malego dziecka masz je w rodzinie, przez lata zglebiasz wiedzę na temat marki, fascynują Cię kolejne modele. Ktos kto pamieta jak sasiedzi patrzyli w latach 80tych na 190tke taty swiezo sciagnietą z RFN, kogo pierwszym samochodem do dyspozycji bylo kolejne 124 w rodzinie, kto jezdzil na dyskoteki i pukal pierwsze panienki w okularniku powie ze nie ma jak mercedes :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 maja 2009, 16:40 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 186
Lokalizacja: Szczecin
"Skupmy się może na porównaniu konkretnych podobnych do siebie modeli, a nie sl600 kontra e36 M3 i tak dalej, i nie pod kątem przyspieszeń, bo mlodziencze emocje biorą w tym temacie wyraźnie górę nad rozumem. "



Ja porównałem SL600 do M3 i nie ma w tym żadnych młodzieńczych emocji, tylko odpowiedź na tezę, że "Mercedes jest wolnym pontonem dla emerytów". Wśród oferty Mercedesa też są i były bardzo szybkie modele. Zresztą na niektóre osoby nic nie zadziała, bo potrafią bo setkach postów wyskoczyć z jakimś idiotycznym stereotypem :)
Zgadzam się z tym, że powinno się porównywać poszczególne, równoległe modele, które są dla siebie konkurencją, uogólnienia raczej do niczego nie doprowadzą :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22 maja 2009, 21:18 
el Presidente napisał(a):
Kochasz BMW bo od malego dziecka masz je w rodzinie, przez lata zglebiasz wiedzę na temat marki, fascynują Cię kolejne modele.


była renault, fiat, honda, ale zakiełkowało tylko do BMW. Wg. Ciebie nie mam własnego rozumu i nie wiem co dobre?

Nie wmawiaj mi takich bzdurnych tez, że kocham BMW, bo miałem w rodzinie od dziecka, ja umiem uzasadnić DLACZEGO BMW, mimo, że lubię niektóre modele MB, zwłaszcza W123, oraz G, na G nie ma odpowiedzi ze strony BMW i chyba nigdy nie będzie.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 maja 2009, 00:18 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 8665
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Moje BMW: 535i
Kod silnika: N55
Przedstawienie historii Mercedes-Benz po drugiej wojnie światowej zaczne od chyba najbardziej rozpoznawalnego modelu - 300SL.
Oczywiście ważniejsze dla przetrwania firmy w trudnych powojennych latach był popularny 170V (dostępne również z silnikiem
Diesla) czy pierwszy po wojnie model z górnej półki - 170S. Jednak nie były to rewolucyjne konstrukcje, technicznie osadzone w czasach przedwojennych.
Nie da się przedstawić 300SL bez wzmianki o modelu 220 oraz 300 z 1951 roku. Pierwszy z nich kontynowuał tradycję rzędowych szóstek, których historia
w MB rozpoczęła się w 1906 roku. Silnik modelu 220 sprawił że dotychczasowy topowy model 170S utracił rolę okrętu falgowego. Jednostka ta stanowiła kwintesencję
ówczesnego postępu technicznego. Jego 80 KM pozwalało na rozwinięcie 140 km/h. Tyle samo co Porsche 356A 1100. Z zewnątrz znakiem nowych czasów były reflektory
wkomponowane w błotniki - ówczesny majstersztyk.

Obrazek



Obok modelu 220 w czasie Międzynarodowych Pokazów Motoryzacji w kwietniu 1951 roku zadebiutował Mercedes-Benz 300, znany jako "Adenauer". Nazwę tę zawdzięcza
swojemu najważniejszemu klientowi, którym był niemiecki kanclerz Konrad Adenauer. Ten samochód był symbolem Republiki Federalnej i jej dygnitarzy. Szybko
stał się ulubionym pojazdem politycznej i finansowej elity Zachodnich Niemiec.
Jednym z nowych rozwiązań technicznych jakie w nim zastosowano było samopoziomujące tylne zawieszenie. Początkowo napędzał ją sześciocylidrowy 115 konny silnik o pojemosci
2996cm. Od 1954 roku moce wzrosła do 125 KM. Ostatnia ważna modyfikacja zaowocowała w 1957 roku modelem 300d wyposażonym w zastępujący gaźniki wtrysk paliwa
Bosch. W tej wersji Trzysetka dysponowała 160 KM. Jedna z trzech wydłużonych limuzyn na bazie tego modelu stała się własnością papieża Jana XXIII.


