pukara10 napisał(a):
Podciśnienie niema nic do ciśnienia paliwa.
Regulator ciśnienia paliwa nie korzysta z podciśnienia !!!
Korzysta z ciśnienia atmosferycznego za przepływomierzem."
Jeżeli regulator nie korzysta z podciśnienia to w ogóle po co ten wężyk do niego?
Wydaje mi sie ze ja to pisałem już.
W e46 regulator ciśnienia paliwa jest ustawiony na 3,5 bara a nie na 3,0 bara.
Regulator ten nie jest podłączony do podciśnienia !!!
Wężyk jest po to aby regulator nie miał kontaktu z syfem i dlatego jest podłączony za filtrem a przed przepustnicą.
W niektórych modelach jest podłączony do odmy w miejsce gdzie niema podciśnienia , potem to zmienili i wpięli się jak wyżej napisałem.
Twój problem z sondami i wypadaniem zapłonu to całkiem inna spraw.
Sprawdź najpierw czy nie pękła ci guma co idzie do krokowaca , to 95 % przypadków z nieszczelnością.
Ja sprawdzałem szczelność papierosem kawałkiem węża i taśmą lepiącą.
Wyjmujesz przepływkę wkładasz wężyk i zaklejasz szczelnie.
Odpalasz fajkę i dmuchasz, musisz to robić w garażu przy najlepiej latarce led.
Od razu będziesz widział gdzie dym zapierdziela.