BMW Sport

No ja mam np. Komplet, i tak jak pisałem nie mam większych problemów oprócz tych ze nie które programy nie wchodzą

Ja także miałem komplet prosto od producenta i ???????
.....ze sprzętem problemów żadnych, czego dowodem jest to, że wszystko wyśmienicie chodzi pod XP. Pod Vistą tak do końca bezproblemowo nie było:
-podejrzewałem błędny sterownik karty dźwiękowej lub nawet usterkę samej karty,
-to samo co wyżej bezprzewodowej karty sieciowej,
-z nagrywarką,
-urządzeniem bluetooth,
-dodatkowo już we własnym zakresie problemy z kamerką internetową,

Po jaką cholerę mi takie problemy ??
Ostatnio nie mogłem załączyć ani tlena, ani skype, który zresztą uruchamiał się bezproblemowo kiedy oczywiście chciał.
Koniec. Bye Bye


Do biosu nie wchodziłem .......nie zamierzałem nic zmieniać. Wciśnięcie i przytrzymanie klawisza Delete uruchamia u mnie opcje uruchamiania systemu z poszczególnych dysków......wybrałem więc to bez kombinowania.
Co do szybkiego formatowania.......odleżyny może i są skutkiem ubocznym w moim przypadku, ale ileż dłuuuuugiego czasu radości


Musiałbym Ci wkleić zrzuty Menadżera Zadań z rozwiniętą listą zainstalowanych składników co pozwoli wyobrazić Tobie moją minę na widok żółtych trójkątów z wykrzyknikami przy każdej pozycji, które cholera wi co określają przed zainstalowaniem sterownika

Nie czaje bazy.
Kupiles kompa z vista, a potem nagle miales problemy ze sterownikami ? A kamerka ci nie namieszala ? W sieci nie grzebales ? Pytam, bo poki co mozna to biore xp'eki, ale ....

Kupiłem kompa z Vistą. która od samego początku chodziła kulawo. Po dorzuceniu kamerki nawet i ona miała problem ze sterownikiem, ale jako tako działała.
Po zainstalowaniu nowego świeżego systemu w menadżerze zadań jest lista urządzeń znajdujących się w kompie do których trzeba zainstalować sterowniki. Po krótkich opisach przy każdym urządzeniu trudno jest czasem wywnioskować, co to jest za urządzenie.....czasem nawet nieznane.
Mogę zrknąć w konfigurację sprzętową komputera i odnaleźć podstawowe urządzenia zawarte w laptopie, ale z takich nigdzie nie ujętych mogę się tylko domyślać.
Po zainstalowaniu sterowników do karty graficznej, dźwiękowej, sieciowej, bluetootha miałem jeszcze 15 urządzeń których z niczym nie mogłem skojarzyć.

Stery do plyty glownej / chipsetu / intelow i innych... oryginalna plytka ze sterami do laptopa powinna pomóc.

Obecnie korzystam z obu systemow jednoczesnie i moge powiedziec ze z visty jestem srednio zadowolony.
Vista spowalnia dosc znacznie kompa. Szczegolnie jak sie ma slabsza konfiguracje.
Zeby wykorzystac interface AERO trzeba miec juz solidny zestaw.
Zauwazylem problemy z siecia bezprzewodwa takze.
Ogolnie nie polecam.

CZY TYLE TO ZA MAŁO ŻEBY VISTA BYŁA STABILNA ?????....... HA ?


Teraz już wszystko jest poinstalowane i ładnie to wygląda, ale z trójkącikami przed instalacją sterowników to była zgroza......jak dla mnie.

Nie wiem po jaką cholerę wyskoczyły aż trzy monitory domyślne ! Nawet jak usunę to pojawiają się na nowo......ale nic...tu rzadko zaglądam

Tu jest ok No niewazne - anyway wyraznie cos sie poparalo ze sterami.

Także i ja mam złe doświadczenia z vistą, także dołączam się do osób odradzających ten system operacyjny ... obecnie na mojej toshibie bez problemu chodzi xp home

Ciekawy artykuł obalający kilka mitów Vistowo XPkowych:
http://www.idg.pl/news/128723.html

Nawet nie czytam do końca......no może później.
W każdym bądź razie mam XP Professional i już powoli zapominam o problemach z jakimi się męczyłem.
-stabilna sieć, przeglądanie neta prawidłowe,
-szybsze otwieranie aplikacji, zwłaszcza do odbioru email....zamykanie zresztą też,
-muzyka nie zacina się,


Nie dam się nabrać na chwyt marketingowy. Jest to ostatni system Microsoftu, więc wciskają na siłę. Wszędzie już kompy kupić można tylko z Vistą.

No i doigralem sie
Chcialem uzyc funkcji pozadkowania dysku na Viscie tak jak to robie w XP do usuniecia plikow tymczasowych i smieci z dysku.
Efekt ? - 100 GB cennych danych poszlo w

Uwaga przy stosowaniu

tomash86 wile lat temu nabrałem sie podobnie..... na szczęci ewiększośc odzyskałem ale teraz na nic nie pozwalam już "łindołsowi"

To tak, jak z prezerwatywą......użyj i wyrzuć !!!!




























....przed użyciem sprawdź, czy nie była używana

Nie mam się za super fachowca w tej sprawie, ale ze sprzetem komputerowym mam do czynienia dziennie i na tym polega moja praca.

Z całym szacunkiem Robert (i inni) ale twoje problemy z Vistą nie wystepują z powodu VISTY samej w sobie a z powodu producenta sprzętu twojego, który tak zadbał o to żebyś nie miał problemu z oprogramowaniem.

