BMW Sport

Witam ma pytanie do bardziej doswiadczonych uzytkownikow bmw,

Wymienilem sobie sonde lambda i jakby wszystko jest oki (nie faluja obroty) ale na zimnym silniku jak chce przyspieszac to autko sie "dlawi" , czyli wciskam gaz, obroty spadaja a potem nagle na podwyzszaja...

moje pytanie brzmi czy po wymianie sondy nalezy jakos zrestartowac komputer w aucie ?
czym moze byc spowodowane sie takie dlawienie ?

pozdrawiam

Błąd w pamięci komputera napewno jest ale w zasadzie nie powinien mieć teraz wpływu na pracę silnika. Wiem z doświadczenia że bywają problemy z zamiennikami sond do BMW tzw uniwersalnymi. Ewentualnie możesz mieć jakąś jeszcze awarie, byłeś z autem na kompie wogóle?

bylem, mialem blad 201

sprawdź na kompie jak pracuje sonda. Może być uszkodzona w ten sposób, że jak jest zimna to nie działa, dopiero po nagrzaniu zaczyna dobrze działać. Miałem taki przypadek w Astrze.

ale sonde wymienilem wczoraj, jest nowka sztuka i autko zachowuje sie lepiej, ale jakos nadal sie dlawi. czy trzeba jakos restartowac komputerek po wymianie ?
z tego co czytalem, to komputer musi sie "przyzwyczaic" ze sonda znowu dziala i moze to potrwac...

Teoretycznie komputer musi z czytać dane z sondy, na nowo się ustawić, ale to kilka kilometrów wystarczy zrobić, kilka razy odpalić auto. Sondę mogłeś kupić uszkodzoną.. zdarzają się takie cuda, na kompie musisz sprawdzić jak pracuje na zimnym i ciepłym silniku, wtedy będziesz wiedział czy to to.