BMW Sport

ja sobie też a co mam zrobić ,ludzie,rzucałem palenie kilka razy,nic z tego nie wyszlo,i wiem ze nic z tego nie bedzie i wiem o tym ze nie jest potrzebna zadna tewrapia i zadne [cenzura]%^^e żeby to rzucić bo akurat tak sie składa ze mam kumpla w robocie ktory ma 36 lat,palil tak jak i ja,skonczyl pailic we wrzesniu zeszłego roku,mial operacje,lezal w szpitalu itp i to zmotywowało zeby rzucić to gowno,do dzis nie pali operacji nie mial na raka od szlug czy cos taskiego,wogole cos innego,silna wola,to wszystko,nic wiecej

Ja sobie nie wyobrażam czegoś takiego. Przecież ty chłopie 200m nie przebiegniesz, w piłe nie pograsz, w kosza nie porzucasz, na rowerze pewnie też nie bardzo no po prostu nic... Ja bym sie załamał. No i zawsze przesiakniete ciuchy zapachem fajek, gnój w japie. Ehh szkoda gadać... Nawet sobie nie wyobrażam. Nigdy nie paliłem, ale interesowałem si einnymi sprzetami, powiem że tego nie bylo łatwo, ciach bajera od tego odejsc. Sklonila mnie do tego pewne dziewczyna, z którą dzis wiąże nie liche plany po prostu był wybór zakochanie, zauroczenie etc vs uzywki... wygralo pierwsze, i bardzo dobrze. ;]

gremlin czytaj to nic nie kosztuje trochę chęci, silnej woli i na 95% rzucisz

Benyy, no powiem Ci ze dobrze prawisz,papierosy to gówno,zebym wiedzial to co teraz jak zaczynalem palic

znajdzcie sobie po pannie

moja stwierdzila ze mam rzucic bo sie z popielniczka calowac nie bedzie no i nagle z dnia na dzien rzucilem. warto sie poswiecic a jeszcze wiecej sie zyskuje :D

kolego jestem zonaty od 4 lat,myslisz ze mi zona nie truje buły?truje

yogi7456, może kochanka bardziej Cie przekona

yogi książka


Ja skończyłem czytać dokładnie rok temu i rok już nie palę

http://www.sendspace.pl/file/7cc6b90c9e10b6611ba3fea up

dobre dobre,nie myslalem jeszcze o tym

artim32,juz pobrane,na dniach zajrze co tam madrego jest

Radzę wydrukować, ja głupi czytałem na kompie, jeden rozdział i oczy mi wypalało

Dosyć wciągająca jest ta książka

Ja tez na Tabexie rzuciłem 3 razy na pol roku, ale głupi jestem i od 3 tygodni znów jaram

Następne podejście tez będzie z Tabexem, ale nie każdemu podchodzi... Mamuśka miała rewolucje żołądkowe... i jara

Ale ogólnie mogę śmiało polecić za każdym razem po 2 tygodniach nie było już ani brania tabletek ani papierosa

Sposób na rzucenie palenia

wcale nie trzeba utrzymywać rządu i palić raszyn cygarete

Żeby skutecznie rzucić trzeba to zrobić drastycznie z dnia na dzień. Potem sporo silnej woli i się udaje

Głód nikotynowy zbijesz dostępnymi środkami. Ja korzystałem z Niquitina. Rzucałem wcześniej w sumie 3 razy, na około 2 lata potem 1.5 roku i rok. Z różnych przyczyn wracałem do nałogu ale mianownik był zawsze wspólny - brak silnej woli.
Teraz po raz czwarty mija drugi rok i po prostu nie palę i wiem że do nałogu nie wrócę.
Fakt mam Narzeczoną która nie pali a to działa jak druga motywacja.
Ale poza tym jestem na etapie gdzie moge wypalić papierosa bo tak i nie wracać do tego następnego dnia. Zadziałało to wręcz jako kolejny motywator - bo wiem, po tym smrodzie i złym samopoczuciu dlaczego nie palę.

Jak dobrze że ja nie pale

Jak dobrze, że nie rzucam.

x2

Mi osobiście pomógł e-papieros W ciągu 3 miesięcy rzuciłam palenie.

strona