BMW Sport

Wszystko spoko, tylko różnica w cenie między wersją 150 a 350 jest bardzo spora

Ok powiem inaczej 150 to słaby sprzęt.Zdecydowanie odradzam. Oczywiście ciekawszy od większości towaru na allegro, daje tylko namiastkę dobrej wykrywki. 350 jest dobrą wykrywką. Wolałbym pożyczyć kasę lub poczekać z zakupem niż ładować się w 150 czy 250. Ten sprzent zabija skutecznie zapał. 150 tkę ma mój przyjaciel i mam porównanie .
Przemyśl to co napisałem.

Ostatnio trochę zgłębiłem ten temat po tym jak kolega zabrał mnie na niedzielne poszukiwania I super sprawa ogólnie, szczególnie jak się znajdzie coś niekoniecznie nawet cennego ale co przeleżało w ziemi te kilkadziesiąt, czy kilkaset lat.

Zacząłem się interesować jaki wykrywacz kupić, czytałem trochę for, pytałem kumpli i moim zdaniem do ok. 1200zł nie ma lepszego wykrywacza od ace 250. Od tego niższego modelu różni się przede wszystkim tym, że ma dyskryminację metali, jest słabszy od 350 ale róznica w cenie też jest spora - dla mnie za duza jak na sprzęt, który mogę użyć kilka razy do roku.

Przeglądając oferty na tablicy i allegro doszedłem do wniosku, że najlepiej jest nastawić się na kupno używanego ale jeszcze z gwarancją w cenie do 750-800zł. Ostatnio nawet było kilka takich gdzie miały one mniej niż rok, jeszcze rok gwarancji a już o 400zł tansze. Zdecydowana zaleta tego modelu wykrywacza jest taka, że jest bardzo chodliwy, na forum poszukiwaczeskarbów czy na allegro ludzie tego szukają także kupując za 800zł uzywke moim zdaniem za rok sprzedajesz ją za taką samą cenę bo nic lepszego nie znajdziesz. Przykład - znalazłem za 750zł 4 miesięczny kiedyś w nocy wystawiony o 23 30, zadzwoniłem następnego dnia przed 9 i już było po zawodach

P.S W Anglii podobno jest raj dla poszukiwaczy bo jedyne co Cie ogranicza to właściciel terenu, na którym szukasz

Otóż to.
Dlatego też postanowiłem się w to zacząć bawić.

Wbrew opini Roger-Nysa, (uszanowanej zresztą) kupiłem model 150. Nowy co prawda, ale jednak 150.
Jeśli temat mi się spodoba sprzedam go i wtedy kupię 350.

1 maja 2015r, Pierwszy wypad z wykrywaczem (rozpoznawczy oraz testowanie nowego sprzętu) nie znaleźliśmy nic ciekawego, oprócz dwóch monet.
Na opcji "wszystkie metale" świrował i wykrywał wszystko łącznie ze śmieciami tj kapslę, puszki, kamienie itp
Natomiast na opcji "monety" praktycznie cały czas był cichy.
Jutro wybieramy się również na plaże a może później jak staczy czasu na jakieś opuszczone farmy lub pola w celu znalezienia fantów z wojen...

Jakieś Pamiątkowe foto
Miejsce: Tynemouth (Północna Anglia)


https://www.google.pl/maps/place/Tynemo ... JYBEPIBMA4

Po zdjęciach widzę że kolega ma 350tkę . Napewno już wiesz dlaczego namawiałem Cię na ten sprzęt.
Fajna zabawa co ??
Wciąga.

Przeczytałem cały temat od dechy do dechy i jak tylko znajdę wolną chwilę to zakupuję 350tkę i podjadę w parę miejsce

Roger-Nysa, dzięki za temat - bardzo wciągający.

Porównywaliśmy oba.
Mój znajdywał więcej ...śmieci.
Co oznacza, że wydawał dźwięk częściej co tylko zobaczył w ziemi niż 350tka.

Pewnie! Coś nowego.
Na pewno wkrótce wracam na plażę, łąki, pola itp!

PS. Polecam artykuł, niezłe jaja i fart jaki miał miejsce w UK...
http://natemat.pl/63971,amator-kupil-wy ... kryl-skarb

Roger-Nysa,
witam mam wykrywacz goldmaxx4 i mieszkam w Nysie. Szukam kogos z kim mogl bym pochasac po polach i lasach, bo samemu troszke nudno. jak mial bys ochote sie kiedys wybrac ze mna na wykopki to napisz a podam Ci moj nr tel i sie ustawimy pozdrawiam i polamania szpadla

Roger-Nysa, Zdaje się, że będziesz miał kompana

Ps. Przyznać się, Który Wybrał z Was w okolice Wałbrzycha?
Pomijam Już kwestie "złotego pociągu", ale bardziej zainteresował mnie obiekt, kompleks - Riese.

wiewior84, sezon trwa...Możemy zorganizować wykopki w rejonie Nysy dla siebie lub większego grona.
Jestem na tak. Dżordż, Ciebie również zapraszam, mam tu parę miejscówek do przekopania

Cieszy mnie ta wiadomosc, nie znam jeszcze nikogo z wykrywaczem w Polsce. Daj znac Roger, kiedy bedziesz mial wolny dzien w weekend to cos pokopiemy pozdrawiam.

Roger-Nysa, Dziękuję za zaproszenie, napewno kiedyś skorzystam. Ale już raczej nie w tym roku.
Także Panowie do dzieła i czekam na jakieś foto z wyprawy!

Widzę,że temat trochę zaniedbany.
Jak tam Panowie idą wykopki,jakieś ciekawostki,chwalić się
Ja od piątku jestem posiadaczem Garretta 250 .
Na początku był plan na 350-tkę,lecz kumpel,który chodzi już jakiś na wykopki polecił mi 250-tkę.
Dawniej kumpel używał 250 (z którą teraz chodzi jego ojciec),teraz lata z 350 i jak chodzą we dwóch to w bezpośrednim porównaniu więcej fantów znajduje 250-tka,może trochę dziwne,ale tak jest.
No i jakby nie patrzeć cena między 250,a 350 jest widoczna,więc stwierdziłem,że nie warto dopłacać skoro skuteczność podobna,no,ale jak to finalnie się okaże to zobaczymy jak wyruszymy na wykopki,jak czas pozwoli to na jedną 350-tkę i dwie 250-tki.

A ja swoją 150tkę sprzedałem
Myślę o powrocie ale jak już coś to z 250/350-tką.