BMW Sport

Ehh... szkoda gadać...
Jakby tak partaczył to by ludzie sobie dali z nim spokój.
To nie Somalia, konkurencji dostatek.

Ten patent co napisał Sucre z mleczkiem słyszałem, że jest popularny wśród partaczy Numer z wiertarką robią niedaleko mnie w myjni. Pisze polerowanie ręczne lub mechaniczne. Ręczny to biorą Ice i lecą po wszystkim a mechanicznie to Sonax koloryzujący i przejeżdża najpierw rozkładając a później to poleruje wiertarką. Tylko że to im zajmuje ok godziny

Patent jest znany a najgorsze jest to że ludzie to łykają jak młode pelikany. I taki lakiernik liczy Ci za polerkę 200zł a jak powiesz komuś że za kilkunastogodzinne siedzenie przy aucie chcesz 400zł to robi

złoty środek to dokładne wyczyszczenie auta, spolerowanie pastą gruboziarnistą na niskich obrotach i pastą wykończeniówką na wysokich ruchem oscylacyjnym zraszając od czasu wodą. Jest dużo w tym temacie..

Od 900 do 1500 i jeśli nie pracujesz na pastach typu Farecla to nic nie zraszaj wodą. Smugi to tzw. hologramy i je spokojnie wyprowadzisz pastą wykańczającą na padzie finishing.

dokładnie jak koledzy piszą,dla początkującego najlepiej gruboziarnista pasta na niższych obrotach , a potem drobnoziarnistą na wyższych i musi być dobrze.
Żeby nie narobić hologramów podkreśle że ważny jest nacisk na maszynę, przy większej ilości pasty większy nacisk, zaś przy małej wiadomo... mniejszy, to podstawa żeby nie podgrzać bezbarwnego i nie zostawić znaków po maszynie.

z papierem ściernym to bym się wstrzymał jeśli bym nie znał grubości powłoki... papier tam gdzie większe rysy masz... ale jesli masz dużo bezbarwnego no to działaj HARDCOROWO jak to mówi R.Burneika

ehh szkoda że mój titaniumsilber po polerce daje w sumie gówniany efekt...

Adam, może rzeczywiście sie źle wyraziłem jeśli zrozumiałeś że jesteś początkującym, nie nie uważam tak , tylko jakoś tak mi się napisało
Ja osobiście robie ruchy wzdłużone jak napisałeś, jakoś samo się to narzuca w zależności od kształtu polerowanego elementu, całą powierzchnią gąbki jeśli tak się da a gdzie jest ciasno raczej połową.
Jeśli robisz właśnie tak jak napisałeś to znaczy że robisz poprawnie
P.S. Zestaw 3M w lakiernictwie to tak jak M3 w BMW czyli Najwyższa półka

http://www.mrcleaner.pl/Kestrel-Sim-180--p1097.html

Tą polerkę polecają w klasie do 400zł.

Ale jak rotacyjnym?? Robisz ruchy podłużne a ruch rotacyjny daje Ci polerka rotacyjna.
Past 3m nie używałem bo nie odpowiada mi teoria zenitu. Wolę pasty na których się pracuje ze stałą predkością.

Metoda punktu zenitu polega na rozbijaniu cząsteczek ściernych pasty, w skrócie wygląda to tak: rozproawdzasz pastę np.900, wskakujesz na 1200-cząsteczki zaczynają się rozbijać, 1500-cząsteczki pracują z właściwą sobie ścieralnością, 1200- cząsteczki usuwają powstałe przez wysoko ziarnistą pastę zarysowania.
Dla mnie jest zbyt męczące skakanie po prędkościach, pasty które nie mają rozbijających się cząsteczek to m.in. menzerna, scholl, mequiars.

odgrzeje troche kotleta,zeby nie zakladac nowego tematu.

Chce kupic do wlasnego uzytku maszyne polerska(reka odpada po ultimate compound i wypolerowaniu np.calego busa+wosk ),chce jej uzywac rowniez do osobowek,ma sluzyc do nakladania wosku i korekty lakieru raz na jakis czas.Jaka kupic zeby bezpiecznie polerowac samemu???Patrzylem na Meguiar's v 220-990zl .moze nie ma sensu pchac sie w cos drogiego???Tylko zeby znowu tanio nie wyszlo na drogo jak to bywa??co doradzicie?Chodzi mi o uzywanie past i woskow z palety Meguiar's.

Maszyna Megsa to nic innego jak Kestrel Das6 któregoi spokojnie kupisz za 500zł.
Tutaj masz w fajnej cenie http://www.all4auto.pl/kestrel-das6-rot ... -p494.html.

dzieki

wlasnie widzialem ja na shiningcar,chyba ja zakupie..jakie pady beda potrzebne,do pasty sciernej np: ultimate compound,jakiejs politury i wosku???

Najlepiej zamówić cuttinga, polishinga i finishinga.

Czy taka polerka będzie odpowiednia dla początkującego ..??

http://allegro.pl/78950-polerka-samocho ... 17421.html

Chciał bym kupić w miarę dobrą maszynę, ale nie wydać na nią majątku, bo wiadomo że polerka to dopiero początek całej zabawy..

ja sie zastanawiam nad taka maszyna http://www.graphite.pl/PL/katalog/Elekt ... 9G242.html moim zdaniem ma duży plus że jest lekka wazy chyba ok 2,5 kg, do tego taki zestawik myśle że na poczatek bedzie spoko http://www.all4auto.pl/menzerna-3-pak-g ... -p396.html

Killer23 a cenowo jak?
Taki zestaw duży ale z niego odrazu wywalisz Backing Plate (180 mm) i kupisz napewno mniejszy, do tego na to futro to nawet nie zwracaj uwagi A jeżeli masz ori lakier i trochę przytyrany to futro napewno ułatwi Ci pracę
Menzerna to bardzo dobre pasty. Mało na nich robiłem bo na Schollu do tej pory sie bawiłem.

Zajrzyj najlepiej na www.detailingclub.pl i tam dostaniesz mnóstwo odpowiedzi na pytania. A jak nie chcesz się rejestrować to pytaj i pewnie coś pomożemy

Piotr320

Powerup to niska klasa i średnio będziesz zadowolony. Podstawową wadą jest brak stabilizacji obrotów. Da się nią zrobić polerkę (też mam jeszcze taką maszynkę) ale musisz wyczuć przy docisku jak mocno podkręcać obroty.

Jednemu i drugiemu panu poleciłbym chociażby kestrela Sim 180. Droższy ale nie będziecie później narzekać. Lub DA (np. DAS'a) i bedziecie zadowoleni.

killer23 z tego co czytałem to polerka którą pokazałeś ma zbyt duże obroty początkowe, ale musiał by się wypowiedzieć ktoś, kto bardziej siedzi w temacie..

mar_1981, dzięki za info..

piotr320, ja nie jestem znawcą w tych sprawach ale polecam przeczytać to forum http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... sc&start=0 myśle że Ci trochę wyjasni