BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 23 czerwca 2025, 14:15

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


W dziale proszę umieszczać tematy związane z mechaniką, elektryką i eksploatacją modeli wydanych przed 1990r.

Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie, odśwież istniejący podobny temat a jeżeli takiego nie ma, możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.



Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu


Tematy źle nazwane, będą usuwane, bez komentarza ani informacji.
Nie umiesz czytać, stosować się do powyższych zasad, nie będziesz mieć tematu!!


Tematy związane z modelami wytworzonymi przed 1990r. prosimy zakładać w dziale Young & Oldtimery



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: [E36] visco po wymianie
PostNapisane: 23 stycznia 2011, 13:17 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 43
Posty: 297
Lokalizacja: Wrocław
Moje BMW: e36 m40 316
Kod silnika: M 40
i sprawdz jeszcze czy masz wisco z blaszka czy ze sprezynką

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] visco po wymianie
PostNapisane: 23 stycznia 2011, 15:08 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 810
Lokalizacja: znana jako Wielkopolska wschodnia
Moje BMW: E39 530iT
Kod silnika: M54
Panowie, w takich temp na zewnątrz sprzeglo woskotyczne nie powinno sie zablokować. Prawidlowo dziala to tak, ze jeśli temp powietrza za chłodnicą silnika osiągnie temp 65*C, to wówczas wisko działa na sztywno zblokowane z osią ale takie temp osiąga się w lato a nie teraz. Jesli teraz komus wicher dmie coraz mocniej jak wzrastają obroty, to ma niesprawne sprzegło wiatraka! Jeżeli wosko sie nie zblokuje, to mozna nim zakrecic ręcznie i powinno zrobic okolo 3/4 obrotu.

_________________
'OkayLewis it's hammer time'
Obrazek

BetaBoy
http://www.youtube.com/watch?v=mJenWO1Hq5c


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] visco po wymianie
PostNapisane: 23 stycznia 2011, 15:31 
Offline
Częsty bywalec

Wiek: 43
Posty: 586
Lokalizacja: Pruszcz Gdanski
Moje BMW: Audi
Kod silnika: AVJ
BetaBoy napisał(a):
Panowie, w takich temp na zewnątrz sprzeglo woskotyczne nie powinno sie zablokować. Prawidlowo dziala to tak, ze jeśli temp powietrza za chłodnicą silnika osiągnie temp 65*C, to wówczas wisko działa na sztywno zblokowane z osią ale takie temp osiąga się w lato a nie teraz. Jesli teraz komus wicher dmie coraz mocniej jak wzrastają obroty, to ma niesprawne sprzegło wiatraka! Jeżeli wosko sie nie zblokuje, to mozna nim zakrecic ręcznie i powinno zrobic okolo 3/4 obrotu.

Viskoza czerpie cieplo z silnika, wiec jesli silnik osiagnie 90 stopni to prawidlowo dzialajace visko MUSI sie zalaczyc, bez wzgledu jaka temp jest na zewnatrz......


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] visco po wymianie
PostNapisane: 23 stycznia 2011, 15:46 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 810
Lokalizacja: znana jako Wielkopolska wschodnia
Moje BMW: E39 530iT
Kod silnika: M54
KubaMpakiet napisał(a):
[...]
Viskoza czerpie cieplo z silnika, wiec jesli silnik osiagnie 90 stopni to prawidlowo dzialajace visko MUSI sie zalaczyc, bez wzgledu jaka temp jest na zewnatrz......

Ciekawa teoria tylko niesłuszna w tym przypadku. Wisko jest sterowane temperaturą powietrza za chłodnicą a temp tą "wyczuwa" element bimetaliczny z przodu sprzegła (pod blaszką).

