BMW Sport

Na rynek USA wychodziło v10 z manualem

Akurat SMG na prawdę fajnie współgra z tą V10 i opinie o tym aucie z manualem są takie sobie...nie mówiąc, że SMG jest po prostu szybsze, bardziej powtarzalne, itp

co kierowalo bmw zeby manual slac tylko na stany to ja nie wiem.

Co ciekawe w przypadku F10 powtórzyli jeszcze raz ten schemat. Jedyną przewagę manuala którą widzę to jakiś drift i w sumie chyba tyle...

Dodaj do tego strzelanie ze sprzęgła, a co za tym idzie duzo łatwiejsze prowadzenie auta w poślizgu szybsza zmiana biegów w mieście - mniejsze spalanie.
Akurat własnie za to pokochałem bmw przesiadając się z s6 c5 do m5 e39. Ruszam z 2 i od razu 4 a potem 6. Nic nie szarpie, mało pali i mało machania drążkiem . W zasadzie tak używając manualna można śmiało stwierdzić ,ze masz 2x mniej machania drążkiem niz w takim np Citroen c4 1.6d.
W m5 e39 mozna było zakleszczyc 6 bieg przy 40 i wdusic gaz a auto ładnie przyspieszało bez szarpania tu jest ciut gorzej, ale spokojnie objadę całe miasto jedynie na 2 i 4 biegu i to z CZYSTĄ ROZKOSZĄ zmieniam te biegi - jak wiara nie umie wpasc na tak proste rozwiązanie jak ruszanie z dwójki w sportowym aucie to się nie dziwie ze szukają tylko automatów
Manual jest fajny do świrowania i moim zdaniem, własnie takie zawsze było klasyczne bmw tył napęd ze szpera plus duzo koni i manual
Kij tam z powtarzalnoscią i tak taką m5 zwykle objedziesz każdego nawet w manualu

A jeździłeś kiedyś autem z łopatkami przy kierownicy? Dla mnie fun nie do porównania, obie ręce na kierownicy, redukcje z międzygazem, itp Szybsza zmiana biegów w mieście? Jak? Strzelanie ze sprzęgła w aucie 500+... w sumie nie wiem po co, i tak zrywa przyczepność praktycznie na zawołanie a przy takiej jeździe dwumas i sprzęgło pożyją kilka kkm. Co do driftu się nie wypowiadam bo się nie znam Jeździłem kilkanascie lat tylko i wyłącznie autami z manualem ale teraz już chyba bym nie wrócił...

Poniekąd się zgodzę z ryszard86, mając mocne auto z smg/dkg itp. można więcej z auta wycisnąć bo odchodzi taka czynność jak wciskanie sprzęgła czy majtanie lewarkiem. Dużego jednak porównania nie mam bo nawet w ///M nigdy nie siedziałem

Wiecej wycisnąć? Mówisz o tych dziesiątych czesciach sekundy ktorych i tak nie poczujesz?

Tak mialem lopatki juz 2x i nie dzialaly tak precyzyjnie jak manual. Klikam 3 x na doł a bieg przeskoczyl 2x na doł... nie wspomne ,ze te 2 biegi w dol wrzocilbym manualem szybciej niz dkg dalo by radę...

Redukcje z miedzy gazem mozesz sobie w manualu tez robić manual więcej wymaga i własnie przez to tez moim zdaniem daje wiecej frajdy

Automatyczna skrzynia biegów automatycznie za ciebie zmienia biegi? Co to ma byc do cholery w sportowym aucie? Moze jeszcze autopilota sobie będą ludziska instalować do automatycznej jazdy? Ludzie juz sami nie wiedza czego chcą ot cały problem. wciskają nam nowe rozwiązania byle by się gospodarka kręciła co rusz to komplikując mechanizmy tak aby to tylko miały więcej funkcji i niby lepiej działały hahaha a prawda taka ,ze tylko cena i awaryjność wzrasta a nie użyteczność

Skomplikowanie skrzyni biegów dkg jest przykładem tego co się dzieje i moim zdaniem to wszystko droga donikąd. Widzieliście moze ten film spisek żarówkowy?

