BMW Sport

spoko,nie chodzi o to ze masz swoje zdanie,mozesz je miec to zrozumiale ale chodzi w jaki sposob to zrobilesja zrozumialem to tak jakbys wysmiewal i wykpiwał wlascicieli aut z gazem

w pewnym sensie tak.
ale kazdy robi ze tak powiem po swojemu ..
mam kolege ktory jezdził ventem 2,0 8v na gazie strzelało parskało obroty szalały jezdził do mechaniorow gazownikow a nawet koles w poznaniu nie dał rady tego ogarnac i juz tak było fakt nie była to sekwecja tylko cos tam nie wiem jak to sie nazywa.wczoraj kupił e34 2,5 m50 na sekwecji lecz ona jak na razie nie działa niby jakis filterek i bedzie si ale jakos mi sie wydaje ze jak na 2,5 to jakos słabo to chodzi (na bezynie).

jeśli gazownicy nie mogli ogarnąć tematu w vencie to albo coś było sprzeprzone z samochodem albo gazownicy byli z dupy... ja większość moich kilometrów przejeździłem autami z gazem II gen i było zawsze ok (oza spadkiem mocy ale to standard w II gen). a co do e34 wspomnianej - wszystko zalezy od stanu i auta i instalacji.

lepiej bez

Zalezy ile kto smiga ale nie mozna tylko oszczednosci na paliwie liczyc. Osobiscie doswiadczen z gazem nie mam ale z tego co rozmawiam z ludzmi wychodzi ze instalka musi byc dobra (droga), musi to zalozyc sprawdzony warsztat, gaz nie jest bezobslugowy a o tym niektorzy zapominaja. Przeglady sa drosze a to tez trzeba liczyc. Co jakis czas trzeba odciagnac wode z butli, w starszych instalacjach jakies filterki, prowniki pozmieniac itp. regulacja tez co jakis czas. Do tego w zimie gaz zalacza sie po dluzszej chwili wiec przy krotkich miejskich trasach oszczednosc znikoma. Co 20 tys warto wyjezdzic jeden bak benzyny, ponoc pozwala zachowac pompe paliwa w dobrej formie. No i wypadaloby miec auto zalana do pelna zeby pompka sie nie zatarla i bak nie zardzewial.

Z tego co obserwuje u ludzi jezdzacych na gazie to jak zobacza jaka jest oszczednosc to dolewaja za 20zl benzyny gdy autko juz nie chce zapalic. Dbaja o to zeby gaz jak najszybciej sie zwrocil olewajac totalnie obsluge. Uwazam ze gaz jest dla madrych ludzi ktorzy duzo jezdza choc sam wybralem ropke mimo ze tds nie ma zbyt dobrej opinii. Jestem zadowolony z wyboru i mysle ze warto to rozwazyc. Jesli juz bym myslal o gazie to warto miec duzy silnik z uwagi ne utrate mocy wiec na pewno nie mniej niz 2.5l.

Ale ciagniecie ten temat i sie spieracie jeden z drugim - temat ("Gaz czy lepiej bez?") to znaczy tak twoja decyzja jesli zalozysz sekwencje dobra to bedziesz jezdzil taniej i praktycznie nie narazajac silnika proste a jesli gazu niechcesz jezdzij na benzynie i plac przeszlo 4 zeta za BP , MYSLISZ ZE NA BENZYNIE AUTO BEDZIE JEZDZILO DOZYWOTNIE BEZ ZADNEJ AWARI!!!! NIC Z TEGO A WIEC TAK JAK I NA GAZIE OD CZASU DO CZASU TRZEBA COS ZROBIC I NIE MA h... WE WSI tyle mam do powiedzienia !!!!!

dobrze powiedziane

Jeśli robisz sporo km rocznie to zakładaj i nie słuchaj tych co robią 10kkm rocznie dookoła komina czyli więcej patrzą niż jeżdżą. dla nich jest to nie opłacalne to po pierwsze a po drugie dowartościowują się powtarzając "nawet dobre zapalniczki są na benzynę" itd. i klepiąc się po ramieniu

Co do 1.6 M43 to nie poraża on osiągami ale jest to bardzo dobry silnik, ja swoją przelatałem już prawię 100kkm na sekwencji i zero problemów, normalnie wymiany eksploatacyjne. a co do droższych przeglądów czy obsługi LPG to koszta te przy oszczędności jaką daje instalacja są niezauważalne.

