BMW Sport

ja też mam podobny problem, ściąga mnie na lewo

tylko że w moim przypadku działo się to samo w poprzednim sezonie na letnich

na zimówkach było ok

ale teraz mam wszystkie oponki nówki więc jak widzisz te twoje 99% winy opon rob186, to możesz sobie między bajki włożyć

w niedługim czasie planuje kompleksową wymianę przedniego zawieszenia (wahacze, tuleje, drążki stabilizatora) to napiszę czy coś się poprawiło

a i jedna ważna sprawa, droga do testowania musi być naprawdę równa - jeżeli w e46 na tych 17' masz założone takie kapcie jak ja - 225 przód i 245 tył to wystarczy naprawę bardzo płytka koleina i będzie rzucać - zawsze

skoro na zimówkach było ok to jaki problem.
Pracuję na serwisie w Oslo ,tutaj zadnych używek się nie zakłada a jednak takie sytuacje się zdarzają i to przy samochodach które może kiedyś zobaczysz przypadkiem.

Z wymianą wahaczy to nie taka prosta sprawa, ja długo szukałem ściągacza, żeby sworzeń z belki wyciągnąć. Skończyło się na tym, że całą belkę zdejmowałem.

fakt faktem, mogłem przeoczyć to że prawa i lewa strona ale jednakże w przypadku opon kierunkowych to raczej niemożliwe, ewentualnie w grę wchodzi pomyłka przód tył


w moim przypadku 17'x45x225 przód i tył

A próbowałeś czymś takim...

http://moto.allegro.pl/item1001118313_y ... 200mm.html

Takiego nie próbowałem. W moim przypadku nie chciałem zniszczyć starego wahacza. Ale jeśli komuś nie zależy na starym to powinno dać radę.

A u mnie oryginalne BMW wytrzymały 15 tys. 225/45/18. Tuleje Meyle uważam, za jak najbardziej o wiele twardsze od ori i Lemfordera.
Sprawdziłeś czy zacisk Ci nie blokuje? Może jeździsz cały czas na lekko przychamowanym jednym kole? Jeżeli tak to z jednej strony hamulce będą się grzały. Nasmarowałeś szpilki zacisku jak należy przy wymianie kloców?

tak nałożyłem delikatnie smaru na końcówki, przy hamowaniu nic nie ściąga więc nie wiem czy to może być wina hamulców

czytaj ze zrozumieniem, teraz mam wszystkie NOWE opony letnie (nie jakieś używane) a problem występuje ponownie czyli widać ewidentnie, że to nie wina opon



i to chyba wszystko wyjaśnia, pamiętaj że tu jest nie Norwegia a POLSKA... kraj pięknych i płaskich jak stół dróg

nie chcę cię atakować po prostu pisanie w takich sprawach że to na 99 % wina opon jest śmieszne - w naszych (polskich) realiach jednak zawieszenie też się zużywa, a mój przypadek to ewidentnie pokazuje. Mam coś zużyte (najpradopodobniej są to tuleje ale też nie napiszę, że na 99%) ale widać nie aż tak bardzo gdyż na oponach węższych oraz o wyższym profilu problem praktycznie nie występuje.

Marcin jak się weźmiesz za naprawę zawieszenie z przodu to daj znać co i jak i ile kosztowało

byłem na przeglądzie i nie przeszedłem właśnie przez wahacze, koleś powiedział mi że za robocizną 1100 zł w tym wahacze delphi(450zł za sztuke ), nie zgodziłem się póki co bo widziałem na allegro mayle w cenie 945 zł za komplet. Warto zapłacić 1100 zł i mieć samochód na gotowo zrobiony po weekendzie czy może pakować się w robotę, zamówić mayle i zrobić po weekendzie samemu ?

ja będę robił samemu, szkoda kasy wydawać na coś co możesz zrobić sam -takie moje zdanie

za samą wymianę 200 zł, do tego w cenie jest mierzenie geometrii, jeśli okaże się że trzeba coś przestawiać to +80zł więc w sumie max 280 zł więc postanowiłem że to sam zrobie

Uparliście sie na te meyle a to szrot....przekonacie sie...
uwierzcie ze lamforder robi fabrycznie wahacze do naszych e46, cena na alegro 475 pln....za szt...
A tym przyrządem nie zniszczysz kolego wahacza bo widełki spierają sie na sworzniu lub jego mocowaniu ( okuwce) i wychodzi on perfekt, a pozatym po co ci stare wahacze jak kupujesz nowe ....

i moja rada z wahaczami wymieńcie też tyleje trzymające go , bo inaczej cała robota gów o warta....

i geometria obowiązkowa...

Jeżeli masz drugie całe koła to się zgadza że nie można pomylic stron prawa lewa, ale jeżeli opony nawet kierunkowe są ściągane z felg i zakładane ponownie można pomylic wszystkie cztery.
Trochę wyobrażni a bedzie dużo łatwiej

Przy wymianie wachaczy powinieneś wymienic tuleje metalowo gumowe, ja płaciłem po 120zł za szt. febi.

no ale zrozum, skoro jest na forum powiedzmy kilkanaście pozytywnych opinii o meyle to twoja jedna negatywna za bardzo nie podburzy całkowitej opinii tej marce - chyba trafił Ci się jakiś feler i tyle




jak geometria w cenie to mówiąc szczerze nie jest już tak źle, a geometrie ja bym tak czy inaczej po wymianie zrobił

a ile może kosztować ustawienie geometrii ? ja akurat byłem się w miejscu gdzie się z wszystkim cenią (sama cena wahaczy) będę zakładał meyle zobaczymy co z tego wyjdzie

Geometria w Sosnowcu 70 przód i tył 50...
Razem 120....

nie wiem czy jesli chodzilo o tą geometrie to tylko nie przód ;/

u mnie geometria tył i przód 70 zł,
a co do wachaczy to nie ma możliwości wymiany tylko sworzni ?
gdzieś czytałem że można jak się nie ma już orginalnych że są wymienialne, może u ciebie jest podobnie?
tu masz link do sklepu czasami jest taniej niż na alegro

http://!_nie_reklamujemy_!/index.php?cPath=3522