_________________
'OkayLewis it's hammer time'
Obrazek

BetaBoy
http://www.youtube.com/watch?v=mJenWO1Hq5c


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] visco po wymianie
PostNapisane: 23 stycznia 2011, 18:26 
Offline
Forumowicz

Posty: 237
Lokalizacja: WLKP
Moje BMW: M5 & 328i
Kod silnika: S85B50 & M52B28
KubaMpakiet napisał(a):
Viskoza czerpie cieplo z silnika, wiec jesli silnik osiagnie 90 stopni to prawidlowo dzialajace visko MUSI sie zalaczyc, bez wzgledu jaka temp jest na zewnatrz......



czyli wg Ciebie visco by bylo caly czas praktycznie zalaczone bo te 90 stopni to pare km jazdy. Jak masz caly czas zasprzeglone to jest po prostu niesprawne, bo przy normalnej jezdzie to mi visko zasprzegla sie latem w miescie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] visco po wymianie
PostNapisane: 23 stycznia 2011, 20:16 
Offline
Częsty bywalec

Wiek: 43
Posty: 586
Lokalizacja: Pruszcz Gdanski
Moje BMW: Audi
Kod silnika: AVJ
5erfan napisał(a):
KubaMpakiet napisał(a):
Viskoza czerpie cieplo z silnika, wiec jesli silnik osiagnie 90 stopni to prawidlowo dzialajace visko MUSI sie zalaczyc, bez wzgledu jaka temp jest na zewnatrz......



czyli wg Ciebie visco by bylo caly czas praktycznie zalaczone bo te 90 stopni to pare km jazdy. Jak masz caly czas zasprzeglone to jest po prostu niesprawne, bo przy normalnej jezdzie to mi visko zasprzegla sie latem w miescie.

Rozumiem ze latem na trasie nie zalacza u ciebie ... Wiem jedno u mnie w zime i w lato normalnie zalaczalo jadac np do danii, dodam ze nowe wstawialem.... i wg mnie 100% bylo sprawne...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] visco po wymianie
PostNapisane: 23 stycznia 2011, 21:29 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 13607
Lokalizacja: WWY
Moje BMW: E38
Kod silnika: M57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 08&start=0
KubaMpakiet napisał(a):
viskoza ma w sobie zel ktory pod wplywem temp. "pecznieje", na zimnym silniku tak i tak bedzie sie krecic tylko ze nie z taka moca,po nagrzaniu im wieksze obroty silnika tym wiekszy wiatr pod maska- sprawdz to jesli tak masz to jest ok
znam zasadę działania viskozy, moje pytanie dotyczyło nowego viska, czy na początku może ono się zasprzęglać,a dopiero po jakimś czasie zacznie pracować normalnie.
bobiszonn napisał(a):
zrób tak rozgrzej silnik mniej wiecej do połowy z połowy skali czyli 1/4 na odpalonym silniku otwórz maske i wez zwinietą w rulon gazete i spróbuj zatrzymac wiatrak wkladajac gazete bardziej z prawej strony wiatraka stojac przed autem wiatrak kreci sie w prawo i zobaczysz jak zatrzymasz jest ok
nie da się go zatrzymać, jak ktoś odpali mi silnik, a ja trzymam za wiatrak, to nie wyrywa mi go, przy zgaszonym silniku robi te 3/4 obrotu, jednak jak puszczę wiatrak, zaczyna się rozpędzać aż wkońcu się zasprzęgla i wieje jak turbina :/

bobiszonn napisał(a):
i sprawdz jeszcze czy masz wisco z blaszka czy ze sprezynką
blaszka, wcześniej miałem sprężynkę.. jakie to ma znaczenia ??
BetaBoy napisał(a):
Panowie, w takich temp na zewnątrz sprzeglo woskotyczne nie powinno sie zablokować. Prawidlowo dziala to tak, ze jeśli temp powietrza za chłodnicą silnika osiągnie temp 65*C, to wówczas wisko działa na sztywno zblokowane z osią ale takie temp osiąga się w lato a nie teraz. Jesli teraz komus wicher dmie coraz mocniej jak wzrastają obroty, to ma niesprawne sprzegło wiatraka!
mniej więcej się zgadza..

BetaBoy napisał(a):
KubaMpakiet napisał(a):
[...]
Viskoza czerpie cieplo z silnika, wiec jesli silnik osiagnie 90 stopni to prawidlowo dzialajace visko MUSI sie zalaczyc, bez wzgledu jaka temp jest na zewnatrz......

