BMW Sport

Witam i przepraszam jeśli nie ten dział
Mam pytanko czy opłaca się naprawiać auto po kolizji z barierką? Jest to e36 318ti z 95r.
zdjęcie przodu:
http://www.facebook.com/#!/photo.php?fb ... 16&theater

z góry dzięki za info...

Płacą Ci z tego fejsbuka za reklamowanie ich?
Facebook to naprawdę wyśmienite miejsce na pokazywanie fotki na forum...

sorry za facebooka ale nie mam gdzie wstawiać fotek a zależy mi na opinii tych co się znają...

Idz się schowaj, i nie wracaj

szrot

Zależy, jeżeli silnik jest nie naruszony blok nie ma jakiś uszczerbków w kwestii uszkodzenia to moim zdaniem warto w jego zainwestować. Z tego zdjecia nie jestem w stanie okreslic co jeszcze uleglo zniszczeniu, ale na pierwszy rzut oka wyglada nie tak tragicznie. Napisze tylko tyle ze ja na twoim miejscu bym w niego zainwestowal

szrot konkretny, podłużnice pewnie trzeba naciągać, już pewnie lepiej sprzedać na części i kupić drugą.

Naprawa pewnie będzie nie znacznie mniejsza w kosztach od następnej takiej Bawariki

Myślę że nie będzie tak źle.
Dwa błotniki -200zł
Maska - 200zł.
Wzmocnienie czołowe - 50zł
zderzak - 200zł.
Reflektory - 250zł.
Ramka + nerki - 100zł.
Zakładając że chłodnica i fartuchy całe to koszt części będzie + - 1000zł. Plus naprawa u blacharza ,ale tu cenniki mają różne.
Ja bym naprawiał. Szukaj jak najtaniej części.

Wszędzie fejsbuk... na szczęście nie każdy to ma
Serwery typu http://imageshack.us/ kojarzysz?

Dzien dobry, moje zdanie : Wez papiery i tablice, wez pieniadze i znajomego, jedz do niemiec po taka sama e36, przyjedz na naszyych blachach, pozniej wiadomo co trzeba tam przeklepac i bedziesz mial fajne bmw, identyczne jak poprzednie xD ... ale teraz Serio, pracuje jako blacharz i potencjalnie rzecz biorac nie oplaca Ci sie tego auta naprawiac, pozdrawiam

Takie rady to sobie w D>>> wsadz . (bez urazy ) Brak oc 4000 zł plus zatrzymanie fury do wyjaśnienia . A jak w drodze będzie miał wypadek to jeszcze musi zaplacic za szkody . Przy mercedesie za 6 baniek to lepiej się powiesić . Jak masz pojechać to wykup ubezpieczenie i przyjedz jak biały człowiek (myślący) .rozumem .konsekwencje takiego czynu sa straszne .

czlowieku to byl zart, nie napinaj sie tak tylko czytaj uwaznie

ROMSI wydaje mi się że te części policzyłeś po najmniejszych kosztach a nie każdy chyba ma dostęp załatwić wszystkie części po tanich kosztach Być może się mylę...

Widze ze ktos tutaj nie czyta ze zrozumieniem, lepiej poszukac jakiegos calego angola bez silnika kół itp itd albo jakiegos niemca po strzale w tył, kupic i sklepac z dwoch jednego, moze akurat za smieszne pieniadze wyrwal bys jakas fajna Bemke z dobrym wyposazeniem nadajaca sie na przeszczep do swojej, pozdro

z tego co mówił mechanik to do wymiany: błotniki, maska, wzmocnienie czołowe, zderzak, atrapa, lampy, zbiorniczek wspomagania, może chłodnica (połamane zaczepy?), reszta nie ruszona silnik odpala i auto jeździ. Podłużnice nie są ruszone wygląda tak strasznie bo uderzenie poszło nad odbojnikami zderzaka. W pon będę wiedział jakąś konkretną cenę naprawy, wtedy pomyślę...
W każdym razie dzięki za odpowiedzi

To samo miałem mówić... Samo malowanie nie zostało wzięte pod uwagę... To się tylko tak wydaje ze będzie tanio, dopiero w trakcie naprawy jaja wychodzą, ze jednak to i to jeszcze to wymiany itp...

no a mi sie wydaje że jednak są. powiem krutko jeśli jesteś do niej przywiązany i masz pieniądze na naprawe to zrób ale zrób dobrze! bez szukania oszczędnosci

ja tam nie wierzę w tanią naprawę. a to kupiona część używana okaże się,że jednak coś z nią nie tak, a to wylezie kilka kolejnych części do naprawy, które to niby nie były uszkodzone (blacharzowi i mechanikowi zależy żeby robotę wziąć) a później - no niestety proszę Pana - takie rzeczy się zdarzają.uderzenie jest większe niż myśleliśmy. A na koniec po wstępnym kosztorysie okazuje się, że jednak blacharzowi i mechanikowi trzeba zapłacić sporo więcej bo ......coś tam coś tam.

i powiem więcej, jeżli coś ma być porządnie zrobione i dobrze pomalowane na dobrych materiałach w porządnych warunkach żeby nie wyglądało jak pomalowany i klepany na kolanie gniot - to musi kosztować.

co jest tanie to jest drogie.tyle odemnie.

nie warto szkoda czasu i pieniedzy jak dla mnie