akuś kupiłem rok temu z centry i właśnie u tego sprzedawcy robiłem teraz pomiary
prąd ładowania pokazł 13,5 bez obciązenia a po włączeniu świateł dmuchawy na 1 stopień spadło prawie do 13
byłem dzisiaj na wizycie w m-auto, strasznie doczepili się do obrotów
wiem że mam problem z falowaniem ale na gazie mam założony regulator i jest spoko
pozatym stwierdzili że ładowania w okolicach 13 V jest ok a w gwarancji akusia pisze od 13,8 do 14,5 czy jakos tak
teraz szukam jakieś znajomego elektryka ktory moze znajdzie prawdziwą przczyne
dodam tylko że za stwierdzenie: "to nie regulator tylko wina obrotów" i odłącznie alarmu zapłaciłem 61 zł

dlatego jeśli chodzi o sprawy elektryczne odradzam