BMW Sport

...czyli za ile, za 20? Egzemplarz za 20, to poniszczę, zniszczę, zajeżdżę. Za dużo km rocznie, nie mam obecnie garażu do dyspozycji i nawet strach trzymać pod chmurką. Raczej kupując już taki egzemplarz to trzeba dbać, żeby na cenie nie stracił, tylko ją trzymał.

Takie z kolei <10k, to raczej jak przeglądam internet, szału nie ma. Silniki takie tego, brak klimy, a jakie niespodzianki kryją, to nawet nie chcę wiedzieć


....ale cholera wie, co tam mi go głowy jeszcze uderzy

a ja tam e30stkę kupię sobie kiedyś na pewno koniecznie w cabrio

To jedź obejrzeć na żywo Pojeździsz, popatrzysz to coś wybierzesz, za zdecydowanie mniej niż 10 tysięcy. I trup to nie będzie. Oczywiście egzemplarz z klimą ciężko zdobyć, ale z ogrzewaniem problemu nie ma, z przemakaniem również

Według mnie w E30 jest sprawniejsze ogrzewanie niż w E36. Moja dziewczyna zmarźluch potwierdza, więc o czymś to świadczy.

Klimę można dołożyć jak się ma trochę cierpliwości.

Potwierdzam nawiew w E30 bardzo dobrze grzeje. Latem można sobie otworzyć szyber i uchylić szyby korbką no chyba, że jest elektryka to już grubsza afera. Dzięki spartańskiemu wykończeniu w E30 jest większa frajda z samej jazdy. W E39 odpalasz klime zamykasz okna i jesteś bardziej "odizolowany" od asfaltu. Zależy co kto woli. Ja lubie i to i to

Dlatego trzeba odkładać na E30. To ostatni dzwonek żeby cokolwiek przyzwoitego znaleźć do małego remontu

Dokładnie. Tak też zrobiłem, ale bez 10 tysi i tak już teraz nie ma co podchodzić jak chcesz mieć z sensownym motorem, zdrową budą i do "małego" remontu (czytaj mniej jak 5 tysi do wsadzenia).

W życiu bym e46 nie zamienił na e30 jako autko do codziennego użytku... miałem okazję śmigać paroma e30-stkami i jakoś to do mnie nie przemawia (wiadomo co kto lubi) ale na drugie autko już jak najbardziej

Nie jechałem nigdy e30, możesz jako tako opisać w czym jest tak duuża różnica względem e36 na temat przyjemności z jazdy?

E30 jest nadsterowne, a E36 bardziej neutralne

1. Klimat auta (toporny, surowy, pochylone DUŻE zegary, deska rozdzielcza DLA KIEROWCY itp.)
2. Bardziej nadsterowne od E36, jednak tragedii jakiejś nie ma, czy coś.
3. Odczucia, odczucia i jeszcze raz odczucia. W E36 328i zapieprzasz i tyle... w E30 328i auto subiektywnie jest DUŻO szybsze, każde wciśnięcie gazu czujesz swoim ciałem. W E36 są to wrażenia już mocno stłumione. Prowadząc E30 czujesz się jednością z samochodem w pełnym tego słowa znaczeniu.
4. Jedyna i ostatnia LEKKA trójka! No nie licząc rekina, który wymarł w sumie.

Jakby ktoś nie rozumiał nadal to zobrazuję:



Godzina, minut siedemnaście, sekund osiemnaście. Rok 2001, a jakoś E36 tam nie widzę!

ja bym dodał. Ostatnia prawdziwa. Jeszcze E36 jakoś się ratuje bo ma m52b28, a E46 i te nowsze to już kasztany. To nie to samo, kto nie jechał ten nie wie...

Jeśli chcesz mieć jedno auto, to o e30 w ogóle zapomnij.
A jak masz auto do jeżdżenia na codzień, to o e30 też zapomnij, bo są dużo ciekawsze auta od tego:)

discrimen np jakie ?

Kwestia indywidualna, ale jak ktoś chce się autem bawić, to w małej kwocie można szukać czegoś takiego:


Nie wiem jakim budżetem dysponujesz, rozumiem, że zabawki szukasz, żeby bokiem polatać, upalić kapcia i żeby ładnie wyglądało. Wybór myślę w granicach 20-30k zł byłby już fajny, oczywiście auta byłby stare jak świat i pewnie z niezłą historią, ale jak się nie ma żetonów za dużo, to się nie wybrzydza:)
Możesz sobie wsiąść w:
- camaro/firebird/mustang
- audi r4, r6

A jak masz garaż, czas i przede wszystkim żetony, to możesz coś takiego odpicować:

Jak chcesz jezdzic e30 na codzien to po paru tygodniach bedziesz chcial juz tylko na nia kupe zrobic i przesiasc sie do czegos bardziej komfortowego. Nie ma co gadac,e30 to trup, nadaje sie do upalania, na zloty, do frajdy.

To, że E30 nie jest komfortowe to jakieś bzdury. Jak ktoś zrobił beton zawias to sie nie dziwie. Ja jeździłem prawie rok na seryjnym zawieszeniu i nie narzekałem. Siniaków na tyłku od twardych foteli, ani wstrząśnienia mózgu po wpadnięciu w dziure ani ja ani nikt z moich pasażerów sie nie nabawił.

to jest cenna rada bo od człowieka który chiał e30 jeździć na codzień
tak jak pisałem wyżej jeżeli wogóle dojdzie do zakupu e30 to tylko i wyłacznie jako zabawka , problem jest taki że fajne e30 ciężko znaleźć...
discrimen, chłopie poniosło Cie widzę troszeczkę

Troszeczkę

Myślę że wcale go nie poniosło. Po porostu patrzy szerzej, widzi inne opcje.

SEC, albo Camaro SS za cene nawet najdroższej E30 na allegro to będzie lipa