żeby nie było!!! tekst o zapalniczkach na benzynę wrzuciłem ja - od zawsze miłośnik instalacji gazowych

))))

jak ktoś chce jeżdzić tanio to po co kupuje bmw,wiedząc ze bmw nie należy do oszczednych aut.samochód został wyprodukowany aby jezdzić na benzynie i niech tak zostanie.

dolar$, jak Ty coś palniesz to jak z armaty



Powiem Ci że sie grubo mylisz, wbrew pozorom silniki BMW są bardzo oszczędne, tyle tylko że jak jeździ się dynamicznie to nie ma co wymagać małego zużycia paliwa.

Że jesteś wielkim fanem LPG to większość wie

P.S.
O ile mnie pamięć nie zawodzi to Ty mi kiedyś z lekcjami fizyki wyskoczyłeś
Więc specjalnie dla Ciebie małe zadanie matematyczne, związane z moim autem i jazdą w ciągu ostatnich 3 lat.

Przejechałem około 160 000 km.
Za instalacje, po częściach zapłaciłem 3600 zł.
Tankują LPG oszczędzam jakieś 1.8 na litrze liczą średnią z tych lat.
Przyjmuje że średnio auto spaliło 11 litrów gazu na 100 km

czyli przepaliłem jakieś 17600 litrów LPG x różnica w cenie, daje 31680 zł

80 koszt utrzymania instalacji.

31680 - 3600 - 80 = 28000 zł oszczędności

Gazu wypaliłem pewnie więcej, ale reszta poszła w koszt benzyny którą mimo woli musiałem tankować.

Gdybym odkładał tę kasę to miałbym dziś drugie E39

no i to jest godne zauważenia obliczenie....

a co do zakupu bmw lub nie bmw: gdybym miał jeździć na benzynie to stać by mnie było na utrzymanie Tico albo Fiata Uno. A jezdzę BMW serii 5 na te same pieniądze tylko ze tankuje gaz

LUDZIE LUDZIE ten sie spiera ze gaz lepszy ten ze benzyna jasne ze benzyna jest lepsza ale gaz jest tanszy i przy sekwencji nie naraza silnika na uszkodzenia ja jezdze na lpg od 3 lat i wszystko super jest ale powiem wam dla jasnosci - ROPA DO TRAKTORA -GAZ DO ZAPALNICZKI -PRAWDZIWA FURA NA BENZYNE

Toudi ja nie mam nic przeciwko jak ktos chce zakładac gaz to niech zakłada,jego samochód,jego wybór.co do spalania to naprawde bmw nie jest oszczedne ,a przeciez nikt ni jezdzi jak emeryt wiadomo ze juz 316-tka potrafi średnio wypic 10 l benzynki na 100km,to nie jest mało no w trasie mniej nie mówiąc już o m50 po mieście .
ja mam tez diesla i jak jade w trase to własnie nim bo jest taniutko około 4,5 litrów na 100km,mam go od 4 lat i nie mam z nim zadnych problemów i mam taniej jak na gazie i odchodza mi koszty instalacji jak w przypadku benzyny.także jak ktos jezdzi dużo to diesel jest jak najbardziej ok.

nie odkupilbym od ciebie tej emki nawet za 5 tys zl
skoro ty nie masz na benzyne do niej i montujesz gaz dla oszczednosci to i na eksploatacji jej bedziesz oszczedzal jak mozna

tomasz86 masz rację jak ktos chce oszczedzac to niech sobie kupi vw lupo 1.2 a nie bmw

jak was czytam to mi sie zal was robi.. jacy wy wszyscy kozacy jestescie a jezdzicie 10-15 letnimi autami i przechwalacie sie na co to was nie stac.. jak tacy kozacy jestescie to kupcie nowke z salonu wtedy mozecie sie posmiac ze was stac na bmke... dajcie spokoj jak chce zakladac gaz niech zaklada ja nie widze problemu, tak samo mozemy sie smiac ze ktos jezdzi dieslem, ze prawdziwa bmka to tylko benzyna...

ja jezdze 19 latkiem na gazie i sie chwale ze sporo kasy mi na koncie zostaje

Dreraf słuchaj nikt tu sie nie wysmiewa tylko wyraża swoja opinie a to jest różnica....

a jak nazwiesz to jesli nie wysmiewaniem ? osobiscie wisi mi czy ktos sie z tego wysmiewa czy nie jak bym mial zakladac gaz to i tak bym zalozyl bez wzgledu czy kogos to smieszy czy nie, pozatym zalozycielowi tematu chyba nie chodzilo o porade czy to obciach czy nie tylko jakie sa plusy gazu i minusy