Ciekawa teoria tylko niesłuszna w tym przypadku. Wisko jest sterowane temperaturą powietrza za chłodnicą a temp tą "wyczuwa" element bimetaliczny z przodu sprzegła (pod blaszką).
o ile wiem, to blaszka jest elementem bimetalicznym załączającym sprzęgło. właśnie wróciłem z trasy, chłodnica zimna, a krople wody powstałe z zaciągającego przez wiatrak śniegu mam na kolanku od termostatu, które jest zimne, bo termostat oczywiście nie puszcza płynu chłodniczego.

Generalnie jestem pewien że moje nowe visko nie działa prawidłowo:

- na wyłączonym silniku czuć lekki opór: OK

- na odpalonym zasprzęga od razu, i już tak zostaje: NIE OK

Wydaje mi się że jak bimetal pod wpływem temperatury otworzy "zaworek", to bez siły odśrodkowej, olej viskotyczny nie zasprzęgli wiatraka, wiec wg tego ma cały czas otwarty "zaworek" oleju, który pod wpływem obrotów naturalnie załącza wiatrak. Czyli niesprawne nowe VISKO :(

Jutro zgłaszam reklamację i wymienię na drugie, dla lepszego sprawdzenia obecnego, wezmę tej samej firmy.

W środę postaram się zdać relację.

_________________
"Ja to chętnie napiłbym się kawy, ale wszyscy myślą, że ja tylko tą wódę, no i stawiają, a ja nie mam śmiałości, żeby im odmówić"-Jan Himilsbach


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] visco po wymianie
PostNapisane: 24 stycznia 2011, 08:35 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 43
Posty: 297
Lokalizacja: Wrocław
Moje BMW: e36 m40 316
Kod silnika: M 40
temperature zasprzeglania wiska mozesz sobie regulowac ta blaszka bimetaliczna jezeli masz blaszke a nie spirale ja tez miałem nowe wisco i było zasprzeglone i wyregulowałem sobie własnie ta blaszka bo oni na produkcji to nie zwracja na to uwagi montuja jak sie podoba

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] visco po wymianie
PostNapisane: 24 stycznia 2011, 09:08 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 13607
Lokalizacja: WWY
Moje BMW: E38
Kod silnika: M57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 08&start=0
bobiszonn, w jaki sposób ?? odginając ją ??

_________________
"Ja to chętnie napiłbym się kawy, ale wszyscy myślą, że ja tylko tą wódę, no i stawiają, a ja nie mam śmiałości, żeby im odmówić"-Jan Himilsbach


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] visco po wymianie
PostNapisane: 24 stycznia 2011, 10:27 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 43
Posty: 297
Lokalizacja: Wrocław
Moje BMW: e36 m40 316
Kod silnika: M 40
baszka sie wygina ze wzrostem temperatury robi sie księżyc jak masz zasprzeglone to widocznie masz wygietą zobacz czy jest bardzo wygiet jak tak to trzeba ja sciagnac delikatnie i zobaczyć na płaskiej powierzchni jaki bardzo srodek odstaje od podłoża i wyprostowac ja bardziej nie za duzo około 1.5 mm bo jak za bardzo wyprostujesz to po nagrzaniu moze byc tak ze nie bedzie sie włączał zasprzeglał bo nie wygnie sie dosc mocno ta dlaszka bo zmniejszyłes jej pole pracy o te 1.5 mm ciezko jest to wytłumaczyc ale wiesz mniej wiecej o co chodzi ?

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] visco po wymianie
PostNapisane: 24 stycznia 2011, 10:36 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 13607
Lokalizacja: WWY
Moje BMW: E38
Kod silnika: M57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 08&start=0
Jasne, czyli blaszka przy wzroście temperatury środkiem odgina się od viskozy w stronę chłodnicy ??