Grucha89, niestety od początku nie byłem fanem zmiany stylistyki z e39 - > e60, choć bardziej podrażniło mnie przejście e38->e65 i tak się lekko "obraziłem" na ten okres w BMW... F10 jest mi bliższe, ale tam za to kuleje dopracowanie i silniki benzynowe V8.

kszyhu, tak, przypasowała mi ta szeroka charakterystyka i polecenie od gościa który od lat na tym śmiga w bardzo podobnym silniku pod względem budowy od AMG.

Ryszard ma rację i przy takich parametrach automat sprawdza się lepiej. Jest wygodniejszy i można zastosować więcej biegów (8 i 9) przez co na kołach jest więcej momentu, bo biegi mogą być krótsze. Sam bym przytulił 8hp w M5, ale trzeba zainwestować 15k i liczyć się z utratą wartości.
dkg patrząc po cenach jest bardzo niezawodna. Szybkość też jest świetna, na torze sprawdza się lepiej i pomyśleć że mam od pięciu lat zapasową skrzynkę do M5

Ogólnie co do Historii M5, to tylko dwie pierwsze generacje (e28 i e34) nie różniły się od siebie, czyt. miały praktycznie ten sam silnik, zawieszenie, były w całości składane ręcznie, a jak potem zmieniano podstawowe założenia:
-e39 - purystów drażnił, że tylko silnik składano ręcznie, w dodatku V8 zamiast R6, zawieszenie wielowahaczowe w całości z aluminium.
-e60 - tutaj zmianą był brak manuala (i jak wcześniej zauważono był, ale w krainie automatów i wolności i świetne V10
-f10 - Biturbo i też tylko automat (w USA powtórka - 6b manual), przód zawieszenia - typowy wielowahacz
-f90 - Miks ostatnich zmian turbo+aut, plus AWD

a w której profesjonalnej serii wyścigowej/rajdowej macha się jeszcze dźwignią zmiany biegów?

to jakie rozwiązania są prawilne, gdzie jest granica? klimatyzacja, elektryczne szyby, centralny zamek, podgrzewane lusterka są ok?

To co najbardziej kocham w ///M5 to ich uniwersalność. Świetnie sprawdzają się na trasie, miejsca dość by jechać na wakacje rodziną, utrą nosa niejednemu gołowąsowi a i na torze nie będą pośmiewiskiem. Nawet można by powiedzieć, że w mieście by się męczyły no ale przecież start spod każdych świateł dostarcza dreszczyku, nawet taki łagodny.


Trochę mnie źle zrozumiałeś. Nie jesteśmy Robertem Kubicą, by śrubować czasy, brakuje nam do niego lat świetlnych. I właśnie przez to, że wielu nas jest totalnymi amatorami, a szybka jazda wymaga koncentracji, refleksu i mega skupienia to własnie taki automat zrzuca z nas trochę 'zaabsorbowania', przez co dalej możemy czerpać fun, ale skupić się w większym stopniu na kole kierownicy.

To teraz elektryk,hybryda ?

Kiedyś ludzie śmiali się z tych co biegali. Wydawało się to być głupota. Po co człowiek ma biegać i się męczyć skoro może iść?
Jeszcze w takim filmie jak Powrót do przyszłości 3 doktorek opowiadał dziadygom w salonie jak będzie wyglądać przyszłość to dziadki parchaty śmiechem.
Zapytali a po co ludzie w przyszłości mieli by biegać skoro mają latające dyliżansy do przemieszczania się? Pamiętacie co odpowiedział szalony doktorek ? Odpowiedział, ze będą męczyć się dla przyjemności!
..... tak wiec i ja zmieniam te biegi dla przyjemności - dosłownie

Tak wiem ze maszyna/komputer będzie lepsza od człowieka. Ludzka ręka stworzy wszystko co tylko jesteście sobie w stanie wyobrazić. Tylko sporo jeszcze czasu musi minąć, aby ludzie zrozumieli pewne kwestie np takie ze co sam zrobisz to masz z tego satysfakcję, a co ktoś za Ciebie zrobi to już nie to samo

