BMW Sport

Witam. Mam kilka następujących problemów z moim E34 M50B20 z którymi nie mogę dać sobie rady/nie wiem jak naprawić/co może być przyczyną, bardzo prosił bym o pomoc, mianowicie:
1.Nie działa mi regulacja nadmuchu ciepło/zimno tzn. cały czas ze wszystkich nawiewów leci gorące/ciepła powietrze(oczywiście po nagrzaniu się silnika)
2.Nadmuch działa mi jedynie na 3-cim stopniu regulacji, nieraz działa na wszystkich biegach, ale przeważnie działa jedynie na 3-cim.
3. Nie mogę wykasować licznika kilometrów dziennych tzn. wciskam ten "dyndzel" i nie znika, co jakiś czas samo się resetuje bez wciskania "dzyndzla".
4.Silnik nierówno pracuje jak jest zimny na PB - strzela w kolektor jak się doda gazu i czasami puści z rana dymka na zimnym jedynie na PB - oleju nie ubywa.

Rezystor dmuchawy się rozleciał, jak masz klimę znajduje się pod schowkiem w boku po lewej stronie.

A co do zimnego silnika i pracy to 100 powodów może być.
Nieszczelny dolot, wytachane świece, fajki, odma, zła jakość paliwa, przepływomierz, filtr powietrza brudny już, itd

a co do nawiewu to elektrozawory masz zawieszone. spróbój tak: ustaw pokrętła w pozycji zimno i popukaj (zdecydowanie ale nie na chama) lekkim młotkiem albo rączką śrubokręta w nie. u mnie pomaga jak się zawieszą. ewentualnie z metod dostępnych od środka działa włączenie na max i po ok 20sek na min.

moze ten dzendzel:) jest polamany bo ktos juz grzebal przy zegarach.wyjmij zegary i zobacz co i jak( dwie srubki od gory i zegary wychodza)

Ale zanim wyciągniesz zegary spróbuj najpierw tego: wyciągnij ten gumowy przycisk służący do kasowania licznika, po czym włóż z powrotem i teraz spróbuj skasować. Słyszałem już o kilku takich przypadkach w E34 bądź E32. Jeśli dobrze pamiętam, to po prostu gumowy bolec się może wyrobić i po każdym użyciu wsuwa się głębiej powodując krótszy skok urządzenia kasującego (niewystarczający do skasowania).

Elektrozawory ogrzewania.


Opornik dmuchawy.

Odnośnie resetowania przebiegu dziennego, to mam podobnie u siebie. Obstawiam, że reseter działa (podobnie jak u mnie) tylko trzeba się trochę pomęczyć lub uderzyć lekko w deskę - broń Boże w szybkę! Może się też sam resetować na dużych dziurach - u mnie to się raczej nie zdarza.
Podejrzewam, że samo wyciąganie przycisku niewiele da i trzeba wyciągać zegary.

Ja po zakupie mojej myslalem ze tez nie bedzie mi dzialalo kasowanie dziennego przebiegu ale pewnego dnia wcisnolem bardzo mocno i wszystko zaczelo chodzic tak jak trzeba . wcisnij chama:) i bedzie ok:)