_________________
"Ja to chętnie napiłbym się kawy, ale wszyscy myślą, że ja tylko tą wódę, no i stawiają, a ja nie mam śmiałości, żeby im odmówić"-Jan Himilsbach


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] visco po wymianie
PostNapisane: 24 stycznia 2011, 10:59 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 43
Posty: 297
Lokalizacja: Wrocław
Moje BMW: e36 m40 316
Kod silnika: M 40
tak dokładnie a pod nia jest trzpien który dodatkowo ja wypycha i widocznie u ciebie na zimnym jest na tyle wygieta blaszka ze jest wypchany przpien i zasprzegla

mój tremat na forum

viewtopic.php?f=25&t=75841
moze pomoze

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] visco po wymianie
PostNapisane: 24 stycznia 2011, 11:19 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 13607
Lokalizacja: WWY
Moje BMW: E38
Kod silnika: M57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 08&start=0
Ten temat znam ;) nawet coś tam napisałem :P Dzięki za podpowiedź, dziś sprawdzę tą blaszkę :ok:

_________________
"Ja to chętnie napiłbym się kawy, ale wszyscy myślą, że ja tylko tą wódę, no i stawiają, a ja nie mam śmiałości, żeby im odmówić"-Jan Himilsbach


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] visco po wymianie
PostNapisane: 24 stycznia 2011, 12:04 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 43
Posty: 297
Lokalizacja: Wrocław
Moje BMW: e36 m40 316
Kod silnika: M 40
ale jak masz gwarancje jeszcze to wymien na nowa wisco i wybierz taka zeby ta blaszka nie była bardzo wygieta najlepiej mniej jak ta twoja

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] visco po wymianie
PostNapisane: 24 stycznia 2011, 12:23 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 13607
Lokalizacja: WWY
Moje BMW: E38
Kod silnika: M57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 08&start=0
też o tym pomyślałem, ale może po prostu wsunę coś pod blaszkę bimetaliczną ?? efekt będzie ten sam, a nie naruszę visca, żeby nie było problemu przy wymianie :niepewny:

_________________
"Ja to chętnie napiłbym się kawy, ale wszyscy myślą, że ja tylko tą wódę, no i stawiają, a ja nie mam śmiałości, żeby im odmówić"-Jan Himilsbach


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] visco po wymianie
PostNapisane: 24 stycznia 2011, 15:30 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 43
Posty: 297
Lokalizacja: Wrocław
Moje BMW: e36 m40 316
Kod silnika: M 40
jak wsuniesz cos pod blaszke to sie jeszcze bardziej wygnie trzeba by było ja wyciagnac i bardziej naprostowac

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] visco po wymianie
PostNapisane: 24 stycznia 2011, 16:28 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 13607
Lokalizacja: WWY
Moje BMW: E38
Kod silnika: M57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 08&start=0
Mam jeszcze jeden pomysł, mam stare visko, które wywaliłem zaraz po zakupie samochodu, tam też była blaszka, a przestało działać, bo olej wyciekł, spróbuję podmienić blaszki.

_________________
"Ja to chętnie napiłbym się kawy, ale wszyscy myślą, że ja tylko tą wódę, no i stawiają, a ja nie mam śmiałości, żeby im odmówić"-Jan Himilsbach


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] visco po wymianie
PostNapisane: 26 stycznia 2011, 20:33 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 13607
Lokalizacja: WWY
Moje BMW: E38
Kod silnika: M57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 08&start=0
Odebrałem dziś drugi visco, przed chwilą założyłem, po odpaleniu słychać je przez chwilę, po 30sekundach mniej, da się je też zatrzymać ręką. :OK:

Blaszka ma dokładnie to samo odkształcenie co w poprzednim, więc wina leżała wewnątrz sprzęgła. teraz jeszcze test grzania, czy się załączy, ale sądzę że będzie OK.

_________________
"Ja to chętnie napiłbym się kawy, ale wszyscy myślą, że ja tylko tą wódę, no i stawiają, a ja nie mam śmiałości, żeby im odmówić"-Jan Himilsbach


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] visco po wymianie
PostNapisane: 26 stycznia 2011, 20:38 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
Jakiej firmy Visco kupowałeś ?

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E36] visco po wymianie
PostNapisane: 26 stycznia 2011, 20:52 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 13607
Lokalizacja: WWY
Moje BMW: E38
Kod silnika: M57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 08&start=0
MaXgear, jakoś tak, chyba najtańsze co było, ale mam dobry ukłąd ze sprzedawcą, więc mogę wymienić w razie wtopy, co zresztą miało już raz miejsce.

_________________
"Ja to chętnie napiłbym się kawy, ale wszyscy myślą, że ja tylko tą wódę, no i stawiają, a ja nie mam śmiałości, żeby im odmówić"-Jan Himilsbach


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL