BMW Sport

Mam problem z bmwe36m40 91 rok gdy jest zimny klekoce to hydraulika lub walek rozrzadu czy lepiej jest wymienic jedno i drugie czy rozejrzec sie za silnikiem z lancuszkiem i czy jest mozliwosc wymiany z m40 na m43 doradzcie



Tytułuj tematy zgodnie z ustalonymi ZASADAMI.
Zapoznaj się z nimi jeśli chcesz uniknąć ostrzeżenia

robertbmw

Po pierwsze to sprawdz czy wałek jest wytarty jak tak to wałek i samoregulatory trzeba wymienić, no i oczywiście nowe uszczelki,
A co do silnika to jest taka możliwość ale jak tylko to Ci w silniku kuśtyka to nie ma sensu wymieniać odrazu całego motoru

Dzieki Przemek

A czy przes to nierowno moze chodzic tajakby trzy pracowaly a jeden mie

cylindry oczywiscie ale wtedy gdy jest zimny ,dodam lekko gazu i juz jest ok

Oczywiscie zo moze przez wytarty walek nie chodzic jak powinien...zazwyczj tak jest ze motor traci moc.

Poczytaj tutaj...kolega z naszego forum zebral ladnie wszytko w jeden poscik.

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=774

Dzieki a jaki olej bylby najlepszy

i czy lepiej jest kupic silnik z lancuszkiem nowszy czy naprawa

bo juz sam niewiem bo mechanikow mamy takich ze jak bylem wymieniac klocki to pytal sie mnie jak ma to zlozyc

Zależy jaki masz przebieg. Tutaj masz post jakimi olejami zalewają silniki użytkownicy forum http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=13506&start=0
Najlepszy będzie półsyntetyk. Wiem to z autopsji. Ja mam silnik m43 zalali go kiedyś minerałem i zaczął klekotać-jakby zawory. szklanki albo popychacze. Później zalali 10w40 a nie 15w40 i chodzi cichutko i nic nie klekocze.

Ok ale nadal niemam odpowiedzi na to cy lepiej wydac 1000zl na naprawe czy lepiej zainweztowac w nowszy motorek z lancuszkiem cy to sie oplaca

Krzysku ale wlozenie innego nowego motorka to napewno wydatek wiekszy niz to co wydasz na remont...sam motor pewnie w granicach 1500zl a do tego robota itp.

Moim zdaniem lepiej zrobic ten silniczek na dobrych czesciach...nie zamiennikach...wymienic walek popychacze i szklanki...oraz po robocie zalac tak jak kolega wyzej mowil
i to by bylo chyba wszytko.

A i jeszcze jedno...zeby Ci tego nie robil jakis partacz...bo skutki moga byc tragiczne.

Ostatnio słyszałem, że M40stki chodzą właśnie w tych granicach, więc pewnie zdrowe M43 jeszcze więcej

Jeśli 1000zł starczy Ci na remont, to rób remont. Po pierwsze, wiesz co masz, a jak kupisz nowy silnik, to on nie jest wcale nowy i możesz kupić jakieś inne padło, który ktoś sprzedaje. Remontując swój, masz pewność, że za chwilę to samo lub co innego będzie się dziać. Z resztą, jeśli chodzi o łańcuch, to nie jest kwestia łańcucha, że Ci tak klekocze, tylko oleju. M40stki nie są wcale złymi silnikami, jak to niektórzy piszą, tylko 2. warunki: wymiana paska rozrządu i DOBRY OLEJ. Zalewając go minerałem to jest prawie jak robienie łututututututu na zimnym

to samoregulatory! 400zl i kłopocie.chyba ze wałek zle wyglada to wymień tez pozdrawiam

Mialem taki sam problem. Walek byl przytarty i strasznie stukalo w silniku wymienilem walek rozrzadu. I siniczek lata jak warjat tylko ze mam zalany olej Castrol 15 w 40 i przy odpalaniu slychac tak jak by pukaly zawory czy to wina oleju ??

no ja miałem zalane mineralem i przy rozruchy klekotał zalałem półsyntetykiem i poezja narazie jestem w trakcie testrownia tego przejścia.. narazie widze same plusy.

mi stukalo na zimnym (w e30, 316, m40), az do momentu rozgrzania. Mialem 10w40 wymienilem 1 samoregulator i przestało na chwile. potem wszystkie musialem zmienic i było ok! A w e36 325 1991r stukało rano przez 3 sek i problem znikał.A wałek wygladał na bardzo ładny!tyle ze tam 3ba by było 24 wymienic!!!nie było potrzeby. moim zdaniem ten problem sie pojawi w kazdym starym silniku bmw..

koledzy tak naprawde to jeśli ktokolwiek z Was robił remonty silników to wie że pewnie wymiana wszystkiego gwarantuje jakość wykonanej pracy ale jeśli ktoś jeszcze myślał przy tym i obserwował części zużyte to wie choć może Nikt się ze mną nie zgodzić to wystarczy zwykła wymiana samoregulatorów i [co ważne] podszlifiwanie płaszczyzn ślizgających się po wałku czyli [dżwigienek zaworowych] które zużywają się podczas pracy silnika, a szlifując je nadajemy im płaszczyzn pozbawionych krzywizn . Czyli po wyszlifowaniu krzywek i po wymianie samoregulatorów mamy do czynienia z nowym ustawiewniem sie samoregulatorów względem krzywek co za tym idzie brakiem zbednych stuków więc nie doradzajmy koledze wymiany silnika , bo ten jest dobry, tylko poradżmy Mu taki lekki brak zaufania do mechanika i wzięcie sprawy w swoje ręce gdyz to pozwoli mu zaoszczędzić kupe kasy no chuba że właściciel nie ma pojęcia o robocie wtedy cały ten post nie ma żadnego sensu a to co pisze jest dla niego bzdurą wtedy może zrozumiem o CO W TYM FORUM CHDZI

Witam,czy odsluchujac sciezke dzwiekowa z pracy silnika M40 moze ktos okreslic czy to jest 100% bocian?

https://www.youtube.com/watch?v=1PVYgO9hguw


Walek nowy,popychacze INA,dzwigienki od m43.

Ja bym się skłaniał do stwierdzenia że to nie bocian, ale jeśli masz dźwignie od M43 to sprawdź sobie adapterki, ustaw wałek w neutralnym położeniu i sprawdzaj czy nie latają pomiędzy elementami z którymi współpracują, bo jeśli masz je zrobione z kiepskiego materiału to licz się z tym że mogą się kiedyś wyrobić a potem rozlecieć (ja tego doświadczyłem )