BMW Sport

Witam. Na wakacje zmieniam swoje auto E46 328i na inną BMW. Po głowie chodzi mi E90- czyli jak oznaczenie wskazuje sedan. Na auto chcę przeznaczyć max 50000 zł. Chciałbym aby była to benzyna i przerobić na lpg. Tylko mam jeden dylemat; W cenie jaką chcę przeznaczyć na auto jest dużo ładnych 320i (150ps) i tu nie będzie problemu ze znalezieniem ładnego egzemplarza, ale pewnie po obecnej 328i zostanie niedosyt mocy Czy ktoś jeździ taką E90 320i i może mi coś napisać odnośnie motorowni, czy przyśpieszenie jest bardzo mułowate, czy znośne itd.?
Oczywiście do 50000 zł również można znaleźć E90 325i i tu już moc silnika ma 218ps, a więc porównywalne do mojej 328i. Ale tutaj będzie na pewno większy problem znalezienia dobrego auta, gdyż w wymienionej kwocie jest zdecydowanie mniej egzemplarzy od omawianej wyżej 320i. Reasumując wolałbym 325i ale jak nie znajdę odpowiedniej, wezmę pod uwagę 320i, albo e46 330i sedan po lifcie na m-paku. Jeżeli chodzi o e46 to nie mam pytań, bo znam to auto, ale E90 nie i czekam na wskazówki i rady co wybrać, czy zrezygnować kompletnie z 320i i brać tylko pod uwagę 325i lub E46 330i?
Z góry dziękuję za pomoc!

W życiu z mitycznego 328i nie przesiadaj się na 320i , strzelisz sobie w kolano...

wsadzisz kompresor i bedzie śmigać "prawie" tak jak 2,8
A na poważnie, to jeśli o mnie chodzi to lepiej dołożyć do lepszego/większego silnika niż potem próbować rzeźbić coś w stodole aby to jechało lepiej.

Do wakacji jest sporo czasu, autka stanieją i znajdziesz może nawet jakieś 330i

zależy czego wymagasz od przyszłego auta. jezdzić nie będzie lepiej od 328. ale za to najbrzydszy w mieście nie będziesz

No właśnie, zaczynałem swoje przygodę od silnika 316i--> 318is--> 320i--> 323i-->328i i jakbym teraz zakupił E90 320i i to ten silnik w dodatku jest R4 to będzie to krok w tył, ale bardzo podoba mi się E90 Będę się starał zakupić 325i ale nie wiem czy te starania wystarczą na znalezienie odpowiedniego egzemplarza. Poza tym nie oszczędzam na częściach do auta, lubię mieć wszystko na tip top i dlatego ciekawi mnie czy takie E90 325i jest awaryjne itd. Czy pod względem kosztów można go porównać do starego, mitycznego 328i ? Tak jak wspominałem jak nic nie znajdę konkretnego w e90, a trafi się ładne E46 330i po lifcie z ostatnich lat produkcji w m-paku to przemyśle temat, ale naturalnie mimo wszystko wolałbym nowy model A jeśli chodzi o kwotę to czekać, aż uzbieram więcej nie będę, bo stwierdziłem, że nie dam za auto więcej niż 50000 zł.


mam taką nadzieję

Spokojnie,mysle ze bez problemu znajdziesz cos w tych pieniadzach za ok. pół roku. Takze trzymaj się 325i - nie bedziesz zalowal. Autko bardzo przyjemne, jezdze ok. pół roku i nic mi sie nie popsuło oprocz zwyklych wymian eksploatacyjnych ( olej , filtry , tarcze , klocki ) . Miałem jedynie problem z mata zajętości pasażera ale już takie auto kupiłem z ta usterka. Ja mam wersje US czyli silnik N52B30, w europie szły z poczatku produkcji e90 N52B25 - gdzies kiedys czytałem ze te moga wiecej palić.
Jak masz jakies konretne pytania to pytaj smialo .
Pozdrawiam

Też jestem zdania, abyś trzymał się e90 325i. Po przesiadce z 328i do 320i będziesz miał taką minę..
Do wakacji jeszcze trochę czasu jest, więc na pewno coś się znajdzie w cenie 50 000zł.

Jakieś 2, 3 lata temu był test długodystansowy na 100 tys km e90 z dokładnie tym silnikiem. Oczywiście auto wypadło świetnie, zresztą jak reszta BMW

Tylko, ze te 100 tys km to dopiero rozgrzewka dla takiego auta.

N52B30 a ten silnik nie ma wtrysku bezpośredniego?? orietuje się ktos w nowszych benzynkach kiedy szedł wtrysk bezpośredni???

