BMW Sport

zgodzę się

gra to jakoś inaczej? widzę film, myślałem, ze dasz posłuchać

rorafalki, aniołki, Miłosz, Hakelbery, Dzięki panowie!
kai, Co do akustyki - to diesel więc nie ma co pokazywać
Pomruk jak to przy V6.

Czy jest szansa, że widziałem Cię dziś w lublinie na ul Jp2? Nawet z okna z 3 pietra widać było te końcówki wydechu i pierwsze skojarzenie to Twoj CLS

Bardzo możliwe


A czy Ja Cie Łukasz zobaczę w Łodzi czy jednak na tę chwilę odpuszczasz temat ?

Tak dokładnie! Pół dnia dzisiaj spędziłem w Lublinie
Przez Jp2 przewijałem się dwukrotnie. Masz dobre oko

Tak jak gadaliśmy niedawno - Odpuściłem temat z czipowaniem. Przygotowania do ślubu, sam ślub, sprawy z nim związane po totalnie zajęły mi cały urlop.
Soft zostaje tak jak jest. Kompletny brak czasu. Jutro zawijam się w powrotną stronę do UK.

Łukasz szkoda tak jak Ci mówiłem potencjał po wymianie wtrysków jest i mógłbyś spokojnie atakować w okolice 300 koników

Uciekłeś do UK i tyle nie chciałeś na Moją krzywą mordę patrzeć hyhy

Wrzucam jedną fotę z komputera pokładowego po powrocie z urlopu.
Jeden taki wyjazd do Polski i trzeba praktycznie zmieniać olej i filtry w samochodzie



Reasumując:
W skrócie przez ok 26dni - 120h za kółkiem, 7693KM przy średnim spalaniu 8.5L.

To Ty chyba z Ameryki jechał a nie z UK

He He.
Tak się wydaje, w jedną stronę do domu mam 2400KM to już masz razem 4800.
A reszta nastukała się nie wiadomo kiedy
To w końcu diesel, więc ma robić kilometry

Łukasz skąd ropę jumasz ?

4 końcówki wyglądają bezbłędnie, a jeśli chodzi o samego clsa to jeden z najładniejszych aut i kiedyś chciałbym kupić 500 ale muszą potanieć

mało pali bo V-max tylko 160

Gratulacje dla Młodej Pary , 4 strzelby na + .

Dam Ci namiary na który parking w lesie skręcić

Dziękuje.
Życzę Tobie szybkiego spełnienia marzenia tudzież zrealizowania celu!

Haha! Dobre! To Ci wyszło

Dziękuje.

Good morning
Dzień dobry
Guten morgen
Buon giorno
Bonjour
Jo reggelt
Buenos días
добрый день
صباح الخير
Si ke nje
Buna ziua
早上好
MIREMENGJES
Dobro jutro
καλημέρα
Bom dia
GÜNAYDIN

Kupując auto przy przebiegu 112k km przy odbiorze kierownica wyglądała jak nowa.
Niestety w przeciągu kilkunastu miesięcy osobiście ją ‘’dojechałem” Pewnie zapytacie jak można tak zapuścić koło kierownicy?
Otóż po każdym praktycznie treningu zawijałem się zamiast do szatni prosto do domu na prysznic.
Pot i bród który miałem na rękach po hantlach oraz sztangach skutecznie i systematycznie z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień, z miesiąca na miesiąc, z roku na rok (minęło już 2.5) powodował, że skóra na kierownicy robiła cię czarna, po prostu się ścierała.

Postanowiłem udać się do wyspecjalizowanej firmy która zajmuję się obszywaniem oraz malowaniem kierownic.
Specjalista stwierdził, że jest w bardzo dobrym stanie i nie trzeba jej obszywać. Wystarczy ją „doczyścić” i pomalować lakierem.
Spoko! Sobie pomyślałem. Termin na dwa tyg do przodu, koszt 100pln. Dałem sobie siana i postanowiłem rozwiązać problem samemu
Pojechałem dobrać lakier, dobrali mi komputerowo identyczny odcień jaki mam na kole kierownicy. Mercedes-owski odcień Beżu o kodzie B3.
Buteleczka lakieru kosztowała mnie 10zł, kolejne 3zł wydałem na gąbkę. I tak za 13zł i 2h pracy uzyskałem taki oto efekt:

Przed:






Po:











Teraz po każdym treningu - pierwsze co to lecę do szatni i myje ręce
Zabieg zawsze można powtórzyć, jeśli będę widział potrzebę.
Dzięki za dotrwanie (zapewne nielicznym) i życzę miłej niedzieli

fajnie odświeżone

Utrwalacz mam nadzieje wleciał po farbie?
Ostatnio naprawiałem skóry w LS430, za niewielkie pieniądze można naprawde mega odswieżyć zmęczony srodek

Oczywiście
Wleciał on po ok 2h od wyschnięcia trzech warstw lakieru łącznie

Przestań trenować hahaha

Prędzej kupię audi niż przestanę ćwiczyć!
Najpierw masa potem masa!