BMW Sport

Przed softem ok nie ma co porównywać ,ale po sofcie na okolice 210hp i 430nm (bo okolicę tego zazwyczaj wychodzą) ten motor ma te 315nm w zakresie 1800-4200, w tym zakresie ma więcej...1900-3700 ma więcej niż 350nm...2000-3000 ma ponad 400nm. Ja wiem ,że R6 to nie jest honda która ma 120nm ok ,chodzi mi o to ,że jak na moc którą ma samochód to R6 nie są za specjalnie mocne na dole ,a 5 jest dość ciężka...Będzie to jakoś jechać ,ale porównując do 530d to czuć brak tego dołu gdzie wciskasz gaz w 530d przy 2k obr na 5 biegu i to auto jedzie ,wciskasz gaz przy 2.5k obr i nie dzieje się zbyt wiele porównując do samochodu z turbo

Spoko. Niutonometr na dole zawsze czuć, każde 30-40 więcej będzie odczuwalne. To jest zaletą turbo. Ale o przepaści nie można mówić. Ja wiem, że nad n52 Czycha zła opinia, ale n47 też ma swoje minusy. Choć jak się kupi zdrowo to nie będzie problemu. trzeba szukać przede wszystkim zadbanego auta to czy to będzie n52 czy n47 Fun, będzie ten sam. Takie niuanse co lepsze silnikowo to subiektywne odczucie. Ciężko o obiektywność, bo każdy preferuje swoją ulubioną charakterystykę silnika.

Zgadzam się, ja bym szukał tego co będzie po prostu e dobrym stanie i wyposażeniu...Nie odrzucałbym też zupełnie 530d

Generalnie 3.0d wiem, że jest świetnym silnikiem lecz spalanie akurat w tym przypadku nie bardzo pozwala brać mi ten motor pod uwagę do miasta

Bacek798, jak czaisz się na BMW to wg mnie tylko 3.0d - naprawdę ten silnik jest bardzo fajny, jedzie jak trzeba, pali relatywnie mało, a w razie chęci wzmocnienia możesz to zrobić niewielkim kosztem o kilkadziesiąt KM

dokladnie

rorafalki, Frank, tudzież N52. Autor od poczatku pisał, że ma poczciwe aczkolwiek lekko nudne volvo i oczekuje dreszczyku emocji. Moim zdaniem nie dostanie go w n47.

w N47 nie, ale w 3.0d m57/n57 już tak

Okej w takim razie proszę was o rozjaśnienie mi w głowie. Dlaczego według was lepiej wybrać m57/n57 w budzie E60 której spalanie będzie oscylowało u mnie zapewne najczęściej na poziomie 10/11 litrów względem N52 do którego wrzucił bym gaz i spalanie zapewne oscylowało by w granicy 16 litrów LPG.
Tak diametralnie różni się jazda tymi dwoma silnikami względem siebie? Czy może chodzi o samą jednostkę i jej niezawodność oraz ewentualne koszty?

wg mnie lepiej mieć mniej skomplikowana konstrukcję, a tą jest M57/N57
poza tym montaż i użytkowanie LPG to tez kilka minusów (montaż, regulacje, bagażnik mniejszy)

Według mnie tez, lpg to nie potrzebny problem i proszenie się o kłopoty w i tak dość skomplikowanych i usterkowych n52...Bagażnik mniejszy ,a koszty wcale nie wyjdą dużo mniejsze...Diesel niech ci pali średnio po tym twoim mieście i okolicach 10l ok...N52 będzie palił jakieś 15l lpg + z 2l benzyny na rozruchy...czyli 10x5 =50zł...530i masz 30 + 10=40..Nie wiadomo co z zaworami, co z instalacją, koszt instalacji dochodzi bo raczej z lpg nie uda ci się kupić ,tankujesz wieki na stacji ,masz mniejszy bagażnik, nie wiesz czy na podziemny wjechać czy ktoś cię opierdzieli,na wakacje jedziesz problem bo za granica znaleźć stację z lpg nie tak prosto jak u nas i tankowanie co 400km,dynamika w 530d lci po sofcie to miazga w porównaniu do 530i jedyny plus 530i moim zdaniem to dźwięk....

