BMW Sport

hej pisze w takiej sprwaie chce malowac całe auto jest białe i chce zostac przy białym i tu moje pytanie odcieni białego jest troche czym i czy tak naprawde sie od siebie roznia??? Czy biała perła będzie najlepszym rozwiazaniem?? mile widziane linqi z białymi e36 i nie tylko;D

Przytoczę jeden temat z forum lakierników:

http://lakiernik.info.pl/viewtopic.php?t=913

Wprawdzie tam była zmiana koloru na białą perłę ale pierwotnie auto było ciemne. Nie wyszło to zbyt dobrze, perła jest dość trudna do lakierowania.

Może i trudna ale efekt fajny

No właśnie...trudna do lakierowania ale efekt... Oczywiście jak wszystko jest dobrze zrobione.A białe kolory gładkie, tzw. solidowe, różnią się od siebie tak jak inne.Jeden od drugiego może być jaśniejszy...bardziej żółty itp.

bardziej żólty to nie mnie interesowałby najbardziej jasna swierza biel samochody jaki kolor powinien byc nałozony aby uzyskac super jasny błyszczacy efekt??

wybierz jeden z ori kolorów bmw i dla blasku to robi się białę bazę i lakierem bezbarwnym kryje.

czyli alpin weiss III, szału nima

Jak ja szukałem koloru to najpiękniejszym był (i nadal jest bo nie widziałem jeszcze ładniejszego) lakier arctic white z palety forda (kuga).
Tylko tego koloru nie masz co oglądać na kompie bo nie oddaje w ogóle efektu. Najlepiej na samochodzie lub ew. na fiszce.
Problem taki, że kosztuje ok 2-3x więcej od "normalnego" lakieru z racji na dużą zawartość xyralicu.

Osobiście zdecydowałem się na biały z xyralikiem z palety Audi (S5 i R8).

Perła jest ciekawym rozwiązaniem, ale jeżeli ma to być perła z prawdziwego zdarzenia to będzie się mienić na różowo i nie będzie śnieżnobiała tylko taka mleczna (perłowa? )

Co do malowania to może i są trudne lakiery, ale przecież nie malujemy sami tylko lakiernik. Jak nie jest przekwalifikowanym górnikiem to na pewno da sobie radę (w tym kolorze maluje się na aucie, a nie na wieszakach )

Biała perła nie musi być mleczna. Wystarczy, że lakiernik dobrze (nie za grubo) położy II warstwę ( z perłą ). Pomalować to pomaluje każdy w miarę dobry lakiernik, żadnej filozofii - oprócz pierwszej warstwy - tj. solidu, w tym wypadku białego jest druga warstwa perły, o której jest mowa w temacie, a na to wszystko bezbarwny oczywiście. Ze swojej strony polecam białą perełkę z Mercedesa, bardzo ładnie i efektownie się prezentuje.

Z tym, że tak jak wcześniej pisałem z II warstwą trzeba uważać bo gdy się przedobrzy z jej grubością to może zrobić się tak jak właśnie mówiliście 'coś mlecznego'. I tak jak przedmówca pisał to czasami jest tak, że biała perła posiada swoje 'wariacje', że w zależności od koloru jedna lubi być za różowa, druga za niebieska itd...

Swoją drogą ktoś z forum pracuje na mieszalni lakierów?

No nawet jak to sama nazwa wskazuje Ludzie po metallicu 2D zachwycili się "bardziej odbijającą światło"* perłą i każdy lakier prezentujący jakiś delikatny chociaż odcień lub głębszy połysk zaraz lubią nazywać perłą. Nowym dodatkiem, bazującym na dokładnie tym samym, jest xyralic więc niedługo pewno do słów kluczowych przy sprzedaży samochodu i +10% do lansu będzie te właśnie słowo.

* piszę w uproszczeniu oczywiście, chyba nie są tutaj istotne tlenki metali i długości fali światła

Hmmm... Xyralic to bardziej wymysł producentów farb, dzięki któremu zarabiają większe pieniążki...
Ale ciut ładniejszy od perełki faktycznie jest.

Jeśli chodzi o perłowe komponenty na mieszalniku (oczywiście w zależności od producenta) to są: białe - o różnej grubości ziarna, czerwone - jaśniejsza i ciemniejsza, miedziana, złota, srebrna i kilka pereł "podkolorowanych" to znaczy takich, które zmieniają kolor w zależności od kąta pod jakim się patrzy i są to zielona, niebieska, żółta, różowa i coś w rodzaju turkusowej.Same w sobie nie są zbyt zachwycające ale po dodaniu do koloru solidowego bądz metalika robią super efekt.Zaś jeśli chodzi o malowanie białej perły to obowiązkowo na biały solidowy kolor i dać co najmniej trzy warstwy perły.Inaczej efektu nie będzie widać.

Wymysł czy wynalazek? Inna struktura jest więc lepiej odbija światło zatem i efekt przyjemniejszy.


A nakładałeś kiedyś każdą warstwę lekko innym odcieniem?

Nie nakładałem ponieważ jestem kolorystą a nie lakiernikiem, ale wielokrotnie miałem okazję to obserwować - biała perła z każdą kolejną warstwą robi się coraz bardziej żółta.Dziś zapytałem o to większego ode mnie fachowca i powiedział, że należy nałożyć dwie pełne mokre warstwy.

Wszystko super pod warunkiem, że lakiernik to nie ...bany oszust, który namiesza za mało xyralicu (czyli najdroższego dodatku) tak jak u mnie.
Z bliska bajka, mieni się cudnie, ale z daleka już efekt niknie niestety..
Pytałem o różne warstwy bo zastanawiałem się nad nazwijmy to zwykłą jakąś tam, a drugą z innej palety z innym efektem

Radomił, Potwierdzam to co teraz napisałeś. Dwie warstwy perły i jest okej.
PinBack, To nie jest do końca tak jak Ty mówisz. Biała perła nie jest kolorem, który z kilkunastu metrów ( szczególnie w pochmurną pogodę ) odróżnisz od zwykłego białego solidu. Perła czy też xyralic zaczynają ładnie wyglądać dopiero gdy zaświeci słonko . I nieprawdą jest, że lakiernik 'nalał' mniej xyralica, ponieważ jest receptura i jeśli się nie naleje wszystkiego tyle ile jest wymagane to nie uzyskasz efektu.

Nie chodziło mi o to, że jest kolorem. Metallic też nie jest kolorem. Pisałem wyraźnie, że to dodatki odbijające światło więc dosyć logiczne jest, że bez słońca efektu za dużego nie będzie
Chociaż jest u mnie w mieście jeden samochód, który mieni się na kilka różnych kolorów i to b. intensywnie.


I to właśnie napisałem

Z tym oszukiwaniem to jest sporo racji...sam miałem sporo klientów-lakierników, którzy kiedy usłyszeli że do koloru idzie xyrallic, to kazali lać zwykłą perłę.A druga sprawa, że faktycznie biała perła z dużej odległości nie wygląda powalająco.

typowy przykład szałunierobiącej białej perły