Nowy nabytek. '97 limited 5,2
Narazie plaska prosta decha, nie jest w nim nic pomodzone. Puki co chce go doprowadzic do dobrego stanu technicznego tzn prawdopodobnie trzeba bedzie naprawic padające visco w reduktorze, przydadzą sie tez nowe tarcze i klocki hamulcowe.
W planach przede wszystkim pozadny serwis i sprawdzenie tego co jest do zrobienia.
Planuje tez up 4''-4,5'', 31'-32'', snorkel, bagaznik na dachu, szperacze, osłonięcie od spodu, a przede wszystkim zalozenie LPG
Dlaczego jeep? Chcialem jakies kombi, cos do przewozenia wiekszych pakunkow lub cos co bedzie miało hak i bedzie wygodne do holowania przyczepki. Mialo byc e34 kombi ale stwierdzilismy ze po co drugi samochod osobowy skoro moze byc terenowka.
Samochód wyposażony jest jak praktycznie każde Limited.
-automatyczna skrzynia
-4x elektryczne szyby
-2x poduszki
-podłokietnik z przodu
-szklany elektryczny szyber
-elektryczne i podgrzewane lusterka
-klimatronic jednostrefowy
-elektryczne, pseudoskórzane fotele z grzaniem dup i pompowaniem lędźwi.
-centralny zamek
-tempomat
-regulowana skórzana kierownica
-immobilajzer
-uchylne okienko klapy bagażnika
-Fabryczne audio ze wzmacniaczem (ktore juz modyfikuje
)
i co najważniejsze napęd na dwie osie
Udało się znaleźć egzemplarz z 175 tys na budziku potwierdzonymi książką serwisową prowadzoną do końca
Niestety pseudo skóra i trzeszczące plastiki nawet do pięt nie dorastają tym z bmw... Ale za to ten bulgot V8....
pewnie kiedys jakas sesyjke w dzien zrobie jak bedzie czysty