BMW Sport

BanDai, no to napisz chłopakowi jakie koszty z grubsza ,żeby się skończyło gadanie

Seryjne wtryski z N47 177KM wystarczą na max 250KM, ale wiadomo ile N47 177KM ma przeważnie w serii (150-160KM), także na więcej jak 230-240KM bym nie liczył na seryjnym układzie paliwowym. Wtryski z 123d po lifcie trzeba liczyć 1600-2000zł. IC za 400zł to można jedynie założyć 550x140x65mm + kolanka i obejmy drugie tyle, miałem, testowałem, przy 2 barach boostu w dolocie piekło. Za dobry IC do 1er trzeba liczyć minimum 1600zł pod warunkiem, że sam go zamontujesz (IC 550x160x160mm 1000zł + przerobienie aluminiowych boczków, żeby wszedł z 200zł + dolot 400zł).

Turbo - 2000 tysiące
Wtryski 535d n57 - 550 sztuka - 2200
Pompca cr 123d poliftowa - 700 ? Zależy jak trafisz
Intercooler całość - 2000 zł i uwierz mi nie łatwo tam zmieścić cos większego
jakies czujniki pierdoly 400 zł
Dolot seryjny ten plastikowy do wywalenia, pospawany sztywny od nowa -1200 zł około zeby miało ręce i nogi, do przerobienia jest tez łapa silnika co rownież kosztuje, do tego strojenie minimum 2000 zł

wyjdzie 10 tys pod warunkiem ze wszystko bedziesz miał sprawne

dawidd3, te poliftowe sa bardziej wydajne niz przedlift tak? U Ciebie wyszlo 276km i to byl koniec turbin czy paliwa?

Podczas strojenia było 290KM, ale turbiny przeładowywały pod większym obciążeniem. Paliwa jest na ok 300KM przy idealnej pompie i wtryskach.

wszystko na styk na ostatnim dechu przy idealnym tym i tamtym bla bla bla

i to ma byc bezawaryjny samochód??? czy badziewie co jeździ od warsztatu do warsztatu
po drugie zastanawiam się kto kupuje 120d żeby potem robić je na 300km jaki to ma sens w jaki sposób został przemyślany zakup tego samochodu

Takie sa koszty zabawy, ja np nie widzę sensu 18cali w e36, czy gleby -60, sub na caly bagaznik a jeżdżą i tacy.
Chce się bawić niech sie bawi.

zabawą jest awaryjny samochód?? felga nie zwiększa waryjności wozu i ryzyka stania jak pizda w trasie

Zdzira 850I,
nie ma sensu kkmentowac czyichś poczynań, ma kasę chce wydać niech sie bawi ale to droga zabawa.

Większa felga niższy profil a to już większe ryzyko

turbina jest od mercedesa 350cdi , jak sobie poradziłeś z jej założeniem BanDai . Robiłeś kolektor wydechowy czy przerabiałeś turbinę pod kolektor .
Robiłeś to na swoich wtryskiwaczach i pompie czy wymieniałeś .Możesz jakies szczegóły opisać .

O właśnie zapomniałem o kolektorze wydechowym, lista modyfikacji jest w poście powyżej, zrobienie 270hp kosztuje około 12 tysiecy

Nie masz zdjęć tego kolektora albo samogo kolektora na sprzedaż .

sebal7, takich gratow raczej nie ma na polkach w sklepie. To wszystko jest custom i musisz jechac do kogos zeby stworzyl ci to od podstaw. Dlatego jest to takie kosztowne i pracochlonne...




x2

Zdzira 850I, tak samo mozna skomentowac wsadzanie manuala i szpery do krązownika szos jakim jest 7er. Jaki to ma sens? Siodemka jest limo do pochlaniania kilometrow, nie po to zeby trudzic sie zmiana biegow. A jesli juz to lepiej kupic auto z manualem. Ale wiem ze dla innych moze to nie miec sensu ale ty sam zaplanowales taki mod, jestes z niego zadowolony i daje Ci radoche. Sadze ze w tym przypadku jest tak samo

Kiedyś litrowe silniki mialy po 50km a wolnossace diesle 70. Dzisiaj litrowki seryjnie maja dobrze ponad 100km a diesle ponad 180.
dawidd3, jest idealnym przykladem na to, ze mozna miec pod 280km i nie jezdzic od serwisu do serwisu (tak mysle, jesli się myle to mozesz mnie sprostowac)

Dante182,

ale Dawid ma 123d a to jest różnica w przypadku planowanych modyfikacji i to na duży +

tak tylko mój manual nie wpływa na awaryjność samochodu

Zdzira 850I, takie głupie gadaniem. A u wujekwaldus kompresor nie wpływał na awaryjność ? A u morphiego a u mnie ? We wszystkich tuningowanych autach wpływa.

Awaryjna to i fabryka często bywa

Mega ważne jest to, żeby nie mieć parcia na cyfrę, tylko zbudować setup, który jeździ bezawaryjnie w każdych warunkach, zawsze trzeba brać na coś poprawkę. Wiadomo, że fajnie mieć te jeszcze dodatkowe 15-20KM, ale w większości przypadków lepiej ciut mniej, a bezpieczniej.

Witam,
odswieze, bo mam nowe przemyslenia na temat 2.0D od bmw
Generalnie podtrzymuje teze, by w zyciu bylo lzej.. najlepiej kupic 3.0 zamiast 2.0...
ale...
tutaj pojawia sie moje nowe doswiadczenie z modzonym E91 2.0D
To autko nietypowe, bo jest to formalnie alpina ale zamiast V8 500 ps to ...z 2.0D (silnikiem montowanym w E87 123D 204ps podbitych na chyba 214 przez alpine) - taka kruszynka
Pod maska pomiedzy silnikiem a chlodnicami moznaby pewnie dojazdowke zmiescic

Wlasciciel auta wierzyl w sukces bardziej niz ja (ja bylem ten co studzil oczekiwania - nie wierzylem w 300+ na ori T)
Przyjechal na czipa z autem ze wstawionymi juz wtryskami od 313ps, pompa wtryskowa od 313ps, wywalony DPF, EGR, duzy IC - bateria bledow w ecu ale jakos dojechal
Turbo-stock!!! (dlatego bylem sceptyczny)

Wtryski dopasowac czy wylaczyc DPF + czip to wiadomo.. do ogarniecia ale pojawil sie problem... troche koksu wiecej i przeladowanie.
Dostal wiec moda wzglednie bezpiecznego (na 266ps - hamowal auto gdzies bo mi dynomet niedomagal) i wg porady przekazanej przez Lukbmw przerobil (juz w domu) troche WG turbawki i przeladowania ustaly
Juz zdalnie jakies popraweczki tu i tam w sofcie porobilem, on wgrywal i testowal (szalenstwo - bez nawet chodzacej inpy!!! bo nie udalo mu sie jej uruchomic a nie mowimy o jakims czipie pitupitu + 20%) - mial manometr wiec wiedzielismy ja zachowuje sie turbo a po "opisie slownym" co jest za autem wnioskowalismy "szufla koksu mniej/szufla wiecej"

No i jak auto jezdzi (bo przeciez to najwazniejsze)

myślę, że E91 330D seria nie ma szans, jeździ jak ostro zaczipowanie 330D na seryjnej T
Pozdrawiam,
Przemek
P.S.
to tylko seryjne T...