Witam
Mam BMW E36 93r. 325i mam następujący problem. Wczoraj wracając autem do domu stwierdziłem że nie mam czym jechać, do ok 2000, 2500tyś/obr/min jeszcze, jeszcze potem totalna mordęga auto nie miało mocy, zauważyłem również delikatne drganie, przerywanie, jednak nie było to typowe przerywanie np: w wypadku padniętej świecy, tylko bardzo delikatne i o bardzo dużej częstotliwości, innymi słowy słabo wyczuwalne, ale jednak a nie powinno tego być. Kiedy zajechałem do garażu i otworzyłem maskę, z odpowietrznika przy kroku zbiorniczka wyrównawczego wydobywała się para i wyrzucało wodę. Dzisiaj próbowałem ustalić przyczynę dlaczego się zagrzał tym bardziej że wg. zegarów temperatura była normalna, robocza. Odkręciłem śrubkę odpowietrznika i została na śrubokręcie, była najzwyczajniej w świecie ukręcona, no i wiadomo brakowało trochu płynu, moje pytanie pojawia się tutaj, bo już raczej wiadomo czemu się zagrzał ale czemu stracił moc? przecież to raczej nie powinno mieć wpływu? czy możliwe że przez to że przez odpowietrznik był ukręcony, nieszczelny układ się zapowietrzył? i auto nie miało siły jechać? (bo ciężko mi w to uwierzyć, proszę nie bić nie jestem specem od mechaniki) Swoją drogą widok kiedy wyjąłem resztki korka był taki, czy tak to powinno wyglądać?

przepraszam za niezbyt ostre zdjęcie ale to najlepsze jakie udało mi się zrobić a to chyba jest w miarę dokładne.
konkretnie chodzi mi o tą jakby podkładkę która ma chyba za zadanie trzymać tą rureczkę centralnie po środku otworu, czy nie będzie przeszkadzać że ona jest wyłamana??
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź. Piotrus_Bercik