Vista sama w sobie nie jest zła, ale ten co myśli że zainstaluje sobie na kiepskim kompie nowoczesny system i będzie z niego zadowolony to oszukuje sam siebie.

Brat ma taką konfigurację na Notebooku:

LG - xxx
Core Duo T2080
1024MB 667
120HDD SATA
grafika Intel GMA950
VISTA Home BASIC

Uzywa tego zestawu już od około 4 miesięcy i jakoś nie narzeka, działa mu wszystko jak nalezy, a komp chodzi po 10h dziennie. Używa go do wszystkiego.

żeby było śmnieszniej:

Lider zespołu GE MONEY BANK kupił Notebooka:

TOSHIBA L40-139
Celeron 520
1,5GB 667
120GB HDD
GMA 950
VISTA HOME PREMIUM

Widze się z nim dziennie prawie i zadowolony jest bardzo.

fakt sa problemy typu:

" na XP mi działało, a na VISCIE nie działa"

Znów to nie problem VISTY, a producentów sprzetu-oprogramowania bo się obijają z wypuszczeniem aktualizacji.

pamiętacie jak XP debiutował?

Ludzie jak usłyszeli że najlepiej miec 512MB pamięci ramu to mało nie umarli. To nic innego jak 4x tyle co na WIN98 srednio mieli. Zadebiutowała VISTA i do poprawnego jej działania wystarczy mieć 2x więcej ramu. A jak ktoś ma 2GB to już luzik. 1GB ramu do notebooka DDR2 kosztuję niecałą stówke, więc problemu nie widzę. XP jak debiutował to miał samych wrogów, bo tajk jak i wtedy tak i teraz ludzie myślą że na "nowoczesnych" kompach 2-4 letnich bedzie wszystko działać super... "przeciez dałem 3 lata temu za ten komputer 4 tys zł !!!! " . Dziennie to słysze.

I ostatni aspekt sprawy.

Kupujecie nowoczesne komputery z roku 2007 a wkrótce z 2008. A instalujecie system z roku 1999 (około) gdzie o połowie technologi i rozwiązań w tamtym czasie nawet nie marzono i nie mówię o tym co gołym okiem widac np Procesory wielordzeniowe a o wszystkim.

PS: Nie jestem fanem Windowsów, ale nie moge czytac niektórych rzeczy i nie reagowac.

Win XP na laptopie do bezprolemowej pracy wymaga 2GB RAMu.
Otwierajac kilka aplikacji, jak np.
- Photoshop CS2
- Opera z 15 oknami
- klienta poczty
- Excel 2007
- Acrobat
- jakies pliki *.jpg
- GG i inne..

Czyli typowy dzień / wieczór pracy. Mialem wczesniej 512 - plik wymiany byl przeogromny - o przełączaniu miedzy aplikacjami nie wspomne... Teraz komfort jest nie do porównania.

Wiekszosc problemow ma swojej sensowne wytlumaczenie w postaci niekompatybilnosci software<->hardware. Uporasz sie z tym, pozostaja luki programowe, luki w zabezpieczeniach i jakies pierodly...

I Jeztom i RobertBMW maja racje - kleint kupujacy dany produkt, nie powinien rozmyslac i szukac rozwiazan, skoro system jest az tak niesamowicie przyjazny. Z drugiej strony troche pokombinowac niegdy nie zaszkodzi, bo do idealu daleko.

[ Dodano: 3 Listopad 2007, 12:42 ]

Twój.
W większości przypadków nie.
Dam Ci konfiguracje kompa na którym siedzę i spiis programów które mam uruchomione.
Athlon 2000XP+
512MB DDR
Grafika GF FX5200
WINDOWS XP H-E pl

Otwarte jest:
9 plików Open Office'a (xls, doc)
Outlook express
4 fora o tematyce oczywistej (Firefox)
GG (3 okienka)
NOD32
Żagiel-Raty (program)
Abak Fakturownie.
Bardzo często włączam Youtube'a itp żeby muzyki posłuchac lub jakiś śmieszny filmik obejrzeć.

Komp mi działa, nic nadzwyczajnego się z nim nie dzieje.
A jest to komp który jest o kilka klas gorszy od dzisiejszych notebooków za 2500zł.

Na viscie 1GB do takich rzeczy mi starcza.

PS: nie bawię się w żadne oczyszczania rejestrów, wyłączania niepotrzebnych programów pracujących w tle, ani żadnych czarów nie uprawiam.

Robiłem na swoim laptopie to samo, miałem programy do obróbki video, duze pliki photoshopowe, wszystko na raz i bez problemu hcodziło na Viście
Do tego gram w najnowsze gierki bez oporu... też na Viście.

Kiedyś się bawiłem na XP w jakieś kombinowanie, oczyszczanie etc. Viste poprostu mam, nic przy niej nie robie i chodzi cały czas jak trzeba, bez zmuleń.

Mam 2 GB RAM. Jak ktoś nie używa tego do gier czy grafiki 1 GB mu wystarczy.

Z cyklu: opowiescie przy piwie
Ludzie maja rozne kompy, oprogramowania, konfiguracje. Do kazdego trzeba podejsc osobiscie - ot całą filozofia. Mozna generalizowac, ale i tak znajda sie przyadki, ze tu dziala, a tu nie.

Co was kusiło do zmiany na tą przeklęta Viste Takie komentarze o niej krążą jak narazie
Do Visty ja bym potrzebował 4 GB, wtedy to by naprawdę śmigała konkretnie
Programów już jest dość sporo na Viste ale gorzej ze sterownikami. Czasami sie kupuje nowe laptopy w marketach z Vistą na których ona nawet nie odpala
Zmieniajcie na XP Proffesional SP2 i bez kłopotów wszystko lata