BMW Sport

Witam, po wymianie uszczelki pod głowicą wywala błedy sond lamda (227 i 228) oraz wartości lambdaintegrator wali na czerwone pole w okolice wartości 24-28. Czy moje podejrzenie na łapanie gdzieś lewego powietrza jest jest dobre czy może gdzie indziej szukać problemu?

Dobra droga, ale mogą być odwrotnie podłączone sondy.

Na zmianę sond brak reakcji. Szczelność sprawdzona dymiarka i ponoć nic nigdzie nie wyszło. Gość ma dalej szukać ale no ja sam też już bym chciał auto jak najszybciej dlatego sam też się zastanawiam co może być. Przepływka na pełnym bucie koło 6k obrotów pokazywała koło 500kg więc chyba git natomiast na odpiętej przepływce korekty poleciały na drugą stronę w wartości na minusie. Raz po odpaleniu auto chodziło jak gówno i wywaliło zapłony na wszystkich cylindrach i wyszedł też błąd na vanosie. Mechanik twierdzi że błąd vanos wywaliło na skutek tego jak wyrzucał zapłony wszystkie. Z rury oczywiście śmierdzi okrutnie paliwem. Z tego co czytałem to podobne odczyty i problemy może powodować mimo wszystko przepływka. Jeżeli nic innego poza nią nie zostanie to jest jakiś sprawdzony zamiennik czy tylko vdo?

Gość dalej twierdzi, że lewego powietrza nigdzie nie ma i wszystko jest szczelne. W międzyczasie dodatkowo padł alternator. Chłop już chyba nie ma pomysłu co może być nie tak. Mnie natomiast ciekawi czy mógł źle ustawić rozrząd i przez to takie skutki? Po wymiania alternatora ma wszystkie podciśnienia itp poskładać na nowo dla pewności i jeżeli to nic nie da to będzie próba podmiany przepływki. Bo jak mi się wydaje przepływomierz może też takie cyrki robić?

O rozrządzie nie wspominałeś, a przy źle ustawionym różne kwiatki wychodzą.

No nie wspominałem bo założyłem początkowo, że rozrząd ustawił dobrze ale teraz biore pod uwagę tak na prawdę wszystko możliwe ale tak jak mówiłem auto jedzie dobrze. Przyspieszanie i wszystko bez zastrzeżeń tak na prawdę poza tymi korektami i zapachem benzyny na wolnych. Jest jakaś możliwość sprawdzić rozrząd po odczytach z inpy czy tylko rozebranie i na blokadach?

Nie znam na tyle M54, może być rozrząd, albo Vanos,może też być podciśnienie uszkodzone od regulatora ciśnienia paliwa.

miałem kiedyś przy 330i e46 błędy (227,228) i przyczyną była pompa paliwa, tzn. ciśnienie. Na listwie było 3,5 atm. ale po ostrym dodaniu gazu spadało do 2 atm. Po wymianie pompy błędy i problemy znikły

Problemem była dziura w osłonie rozrządu. Naprawiany był gwint śruby wchodzącej od jej góry i było zbyt głęboko przewiercone. Póki co jeżdżę, jest git błędami nie wali i mam nadzieje, że tak już zostanie.