Obrazek





Kolejną odmianą był 300S, zaprezentowany na Salonie w Paryżu. Recenzenci natychmiast wpadli w zachwyt i pisali o "samochodzie dla światowej elity" oraz
"kryterium tego, co można jeszcze osiągnąć w dziedzinie konstrukcji samochodu". 300S rozwijający początkowo 176 km/h dołączył do wąskiego grona
najszybszych samochodów w Niemczech.


W jaki sposób przeznaczony oficjalnie na samochody rządowe model 300 przyczynił się do powstania legendarnego 300SL W194? Mercedes na początku lat pięćdzieśiatych
powracając do świata wyścigów samochodowych postanowił jako podstawę do stworzenia nowego samochodu wyścigowego wykorzystać ówcześnie produkowane modele. Zespół
inżynierów przerobił sześciocylindrowy silnik pochodzący z Trzysetki na silnik wyścigowy, o mocy 175 KM.


Obrazek



Samochód posiadał niezależne przednie zawieszenie. Z tyłu zastosowano łamany most, który stał się standardem w Mercedesach aż do 1968 roku. Silnik pochylono
pod kątem 50 stopni w lewo, dzięki czemu zyskał przydomek Pochyły Otto. Zabieg ten miał pomóc w zmniejszeniu do minimum wysokości samochodu. Legendarny 300SL
(Sportowy, Lekki) ważył 870 kg z czego sam silnik stanowił 265 kg. Ze względu na zewnętrzne krawędzie genialnie zaprojektowanej plecionki ze stalowych włókien
znajdujących się pod progami bocznych drzwi formującej podwozie SL-a, zainstalowano drzwi otwierane do góry. Mimo że 300SL zaprojektowano wyłącznie pod kątem
wygrywania wyścigów nie zapomniano o komfortowej kabinie dla kierowcy.300SL odniósł szereg zwycięstw. Przykładem niech będą zdobyte przez zespół Mercedesa trzy
pierwsze miejsca w wyścigu w Nurburgring.


Pod ogromnym wrażeniem projektu oraz sukcesów modelu 300SL, odpowiedzialny za import Mercedesów do USA Max Hoffman przekonał zarząd Mercedesa
iż właśnie taki samochód jest potrzebny by podbić rynek amerykański. Ten charyzmatyczny model zaprezentowano na Międzynarodowym Pokazie Samochodów
Sportowych w Nowym Jorku 6 lutego 1954 roku.


Obrazek



silnik oferował 40 KM więcej niż silnik wyścigowy z 300SL W194. Głównie dzięki nowemu, wysokociśnieniowemu systemowi wtrysku. W październiku 1956 roku
do 300SL coupe dołączyła wersja roadster:

Obrazek




"O takim samochodzie kierowcy marzą przez całe życie". W ten sposób Juan Mauel Fangio, zwycięsca mistrzostw świata w 1954 i 1956 roku, wypowiadał się
o Mercedesie W196R z 1954 roku:

Obrazek





Nieco w cieniu pozostawał zaprezentowany jednocześnie z 300SL na Międzynarodowym Pokazie Samochodów Sportowych 190SL:

Obrazek




Kolejny godny uwagi samochód z Gwiazdą to 300SLR z 1955 roku. Po wygranej w Targa Florio 16 października 1955 roku model ten
stał się synonimem samochodu niezniszczalnego. Przed zwycięstwem w Mille Miglia 30 marca 1955 roku SLR generował 296 KM. Po wyścigu przetestowano
go w fabryce - wciąż osiągał 296 KM, a maska nawet nie została ani razu podniesiona na dystansie tysiąca mil. W dwóch specjalnych wersjach SLR nazwanych
Uhlenhaut Coupe próbowano połączyć serię 300SL z mocą i zwinnością SLR. Szwajcarski magazyn Automobile Revue zmierzył prędkość maksymalną jednej z tych
hybryd. Wyniosła ona 284 km/h.