Jak wyglada sprawa z gazem w n52? Tam chyba jeszcze posredni wtysk jest, ale jak czytam ze dobre zagazowanie m54 to dla wielu klopot, to bym sie najpierw dopytal forumowych gazownikow, czy da rade to dobrze zrobic i za ile. Pewnie tylko landi wchodzi w gre.

325i jest tak mało w ogłoszeniach że nie ma za bardzo w czym wybierać.Sam choruję na taki silnik.Gościu w servisie mówił mi że to jeden z bardziej udanych silników BMW i wcale nie paliwożerny.Moim zdaniem,odpuść sobie 320i i kup 325i.Do wakacji jeszcze sporo czasu,może coś się pokaże na allegro.Albo wyjazd do niemcowni

325 do 50 000 puki co to same hamerykany

Właśnie N52 to chyba nie jest jeszcze wtrysk bezpośredni, zatem lpg bez większej rzeźby? Ja na pewno zagazuje, już pytałem na forum Toudi i Nikodem też się wypowiedzieli. Ja obecną e46 też mam zagazowaną i mam bardzo dobrego gazownika zatem wiem gdzie założyć lpg, by się potem nie martwić
Rzeczywiście u nas w kraju E90 325i jest wiele amerykańców, ale nie przekreślam ich. Ja jeszcze żadnego auta w Polsce nie kupiłem, toteż będę pierw szukał w niemcowni, chyba że w polsce coś się trafi, ale w tedy zanim kupie to jade na serwis przetrzepać auto gdzie się da
kuba_rz napisałeś coś, że te wersje amerykańskie jakieś lepsze są. Mógłbyś to sprecyzować czym ewentualnie się różnią, czy silnik 325i na europe i usa był ten sam?
No i pytanie do wszystkich; patrząc u nas ogłoszenia znajdzie się kilka sztuk 325i, ale większość wersja USA i tam z reguły auta sprowadzone zza wielkiej wody mają xenony ale bez spryskiwaczy- i czy to prawda, że w stanach nie trzeba spryskiwaczy do xenonów???
Pytam, bo albo auta po jakiś małych unfalach, że sprysków do nowego zderzaka nie zamontowali, albo tak na tamtym rynku jest?

W Usa od początku szedł N52B30. W Europie (chyba) do 2007 szedł N52B25 i potem został zastąpiony N52B30. N52B30 PONOĆ mniej palą i są bardziej elastyczne ?
325i- N52B30 ma 270nm i 0-100 - 6,7sek ----- zaś ----- 325i-N52B25 250nm i 0-100 7sek .
Dane z http://www.auto-treff.com/bmw/vb/forumd ... order=desc .

Ja mam własnie amerykanca i nie rozumiem obaw przed ich zakupem. Jest carfax/autocheck czyli mozna sprawdzic czy był dzwon czy nie . Odnosnie xenonów to fakt, w Usa nie ma obowiazku sprysków. Jesli chodzi o wersje Usa to ciezko znalesc manuala ale mi sie akurat udało.

kuba_rz ja wcale nie obawiam się amerykańca, jedyne jednak co bym zmienił jak się da, to prędkościomierz na wersję tylko europejską A jeżeli chodzi o automat, to tez go nie skreślam- wiadomo lepszy manual, jednak jak się trafi ładny egzemplarz w automacie, to go nie skreśle ze względu na rodzaj skrzyni. A odnośnie silnika to nawet nie wiedziałem o takiej różnicy, a więc dziękuje za opis, bo jeżeli chodzi o E90 to jak na razie jestem zielony w tym temacie. A jeżeli chodzi o części co do europejczyka czy amerykańca- jest wiele różnic i jak z cenami itd.?
Acha i ten N52 niema jeszcze bezpośredniego wtrysku?

rafix, chyba tak, bezposredni wtrysk maja chyba dopiero N53/N54 .

nie kupisz amerykańca w jednym kawałku. tyle

Kocham takie opinie

Moze i od komisowca ktory ciagnie na handel to nie.

Ale spoko,nie bede sie kłócił, na pewno nie mam auta bezwypadkowego bo jest przeciez z USA. Musiało być składane z dwóch, badz z trzech .

a czy ja tobie przypadkiem sprawdzałem carfaxa i miałeś totala??

Ta,na pewno

tutaj m.in. mozesz zobaczyc ale zdj niestety wygasły viewtopic.php?f=80&t=101156&start=168 .
Jedyne co było to przerysowane lekko drzwi bez zadnego mechanicznego uszkodzenia. No niestety nie ma juz zdj.