BMW Sport

W m5 e39 nic już nie trzeba przerabiać . Jakie kolektory? jakie remapy? Tam już wszystko jest na wypasie, a te rzeczy o których mowisz kosztują wuchtę i dają nie wiele przy tym aucie. Za 40 tys kupuisz już mega wypas m5 i po 3 dniach użytkowania jak będziesz nie zadowolony to wypinam dupę i kazdy na forum chętny moze mi z pasa przywalić

http://www.mobile.de/pl/Samochod/BMW-M5 ... 66117.html

na szybko wypasiona sztuka , nic tylko targować


Co do kosztow e32 to tyle to wszystko kosztowało? 100 tys? Liczyłeś dokladnie?

ta m5 co podales ma juz zaznaczona opcje fastprice czyli nie do negocjacji.
Ja tez uwazam ze lepiej zostawic ta 7er w orginalnym stanie a kupic m5 do szalenstw.
Zdzira piszesz ze nie stac Cie na utrzymanie 2 aut. A ja Ci powiem ze jezeli nie stac Cie na utrzymanie 2 aut to tym bardziej nie rob kompresora w 740i uwazam ze bedzie drozsze w utrzymaniu od m5 po tym zabiegu

Racja, ale zakup M5 i utrzymanie M5 w stanie nowym też będzie drogie, a tak to się może skończyć.

nie no chyba bym m5 nie odrabiał bardziej byłaby to zabawka dla FUNU

jak patrze na galerię Lincolna to jednak i wydech i remap jednak swoje daje jego auto jeździ podobnie do e60 m5 w przedziale 0-200

także wg mnie kolektor oraz końcowy wydech oraz remap ma sens a dolot daje jeszcze lepszą reakcję na gaz od serii wiem bo u mnie tak jest ian tej własnie reakcji na gaz miałem przodu już u dwóch turbodiesli które maja laga na starcie ( u Foresta i u 535d GT )

wiesz no gdybym sprzedał swoją za 30-40 i dołożył z 15 tysi to miałbym to m5 ale ten wygląd kurcze no.... e32 mi sie mega podoba a e39 tak średnio aby

ideałem dla mnie byłoby e34 m5 z S62

Ja nie kwestionuję ,że te rzeczy się przydadzą do m5, ale chłopie uwierz mi na słowo tego nie potrzeba w m5. Poza tym e39 m5 Ci sie nie podoba z wyglądu? Moim zdaniem jest ładniejsze od e36 ,e32 i e38. Posiadanie dwuch aut to bezsens . Kup jedno ale w miarę uniwersalne. Ja zamiast myslenia o programach i kolektorach bym zakombinował z wydechem. Istnieje opcja ,aby zrobić specjalnego strightpipa i w miejsce wydechów wstyawić odpowiedni stelaż z bultlą lpg. W tedy jak się by to udało i przeszczeń bagaja została by zachowana gaz w m5 ma sens. To by było idealne auto bo jeszcze ekonomiczne

Forest to byl przykład. Trzeba szukać . To może zając dużo czasu. Ja chciałem kupić m5 już w 2009 roku ,ale nie szło dopaśc tanio i kupilem s6 c5 ... Dopiero w 2010 udało mi się dopaść m5 e39 2000 rok za 29,500zl co na tamte czasu było kwotą uznawaną przez większość znawcow za zmyśloną przezemnie w nie wiem jakim celu.

Zdzira za dużo kombinujesz.

nie kombinuję jeste, po prostu osobą która konkretnie wie czego chce i nie lubi iść na kompromisy niestety

Ale rozwiń Rafał z chęcią posłucham rady

M5 na co dzień nie ma u mnie racji bytu mam 2 małych dzieci to nie jest dobry samochód zimą do wożenia rodziny

Nie wiem kiedy Ci się założenia co do mocy w aucie zmieniły. Na początku myślałem, że odnawiasz e32 żeby mieć fajnego klasyka a teraz masz zamiar wstawiać jakieś kompresory i inne gówna które na pewno popsują wygląd Twojego e32 a jeszcze jak się zacznie strojenie, remapy czy zakucia to skończy się tak, że auto przestoi rok w krzakach i stracisz na nie w ogóle chęć. Masz 300 koni, super skrzynię a szukasz nie wiadomo czego.

Właśnie idealne jest. Takie wszechstronne
Jedziesz po woli , to jedzie jak każde inne auto . Masz dużo miejsca dla 4 osob

Idealny układ to dupowóz, klasyk i performance car. Połączenie dwóch ostatnich jest możliwe, tylko trochę szkoda jakbyś wleciał w jakiś płot i zniszczył wszystkie nowe elementy które dołożyłeś, a ja nie wyobrażam sobie mieć szybkiego auta i nie jeździć nim tak jak powinno.

Rafał już wyjaśniam

Zawsze chciałem mieć klasyka ale mocnego i szybkiego

Niestety przez 5 lat jakie mam te 300 koni nie robi już takiego woow jak kiedyś dziś byle pasat ma ich 170-200 a nie już 130

A co do problemów dlatego nie robię tego na szybko na odwal się bo wiem że wtedy będzie więcej stało jak jeździło

Dlatego gdyby miał być kompres to wszystkie fanty od razu i najpierw kucie potem kompres i od razu remap na to.

Wiem, że wtedy auto po stoi z 2-3 miesiące

Ale zimą ono i tak mało jeździ

zresztą teraz jak robiłem z wierzchu wszystko i w środku część to też stało 5 miesięcy i przeżyłem choć lekko nie było

A kompresor przecież nic nie zniszczy z wierzchu dojdzie 1 sprężarka pod maską i tyle nic po za tym.

Ale nadal nie jest to pewne

Co do m5 i masy miejsca weź mnie nie rozbawiaj e39 ma mały bagażnik jak na rodzinę 2+2 do tego nie jest bezpiecznym autem w zimie i śniegu tam nawet na 2 biegu pewnie i 1-2k rpm rwie bokiem na śliskim to żadna zaleta w dupowozie

na dupowóz to fajne jest e39 530i/d i po sprawie do tego w automacie żeby nie machać w korkach

To nie wiem jakie by to miały być te 4 ososby wielkie , aby e39 było za małe.

Zimą m5 e39 jedzie idealnie. Nie ma czegoś takiego o czym ty myślicz bo jest guzik sport. jak jest nie wduszony to auto zachowuje się jak normalne auto. Nie szarpie i przyspiesza umiarkowanie. Dopiero po wciśnięciu sportu staję się bestią , szarpie przy każdym muśnięciu gazem. Mówią że jak sport jest nie wduszony to auto ma 300 koni , dopiero jak się wciśnie sport ma 400 . Niby nie jest to prawda , ale faktyczne odczucią są dokładnie takie jak by tak było .
Po za tym m5 e39 nie wiem czy wiedzialeś to praktycznie automat. 3 bieg do tego służy .
Nawet w salonach bmw w stanach tak doradzali amerykańcom, ktorzy nie potrafili by urzywac manuala. Wrzucasz 3 bieg i na nim ruszasz, na nim przyspieszasz, na nim jedziesz i na nim się zatrzymujesz. To uniwersalny bieg i nic nie szarpie na nim czy to jadąc 10 na godzine czy to 180 . Moja dziewczyna jak jechala m5 to uzywała tylko albo 2 biegu i 4 , albo 1 ,3 i 6 od razu z pominięciem 2 i 4 i 5 Albo na 2 ruszała i od razu na 4 bieg i tak sobie jechała, choć tak jak mowilem można używać samego trzeciego biegu ala automat. nawet w Top Ger o tej opcji mówili .
M5 e39 jedzie już na 6 biegu przy 50 na godzinę , przyspieszając płynnie! Ty nie wiesz co to jest za auto , źle sobie je wyobrażasz. Zapomnij o tym ,że tracisz kontrole nad tym autem bo ci dupę zarzuca. Te auto prowadzi się jak by było zescalone z tobą w jedność. Może sie wydawać ,że to bestia trudna do okiełznania, lecz w rzeczywistości jest dokladnie na odwrót.

tej no weź mi nie tłumacz jak się jeździ v8 z manualem bo wiem

ale bagażnik ma mały do tego w śniegu się do dupy jeździ wiem i koniec kropka tematu nie ma m5 to nie jest auto na co dzień dla mnie

do tego mieć m5 z lpg to dla mnie nie bardzo. 540 ok z lpg m5 nie ok i basta

alduwiel, Twoj avatar jest swietnie dopasowany

Zdzira 850I, znasz tekst, ze jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego?
ja osobiscie mam dupowoz, rodzinnowoz, zabawke ala gokart i marzy mi sie klasyk, ktory wtedy bedzie stal i pochlanial pieniadze

mysle, ze w ten desen powinienes pojsc

wyjąłeś mi to z ust


Zdzira 850I, nie słuchaj ich, to Twoje auto i rób co chcesz.
Ja Cię tam rozumiem, ja też będę psuł klasyczne auto by mieć pod maską v8

No cóż... był tu gdzieś mój post o E60 M5 Touring, ale zniknął chyba... co o tym sądzisz? Wiem, że silnik kapryśny trochę, ale duży bagażnik, funkcja automatu. Frajda z jazdy i osiągi super, jeszcze ten dźwięk... wszystko w jednym oprócz klasyka.



Co do M5 to przecież to ma dsc+t, więc co za problem jeździć zimą?

Taki że tam gdzie parkuje pod praca leży 20cm śniegu a inne auta parkują 25 cm przed i za tobą i wtedy dsc można sobie w dupe wsadzić wiem bo miałem e38 z dsc przecież i nic nie dawało auto siadalo na podłodze ani rozbujac ani nic rwd jak jest za mocne to się słabo nadaje na dupowóz zima i tyle.

E60 jest brzydkie a w kombii ochydne na tle e32 nie będę tym jeździć a na ładne m5 z v10 trzeba 100k w tej cenie wolę e31 CSi.

Tak jak pisałam na dupowóz widzę u siebie jakieś e39 z r6 pod maską

A nie mam chęci utrzymywać 4 samochodów AD/HD już mam 3 i mi wystarczy na prawdę.

a to szerokosci,montuj co tam se wymyslisz, Twoja fura, Twoj rozum

Bo co takiego głupiego napisałem ?

Super sesja
pierwsza fotka bardzo klimatyczna.

E39 jak dobrze ustawisz sobie siedzenie kierowcy to z tył jest miejsce dla osoby bez nóg...
E39 na dupowóz to też już średnia opcja imo, lepiej coś tandetniejszego ale nowego (nowszego), jednak w dupowozie ważna jest bezawaryjność, a E39 ma już swoje lata i w dodatku nie jest tanie w serwisie.

ale w E39 M5 masz DSC i szperę seryjnie

PS. Ty już nie masz jakiegoś VW na dupowozie?
to chyba najlepsze rozwiązanie, można spokojnie odkładać kasę na mody i czerpać co weekendową frajdę z jazdy klasykiem