BMW Sport

bierute, brzydki jest. A to że robią bezawaryjnie we flotach po 200tys - potwierdzam.

Z4 też składają w USA i jak wsiadłem do tego zaraz po premierze to aż mnie ciarki przeszły patrząc na wnętrze było taaaaak badziewnie wykonane.

X1 chyba w całości składają w Chinach z materiałów które znajdą na ulicy.

Hehe X1 akurat jako jedyne z całej serii X jest składane w DE.

X5 i X6 - USA
X3 - Austria

Ojej... to tylko czekać na nowe modele

Z4 ni4 jest źle spasowane, przynajmniej to które ogladalem w Inchcape.

Mówię o pierwszej Z4, obecnej nie oglądałem.

To nie jest rutyna, to są najlepsze silniki świata - wolnossące wysokoobrotowe jednostki. Za parę lat, gdy wszystko będzie opierało się na turbinkach i miało maks 6 cyl. (jak nie 4), nie jeden jeszcze zatęskni za tymi silnikami. Swoja drogą to nie rozumiem czemu zrzędzisz. Ile masz koni w swoim aucie? Jeździłeś kiedyś 500-konnym BMW? Może jak byś się przejechał, to przekonał byś się, że jednak 500 koni wystarcza i nie jest mało. Ale wiadomo - dadzą 600, to będzie, że mogli dać 700, dadzą 700, padną pytania czemu nie 1000 i to ze strony gości którzy mają w swoich autach po 200 koni



Otóż to!



Siedziałem ze 2 razy w obecnej generacji Z4. Z otwartym dachem i fotelem opuszczonym na maksa w dół, mam czoło prawie na tej wysokości, na której kończy się przednia szyba (mam 185 cm wzrostu). Dla mnie to porażka. Wnętrze jakością też nie powala...

brzydki to jest, to fakt ale za to pozwolił sie wyleczyc z kupowania używek na potrzeby firmowe - używek - skarbonek... ale wnetrze to ma prawie takie jak w clio II - nie jest źle


PS. nie zauwazyłem, że to temat o emkach, a ja tu z dacia wyskakuje, hehehehe...

CTS w porówaniu do starszego M5 E60 jest technologicznym średniowieczem.
Zapoznaje cię sie z DTR obu aut i dopiero debatujcie.


Dać taką moc to jedno, a żeby to miało ręce i nogi to drugie i BMW to potrafi.

Zakov, do wnętrza nie miałem zastrzeżeń - do jakości. Do wielkości... powiem tak... auto jest piękne... ale nie dla mnie Chyba że zrzuce 40kg.

Może i na parę jeździć, mi to bez różnicy. Ważne że łoi takie wyrafinowane M5.

Może i łoi M5. Ale M5 to M5 - klasa sama dla siebie, a Cadi, to zawsze będzie tylko Cadi... Bo nie tylko moc się liczy.

W Emkach przede wszystkim liczyły się osiągi ale to było kiedyś jak widać... Teraz nawet Cadi objeżdża Emkę ale przynajmniej się można i-drivem pobawić na pocieszenie.

Tak było kiedyś, kiedy niewielu jeszcze wiedziało jak robi się prawdziwe sportowe auta. Przy dzisiejszej globalizacji każdy przeciętny producent może wsadzić do auta doładowane V8, o praktycznie dowolnej mocy, wielowahaczowe zawieszenie, dobre hamulce i szczycić się, że łoi nowe M5. Tylko dlaczego w USA jeździ chyba więcej tych M5, niż rodzimych Cadillaków w sportowej wersji? Diabeł tkwi w szczegółach - stylistyka, wykończenie wnętrza, precyzja układu kierowniczego, zawieszenia, reakcja na gaz, nawet dźwięk silnika. To wszystko składa się na M5 i jako całość jest o wiele lepsze niż jakikolwiek Cadillac...

No bo BMW albo Mercedes, Jaguar to lepszy lans niż Cadillac ?

Stylistyka rzecz gustu i mi się Cadilllaci podobają.

Wykończenie wnętrza porażka.

Precyzja układu kierowniczego porównywalna.

Zawieszenie lepsze.

Rekacja na gaz lepsza,

Dźwięk silnika rzecz gustu.

No i nie widzę gdzie ta masakryczna przewaga BMW poza wykończeniem wnętrza ?

Bmw M5 E60 nie miało przez dwa lata konkurenta na torze w swojej klasie.
Dopiero po tym okresie ktoś M5 pobił.
To tak jakby porównać M3 E36 do najnowszego jakiegoś RS4.
2 lata w motoryzacji to jest bardzo dużo.

Mi się CTS-V Coupe podoba, nie powiem.



No pan z motortrends miał inne zdanie Może dlatego M3 wygrało to porównanie Poza tym, skrzynia biegów w Cadillaku mocno odstaje od konkurencji.
Masakrycznej przewagi również nie dostrzegam, ani po jednej, ani po drugiej stronie. Cadillac odrobił lekcję.

bardziej tajemniczo się nazywa... BMW E60 M5.

ktos niezorientowany pomyslałby, ze to nazwa wirusa...






no właśnie nie wiadomo... odrobił, czy ściągnął??

A to przekupne dzi.... są

No nawet jeśli ściągnął, to od prymusa chociaż