Obrazek




Kolejne lata przyniosły modele 220b, 220sb i 220sEb nazywane Płetwą. Innowacje w nich zastosowane to przede wszystkim elementy wpływające na bezpieczeństwo.
Zastosowano deformowalne części w przedniej i tylnej części karoserii oraz amortyzujące materiały wewnątrz samochodu.:

Obrazek


wersja Coupe:

Obrazek



1963 rok należał do legendarnej Pagody:


Obrazek





Na Targach we Frankfurcie we wrześniu 1963 roku zaprezentowano niezwykle prestiżowy samochód - Mercedes 600. Był to absolutny majstersztyk
inżynieryjny tamtych czasów. Samochód napędzał 6,3L silnik V8 o mocy 250KM. Dzięki niemu ten dwuipółtonowy samochód zawstydzał niejeden ówczesny
samochód sportowy, osiągając 100 km/h w 10s i 205 km/h prędkości maksymalnej. Priorytetem był jednak komfort - hydrauliczne zawieszenie, elektrycznie
regulowany nawiew i ogrzewanie, hydrauliczne mechanizmy pomagające ustawiać siedzenia, otwieranie i zamykanie drzwi oraz bagażnika. Najpopularniejszą wersją był
sedan o rozstawie osi 3,2m.


Obrazek




Od 1965 do 1972 roku produkowano kolejną po Płetwie generację klasy S. Topowa wersja, poza 4,5L V8 dostępnym na rynku amerykańskim, dysponowała mocą 200KM (3,5L V8):

Obrazek




Od 1971 aż do 1989 roku produkowano model SL, serii 107:

Obrazek



W październiku 1971 do SL-a dołączył nieco większy SLC coupe:

Obrazek




1972 rok to debiut serii w116 oficjalnie nazwanej klasą S. Pierwszymi modelami były 280S, 280SE i 350SE. Przebojem serii
został model 450SEL 6.9 zaprezentowany w maju, a produkowany seryjnie od września 1975 roku. Silnik V8 o pojemności 6,9L
dysponował mocą 286 koni mechanicznych. To pozwalało rozpędzić W116 do 225 km/h, a 100 km/h osiągnąć w 7,4 s. Centralny zamek, klimatyzacja,
wycieraczki świateł, automatyczna skrzynia biegów - to elementy wyposażenia seryjnego tego modelu. W marcu 1977 450SEL 6.9 kosztował
73,100 marek, czyli niemal dwa razy tyle co 350SE. Mimo to znalazł 7 380 nabywców.
W 1978 roku rodzina w116 powiększyła się o kolejnego członka - 300 SD, który byl pierwszym modelem klasy S napędzanym silnikiem Diesla. Model ten powstał
ze względu na ówczesne normy zużycia paliwa na amerykańskim rynku.


Obrazek


Obrazek



Kolejny ważny model to W123 produkowane od 1976 roku. Nie chcę się o nim rozpisywać ze względu na popularność tego modelu. Napiszę tylko że oprócz wersji
z silnikami Diesla oferowano między innymi 185 konną wersję 280E. Ostatni W123 zjechał z taśmy produkcyjnej w listopadzie 1985 roku. Była to
2 696 915 sztuka.

Obrazek




W 1979 zadebiutowała kolejna generacja klasy S - w126. Model ten uznaje się za przełomowy dla motoryzacji. Samochód który oddzielił przeszłość od współczesności.
Zastosowane w nim innowacje wyznaczyły kierunki rozwoju na wiele lat. Paleta początkowo obejmowała 7 silników, od 280S po 500SEL (240KM V8). Komfort tego modelu
stał się symbolem znanym na całym świecie. Był to również najbezpieczniejszy samochód świata. Od 1985 roku topowy model dysponował mocą 272 lub 300 KM (560 SEL).
W 1981 roku do sedana dołączyło Coupe nazwane SEC. Montowano w nim wyłącznie ośmiocylindrowca.

Obrazek

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek





Na koniec aby całkowicie nie pomijać serii W124 oraz AMG wspomne o modelu Mercedes-Benz 300E 5.6 AMG, który był pierwszym czterodrzwiowym sedanem świata
przekraczającym barierę 300 km/h:

Obrazek




Wspomnę jeszcze że paletę modeli SEC serii 126 zamykał 6,0 Litrowy V8 AMG wykonany w technice DOHC uzyskujący moc 424 koni mechanicznych.

_________________
Darmowe rozkodowanie VIN (Polski opis):
napisz VIN na ==>> stones1@wp.pl
Problem z PW, proszę pisać na mail


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 279 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 18 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL