BMW Sport

Wczoraj trochę podłubaliśmy z kumplem (szkutnik z zamiłowania- wie co robi) i robimy lekką obudowę filtra, do tego wywalam ten środkowy plastikowy "wlot" bo on słabo dmucha tylko zwiększa temperaturę przy stożku , zimne powietrze idealnie 2 rurami ze zderzak wlatuje na filtr od dołu.
under construction foto:

Czas ładny Ci wyszedł, ale na RL obstawiam "7" z przodu do setki.

Z tymi wałkami nie wypada zostawić seryjnego odcięcia... O wiele lepiej to by pojechało jakbyś przesunął moc maksymalnie daleko i odcinkę ustawił przynajmniej na 7 krpm.

ksztaltki daj i nic sie nie bedzie wyginac, maska metalowa tez ma takie wzmocnienia (pajaka takiego), inaczej tez by sie wyginala/falowala jak papier przy duzych predkosciach.

ale o ile masz siana tyle, to mozna i calosc z wegla zrobic, ale zysk juz nie bedzie tak duzy, zeby az tyle doplacac, dobrze zrobiona z kompozytu szklanego + poliester bedzie dobrze jak chcesz przy czyms takim carbon look, to po prostu sa takie tkaniny weglowe, ale to wiecej kombinowania, niz to warte.

zamierzasz lakierowac, full estetyka, czy tak sobie ma byc, bez lakierowania?

jiGsaw, zgadzam się w 100% będzie to tez poruszane, tez myślę ze do 7000 można przesunac ref limiter co do czasow to jest to przede wszystkim punkt odniesienia- bez modow było 8,4 do 100 teraz 6,3 (na tych samych kołach). Do sprintu najwięcej dało koło zamachowe, szpera (tan stosunek $ do efektu najlepszy!

Czarny, będzie w kolorze na elegancko! Na pewno maska plus tylna klapa! Wgryzam się mocno w temat, rzeczywiście jest jak mówisz i nawet na rynku są takie maski ze wzmocnieniami

Ale lakierujesz, czy żelkot dobierasz pod kolor auta? Jak będziesz lakierować, to dajesz barierę między żelkot, a 1. warstwą laminatu? będziesz wygrzewać?



no kurde, proste, nawet to przetłoczenie od zewnątrz, to również jest wzmocnienie, płyta płaska o małej grubości ma małą wytrzymałość na zginanie, ba, żadnej prawie, jej współczynnik na zginanie Wx jest beznadziejny, zarówno jak właściwości TWS, który jest dobry na rozciąganie, a moduł Younga ma taki se, kolokwialnie mówiąc. Żeby to załatwić grubością, to zysk na wadze będzie znikomy, albo i będzie cięższa, tyle warstw będzie trzeba położyć. Żeby walczyć o masę, bezwzględnie samo zwiększanie gramatury nie jest dobrym pomysłem i koniecznie trzeba pokusić się o jakiegoś pająka.

-6kg razem to już -22kg.


Narazie trochę brudno, ale wysprzątam a na wiosnę blachy będą podmalowane na czarno, żeby schludnie było...

W poniedziałek lub wtorek wpada aku odyssey o wadze 9kg wiec jeszcze - 10kg.

Z przodu narazie wywalilem osłony silnika i wygłuszenie maski, co z obciążeniem koła zamachowego, kół pasowych (to było szybciej) dało jakieś -15kg (nie liczę wydechu, plastyków oryginalnego filtra itd.) wiec rozkład mas nie jest tragiczny.

Środek narazie seryjny (taki pozostanie, w końcu to sleeper) ale nie wiem co z tymi matami wygłuszającymi- dużo ważą, ale jak z głośności w środku? Nie chce przeciąć za mocno... generalnie przy -22kg czuć różnice...

nie malował bym nic w bagażniku później źle to wygląda przy sprzedaży

co do mat to musiałbyś prawie cały środek rozebrać by je pousuwać i sie bawić z opalarką a za dużo kg i tak z tego nie będzie

Zainwestuj w fotele. Seria manualna waży ~28kg. Kubełki zaczynają się od 8kg... Regulowane trochę więcej.

sporty alcantara bez elektryki ok 25kg( nie pamiętam dokładnie;) faktycznie jakby 2 kubełki wyszły 30kg mniej to różnica zauważalna,
wiadomo seryjne siedzenia w e46 nie są jakieś mega wygodne a jak to wygląda z kubełkami? policja się nie czepia?

Moj sportsitze pol skóry grzane bez elektryki 28.5kg na elektronicznej wadze. Oczywiście z coupe.

Marcin'ek dzięki wielkie za fotki- już mam pogląd jak to siedzi! No bije się z myślami co z tym zrobić. To jest ok 30 kilo
Co do odsprzedaży to... hmmmm czuje ze póki smierc nas nie rozłączy parę planów jeszcze co do niej mam

deejeys, marcin92, fotele jak najbardziej na tak, ale to będzie jedna z ostatnich modyfikacji.. no i muszą być w skórze! Wiec mega skoku nie będzie, chociaż sama konstrukcja w tym przypadku to już duża oszczednosc kg.
Pamiętam jak w maluchu miałem kubełki bimarco c nowki sztuki czarne )

Im wiecej Kg wywalisz z auta tym auto stanie się mniej komfortowe i głosniejsze.
Ja z E36 wywaliłem wszystko i jest lekkie ale głośne.

lukasbmw, bez bagażnika na razie tragedii nie ma.. u mnie na pewno w środku zostaną dywany, wiec może tak zle nie będzie :p
Pod maska wygląda tak- schludnie i bardzo purystycznie


W bagażniku na pewno będzie kolor- czarny mat. Pytanie tylko czy taki jak w oryginale (we wnękach) czy czarny jak smoła? Lepiej by wyglądał chyba bardzo czarny mat. Do tego wszystkie przewody dobrze włochatą taśmą koleje-waga minimalna a wizualnie dużo lepiej :p

Nic nie maluj ,tymbardziej nie tnij.Zepsujesz auto i się z nim ożenisz albo kiedyś za grosze będziesz musiał sprzedać.Chyba że naprawdę już ją na straty przeznaczyłes i weekendowe auto robisz to wtedy ok ale z tego co piszesz to chyba tak nie jest.Lepiej wywalać w taki sposób aby móc w każdej chwili wrócić do oryginału i jak dla mnie jedynym sensem w twoim aucie jest założenie maski z laminatu,lekkich felg,no i foteli kubełkowych.Te trzy rzeczy warto i w sumie zmienione razem dadzą jakiś tam efekt.Ale reszty dla tych +__- 15kg uwież mi że nie warto.
I proszę cię nie pisz że odczuwasz różnicę po pozbyciu się 22kg.
20kg to możesz odczuć na rowerze a nie w "1400"kilogramowym aucie bez obrazy ..

Czuć choćby tyle, ze tył uniósł sie o ok 2cm... 30 kg to 1/47 masy całkowitej a odelzenie Porsche 918 o 40 kg kosztuje 86 tys euro taka ciekawostka
Ciąć nie mam zamiaru... Tym ze pomaluje blachy w bagażniku to zepsuje auto?
Szczerze mówiąc nie sadze żebym na nim zarobił kiedykolwiek,zwłaszcza ze mój wkład w auto to min 15000 (nie liczę zakupu oczywiście) i od tego czasu przestałem liczyć.. Jedyny sens to zostawić.
Mam drugie auto i starego malucha w garażu. A Bmw jeżdzę codziennie do pracy, bo to auto daje frajdę z jazdy jak bede chciał cos nowego to wezmę w leasing na dupowoza...

ja bym nie zrywał tych bitumicznych wygłuszeń, jedynie pousuwałbym te "piankowo-bitumicze" że tak je nazwę które są dosyć ciężkie a nie są na stałe połączone z karoserią, nie wiem w którym dokładnie miejscach w e46 je wsadzali ale na pewno na tylnych nadkolach, pod półką pewnie też tego pełno.



pianki które są pod boczkami tez można out i głośniki, a rozbierając to wszystko sam znajdziesz pełno zbędnych pierdółek


z czego Ty masz sprężyny że 30kg dało 2cm ugięcia na osi?

Marcin potwierdzam, trochę tego jest.. ale głośniki zostają
Szukam właśnie kubełków.. na sportstery nie wydam tyle kasy bo bez przesady.
Myślę o polskich Bimarco Cobra 2, na zamówienie w naturalnej czarnej skórze z mocowaniem dolnym, wiec bez problemu można wrzucić szyny mocujące z regulacją. Ew Bimarco expert tez skóra naturalna bez żadnych haftów, trochę dłubania z mocowaniami. Do foteli wrzucam podgrzewanie oczywiście... "wygoda" przede wszystkim

Btw mały "sportowy" dodatek

Dramat...

Marcin'ek wchodzę w galerie paczam a tu moje wnętrze myślę se co jest

Bardzo fajnie porobione 323, chciałbym żeby moje m52tub25 mogło pochwalić się taką mocą hehe

A bliżej? Tarcza w realu wygląda ekstra

Miłosz trochę roboty przy tym było... ale można