Nie wiem w jakich Wy czasach zakładaliście i jeździliście na LPG ale mam kilka aut zrobionych przez naszego forumowego gazownika Pawła vel Toudi i żadnym nie ma i nie było żadnych problemów. Trzy z nich jeszcze są w rodzinie i nadal mają się dobrze, i nie mówię tu o samochodach które przejechały 30tyś na LPG tylko dużo dużo więcej Zasadnicza kwestia to odpowiednio dobrane komponenty a do tego bardzo ogarnięty gazownik który wie jak w danym modelu założyć instalację a potem ją odpowiednio wystroić! Nie ma mowy o żadnych stratach mocy czy też różnicy w ciąganiu po obrotach

Kolega nadal nie wie czego chce więc jedziemy z kolejną stroną tematu Idąc dalej to podejrzewam iż poszukiwania będą trwać i trwać bo te samochody jest naprawdę ciężko kupić bo zwyczajnie nie ma w czym wybierać A wtedy już się zrobi budżet na to co kolega chciał docelowo w pierwszym poście

Aktualnie staram się namierzyć jakąś zadbana e60 z N52 by zobaczyć jak to jedzie, aczkolwiek wybór jest dosyć mocno okrojony silników diesla jest 3x tyle co benzyn.
Tak z czystej ciekawości ile musiał bym jeszcze dozbierać funduszu by ruszyć jakieś ładne F30/F10 z fajniejszym wyposażeniem?

z 65k na auto i 5k na pakiet startowy jeśli zadbane.

Tak to właśnie wygląda... czy to benzyna czy diesel ze znalezieniem będzie problem... pewnie zdążysz się dorobić budżetu na serię F

To sama mitologia nt rzekomej skomplikowanej i awaryjnej konstrukcji n52. A to silnik jak każdy inny R6, tylko usprawniony. M57/N57 w każdym calu będzie bezawaryjny i najoszczędniejszy, nawet te najtańsze, a n52 to będzie się yebao na całego, bez różnicy jaką ma historię.

WitoM, ile tych aut z LPG miałeś, że takie negatywne masz odczucia? Mniejszy bagażnik? Nie zauważyłem (bo tak jak każde nowe auto nie biorę zapasu), 2l pb na 100km? Może zimą jeżdżąc tylko po mieście, mi wychodzi 2-3l ale na 500-700km w LPG. Od dawna instalacje startują już z LPG jeśli płyn ma te 30stopni. ALeeee do w miarę fajnego BMW bym nie założył, to nie ten tryb oszczędzania, zwłaszcza że jest świetne dieslowe R6.

Ja miałem jedno, w domu miałem 3 w tym jedno z instalacją z jednego z najlepszych gazowników w łodzi w volvo s60 2.4...Po 70/80k silnik zaczął brać bardzo duże ilości oleju i różnica w mocy zaczęła być wyczuwalna.Do tego początkowo błąd sand, przy -20 stanie o 5 rano 4min przy dystrybutorze też nie należało do najprzyjemniejszych...Ogólnie no nie dziękuję...30c to dość mało na instalację w fajnych aucie jakim jest e60 ustawił bym co najmniej te 40c...A przy jeździe po mieście to ile weźmie na krótkich dystansach benzyny jak jest chłodniej? No właśnie tyle...

WitoM 30 stopni to idealna teperatura do przepięcia na LPG


W Łodzi nie ma dobrego gazownika

Panowie a może ktoś zna kogoś lub ten ktoś zna kogoś kto zajmuje się sprowadzaniem samochodów ? Być może za granica jest większy wybór zadbanych E60?