Jeździsz 535d, a napisałeś tego posta jak dziecko z 1 klasy podstawówki ("odmo" - no mistrzowska odmiana przez przypadki) i to w całości caps lockiem. Faktycznie - BMW przyciąga ciekawe jednostki z brakami w edukacji
Odnośnie meritum:
Sprawdzić stan zbiorniczka, czy nie ma gdzieś nalotu po wyciekach, zwłaszcza u góry z korka, bo jeżeli się zużył (korek ciśnieniowy z zaworem) to popuszcza jakieś małe ilości, mimo że ciśnienie w układzie nie wymaga jeszcze popuszczania płynu (jeżeli jest uświniony i ciężko stwierdzić to dokładnie oczyścić i sprawdzić po przejażdżce czy coś się pojawiło). Obejrzeć dokładnie przewody czy któryś nie popuszcza, w tym czy zaraz po odpaleniu silnika nie wycieka Ci płyn na jakiejś złączce. Potem podjechać do mechanika żeby zrobił test na obecność CO2 w płynie (zwykle mowa o niedużym koszcie rzędu 20-30 zł) - jeżeli pozytywny to masz uszczelkę pod głowicą do roboty. Jeżeli nie to winowajcą może być uszczelka w chłodniczce oleju - rozebrać i wymienić na nową. Jeżeli konsumpcja płynu dalej aktualna to zweryfikować czy nie ma problemu z termostatem (ktoś z Inpą by się przydał) albo jakiegoś małego wycieku, np. z mikropęknięcia na chłodnicy (tej głównej, którą masz za zderzakiem) lub innego miejsca -> polecam zdjąć osłony pod silnikiem i zaraz po odpaleniu na zimnym silniku obserwować komorę silnika z góry i z dołu (przydadzą się 2 osoby) czy gdzieś nie wydobywają się krople płynu.