Witam
Mam problem kupiłem silnik m50b25 sprzedajacy zapewniał że wszystko z nim ok miał zmierzyć kompresje która pokazywała rzekomo ponad 12.5 bara na kazdym garku. Po zakupie i wpakowaniu tego silnika w auto okazalo sie ze nie ma kompresji na 5 i 6 cylindrze w dodatku połamana jest łyżwa łancucha rozrządu, kawałek plastiku który się odłamał uszkodził Kółko czujnika impulsów wałka rozrządu, kółko było wygięte widać że musiał sie tam dostac ten kawałek łyżwy. Auto chodzi na 4 cylindry wkreca sie na obroty nie kopci ale czuć benzyne z wydechu.
- Pierwsze pytanie to jak ratować tego gruza ?
- Drugie jak wyegzekwować kasę za ten silnik skoro sprzedający zapewniał że wszystko było ok z nim ? Może osoby z okolic będą kojarzyły osobnika który mi zrobił takiego psikusa?
jest to ten koleszka :
https://www.facebook.com/pages/Matimoto-Garage/132851390216936