BMW Sport

Jak malowanie to tylko w beż

Cisza jakby sesją powiało...

Zgadłeś, wygrałeś Tigera

Bobby, a lata to chociaż troche?

Jako, że smutna zima i nic się tutaj nie dzieje poza dyskusjami na temat modów na przyszły sezon chciałbym wyjawić tajemnicę powstania pinokia

1. Z suchej deski wycięcie napierw mniejwięcej, później dokładnie jednego splitera, odrysowanie, żeby drugi był identyczny. Wyżynarką cięte pod kątem 45 stopni. Później dopracowanie kształtu wiertarką z papierem 80 --> 120





2. Dla pewności z 15 wkrętów od wewnątrz.



3. Tutaj przedstawiona pierwsza wersja "pinokia". W wersji drugiej przed szpachlowaniem była najpierw żywica i mata szklana, żeby było mimo wszystko bardziej wytrzymałe - sprawdziło się lepiej. Niestety brak zdjęć. Tylko fotki ze szpachlowania.







Na koniec ręczne szlifowanie papierem 200, 400. Podkład, baza i bezbarwny

Efekt końcowy (1 wersji - druga była mniej pofalowana )




I na koniec zabawna historia:

Bobby: Nieeee no nie wierze... stary niektórzy z forum naprawdę uwierzyli, że zrobiłeś to z drewna

Ja: Bo ja zrobiłem to z drewna...

Bobby:

Haha! Miłego oglądania!

zrob mi takie

Takie mody to tylko na bmw-sport.pl i u Raadmana

określenie "ale rzeźba" nabiera tutaj innego, bardzo dosłownego znaczenia ...coś jak te ramki do 2 din które ktoś kiedyś na tym forum wyrzeźbił

Tomek zawsze jest dobry!


Fotorelacja bardzo przyjemna

A, Pinokio wróci ???

Raadman mam nadzieje ,że w końcu pojawi się normalny m-pakiet z przodu

Nieeeeeeeeeeeee....

Musi być ori originalnie Pozatym w Mpaku nie ma co rzeźbić.

Teraz wygląda jeszcze ładniej

Korników się nie boisz?

Fajnie Ci to wyszło

To do compacta ori m-paka niema??

Radek, a powiedz jak to wyszło z tym połamanym pinokiem?? zgłosiłeś na milicje i co dalej?? ruszyło się coś w tej sprawie?? bo to już kilka miesięcy minęło.

trzeba zwracac uwage gdzie prakujesz bo jeszcze korniki opierdziela auto.

Gratulacje z tytuł tematu, włożoną pracę, efekt i życzę niskich krawężników !