A czy dziwi kogoś ze w sporcie używają juz automatów tylko i wyłącznie? Jak w sporcie chodzi o wygraną ,a nie przyjemność z jazdy. Przyjdą czasy ze to komputery będą automatycznie sterować takimi bolidami bo będą lepsze od człowieka. Chyba zdajecie sobie z tego sprawę?
Tak jak mamy dziś turnieje szachowe człowiek vs maszyna tak i wyscigi będą organizowane oraz inne dyscypliny sportowe. Człowiek kocha współzawodnictwo , ale tez jest za razem leniwy. Wiec tak automat jak najbardziej ok do miasta w jakimś daily aucie czy do super wyścigowego bolidu Kubicy, ale nie do m3 zresztą jeden lubi rude a drugi blondynki. Jeden lubi audi , a drugi jak my Bmw. Kazdy ma swój gust tak więc nie ma co gdybać.


r4II a daj spokój w emce tak naprawdę to co za bieg nie wrzucisz toi tak ciągnie jak głupia. Objedziesz każdego nawet na 4 wiec nie musisz o tym myśleć zresztą jak masz mało mocy pod maską to i 8hp Cię nie uratuje a jak masz dużo to zakleszczasz co popadnie i to wystarczy

alduwiel, jesteś... barwą postacią. Przy piwku z Tobą człowiek na pewno się nie nudzi.

W zasadzie tu nikt nie mówi, że jedno super, drugie fe tylko raczej, że każda skrzynia ma swoje zalety i uzasadnienie istnienia w mocnych beemkach. Nie ma co się kopać o to

No dokładnie

Ps Niebawem będziesz miał robota co wszystko od Ciebie lepiej zrobi nie tylko lepiej zmienia biegi. Np taki jak produkują w boston dynamic tylko taki ulepszony Pytanie co w tedy bedziesz mu dawal swoją furę , zeby Cie woził ?
Swoją pannę ,zeby ją zapinał i dzieciaki w chacie, aby wychowywał? A sam co? Wreszcie nic? O to w tym chodzi? Pieknie juz nie moge sie doczekać ...

Ale się zrobił off topic w galerii Lincolna, sorry Przemo

Alduwiel, tyle, że ja tu bardziej piłem do zmiany biegów łopatkami, które to rozwiązanie występuje aktualnie w praktycznie każdym aucie o zacięciu sportowym. I tutaj też ja decyduję kiedy zmienię bieg, robię to bez odrywania rąk od kierownicy itp, itd Takie SMG czy DKG mają mnóstwo wspólnego z manualem, tylko moim zdaniem są sterowane w wygodniejszy sposób. Ale ok, każdy ma co lubi, trochę kilometrów zrobiłem mocnymi manualami i źle nie wspominam

Grucha89, pewnie hybryda, jak np Regera

Ale czekaj, tam nie ma frajdy z jazdy bo jest tylko jeden bieg

alduwiel, Ty to masz fantazje, weź pokaż jak swoją furą latasz po torze i genialnie ogarniasz biegi, w Poznaniu nawet jest jeden, bo na mnie ta "gadanina" zupełnie nie działa.

ryszard86, SMG to manualna skrzynia biegów ze sterowaniem elektro-hydraulicznym, DKG to też skrzynka mechaniczna, ale już działająca inaczej, jednak w e92 dalej fabryka opisuje ją jako mechaniczną, co czasem wprowadza w błąd odczytując VIN.

Co do pożytku z automatu - jeśli pozwala poprawić wynik 0-200km/h o 1-1.5s to jest naprawdę duży plus, bo przy okazji zmniejszy spalanie i poprawi komfort, to już nie są powolne, gumowate 4/5b skrzynie.
Osobiście lubię w M5 zmieniać biegi, bo akurat jest to przyjemność, wymaga też wprawy i cieszy mnie to, że mało komu uda się wycisnąć tyle z auta co mi, jeśli wcześniej nim trochę nie pojeździł

z Januszami jest tak, że nie ogarniają nawet swoich pastuchów, myślą że mocarny moment 1,9tdi bez względu na przełożenie ciągnie tak samo a w automacie pewnie nawet nie wiedzą że są jakiechs tryby

Bez sensu te dyskusje... Manual i automat ma swoje plusy i minusy. Obiektywnie przyznać trzeba... Choć jestem fanboyem manuala... Nowe skrzynki, jeszcze dwusprzegłowe to krok milowy w motoryzacji. I na przykładzie głupiego golfa R, widać że skrzynia wynosi potencjał tego auta na wyżyny. Kto by słyszał o takim goferku gdyby nie te dobrodziejstwo jakim jest DSG.