Witam,
zacznę od początku. Cały czas wskaźnik poziomu paliwa pokazuje mi w kółko coś innego. Raz że bak pełny, zaraz ze poł baku a najczęściej że pusty. Po uruchomieniu silnika wskazuje za każdym razem coś innego. Po około 5-10 min jazdy, kontrolka zaczyna wskazywać prawidłową pojemność paliwa (jeśli rozpoczęłam jazdę z wskaźnikiem że pusty bak). Na następny dzień cała deska rozdzielcza nie działała , ani obrotomierz, ani podświetlenie, kompletnie "zamarła". Gdy prowadziłam samochód prędkościomierz dopiero drgnął gdy jechałam około 80km/h to wskazywał coś między 20-30km/h. Jeśli były mniejsze prędkości stał w punkcie wyjścia. Na następny dzień było to samo. czekałam na miejsce u mechanika. Wiec samochód stał z 2 dni nieruszany. Gdy po tej przerwie wsiadłam do samochodu, cała deska rozdzielcza znowu zaczęła działać, z pominięciem wskaźnika paliwa, nadal wskazuje błędny poziom.
Czego to może być wina?
Robiłam dzień przed tymi usterkami odcięcie paliwa oraz mam do wymiany ABS. Czy ABS może na to jakoś wpływać?
Model samochodu: BMW 3 Compakt M-pakiet 96'
Dziękuje za wszelką pomoc.
|