BMW Sport

Panowie, podsumowujac temat- M3 zdecydowanie na codzien!!! Ja swoim, doladowanym smigam na codzien, w chwili obecnej to moje jedyne auto. Czy to miasto czy trasa jade M3. Zima, deszcz, snieg, slonce! nie ma roznicy! Zakopalem sie zaledwie 3 razy, pomoglo wypchniecie przez jedna osobe Robienie w tych czasach z M3 egzotyka, to moim zdaniem nieporozumienie! To auto to ogolnodostepne coupe z niezlymi, jednak nienadzwyczajnymi osiagami, pozdr. aha i zdecydowanie polecam, jak do tej pory to najlepsza zabawka dajaca duzo frajdy w moich rekach. Gdybym nie potrzebowal nic wiekszego zapewne bym sie z nim nie rozstawal, choc kto wie, moze sie ulozy jakos w zyciu i jednak zostanie

U nas na forum panuje opinia ze m5 to auto weekendowe wiec m3 to już musi być egzotyk

tak sobie ludzie tlumacza, bo pali duzo i szkoda na paliwo i zimowki to trzymaja w garazach ze niby szkoda takiej fury a co tu szkoda, to tylko samochod, tym bardziej ze teraz to kosztuje w przedziale 40-80k juz sztos czyli mniej niz jakas nowa Skoda

Nie, wcale nie ma nadzwyczajnych osiągów. Dokopałeś tylko takiemu standardowemu auto jak Ferrari F430
Chyba że mówimy o serii, a jak nie mówimy o serii, to pytanie też brzmi jak komfortowego samochodu potrzebujemy. Moje M3 jest dużo sztywniejsze od serii, a ja dalej właśnie nim jeżdżę jak tylko mogę, czyt to lato czy zima, czy trasa, czy przejazd do Warszawy. Tylko w godzinach szczytu jeżdżę 7emką i to nie dlatego że w M3 jest mi źle, a dlatego że po prostu mam taką opcję. Jak nie miałem to też nie narzekałem jeżdżąc M3 w korkach

Do stania w korkach trochę szkoda. Jak się ma drugi samochód w automacie to jednak jest sens oszczędzać M3

OK, ale utrzymanie nie jest na poziomie skody.

dlatego stoja w garazach bo szkoda kasy e tam szkoda, jedynie ekonomia przemawia na plus bo na bank nie frajda z jazdy . Ja nie jestem ani majetny ani rozrzutny ale poprostu lubie tym autem jezdzic mowilem o serii

Umówmy się, nie bądź skromny kostek, M3 wciąż w serii ponad zwyczajne furki mimo wszystko



NIEEEEEEEE

Ja też lubię tym autem jeździć i np. mając do wyboru M3 e46 i Focusa to gdzie bym nie jechał (oczywiście pomijając jakiś off-road) zawsze wolę wziąć eMkę i wówczas faktycznie jedynie ekonomia przemawia za focusem. Ale ostatnio mam do wyboru M3 e46 i 750iL e38 i tutaj nawet ekonomia przemawia za M3, więc z reguły nie ma co się zastanawiać, ale jednak w godzinach szczytu nic nie zastąpi wygodnej 7emki w automacie. Mamy zawsze wolną jedną rękę, kierownicą można kręcić jednym palcem, silnik pracuje cicho i niesamowicie równo, po prostu rewelacja. Tam gdzie M3 nie może rozwinąć skrzydeł, 7emka pokazuje do czego została stworzona, a przy V12 mocy też nie brakuje jak jej potrzebujemy.

Z faktu że na co dzień jeżdżę głównie po Warszawie w ciągu dnia, to 7emka jest dla mnie idealnym samochodem właśnie na co dzień. Wszędzie indziej wolę wziąć eMkę. Jakoś bardziej mi pasuje Chyba że jestem zmęczony, wówczas bardziej leży mi jednak 7emka

W każdym razie mi jest jednak trochę szkoda zużywać eMkę tam gdzie nie korzystam z jej zalet, czyli właśnie w korkach.