Ja nic nie wygłuszałem w kufrze i nie brzęczy...
Co do tabliczy to miałem kiedyś taki patent.....
Castorama, listwa aluminiowa ok 3x30mm, dłudości takiej aby starczyło na dwa paski na szerokość tablicy.
W domu przycinami listwę i przeklejamy ją do rejestracji od wewnątrz (na dole i na górze) na taśmę dwustronną - gąbkową. Polecam markowe produkty, taka za 2zł nie dość że się nie klei to... Tym samym sposobem kleimy listwę do blachy auta.
I gotowe.
Obecnie każdy che mieć ramki, więc analogicznie robimy a tablcę można uszczelnić w ramce gumowymi uszczelkami okiennymi.
Co do huczenia plastików.
Patent banalny. Tuba silikonu sanitarnego bezbarwnego, paczka lateksowych rękawiczek i... jazda
![Hyhy :hyhy:](./images/smilies/naughty.gif)
Miejsca dolegania palstików smarujemy silikonem, używamy do tego niezawodnego palca. Przeda się rolka ręczników papierowych, lub taśma papierowa (polecam). Smarujem cieniusieńką warstewkę (może 0,2mm) i zostawiamy do wyschnięcia. Potem już mamy fajną silikonową powłokę na plastiku, która nie drga jak plastik i nie ma chęci się sama przesuwać i poruszać
P.S. Wymyśliłem to ostatnio
![Cwaniak :cwaniak:](./images/smilies/smoke.gif)