BMW Sport

Witam
Na wstępie napiszę że bardzo słabo znam się na instalacjach gazowych.

Problem polega na tym że coś podnosi mi ciśnienie w układzie chłodzenia, non stop coś cieknie.
Czy jest możliwość że niesprawny reduktor podnosi ciśnienie w układzie chłodzenia co za tym idzie pojawiają się nieszczelności. Może jakaś inna przyczyna związana z lpg ?
Auto jest w pełni sprawne silnikowo,elementy ukł chłodzenia w 3/4 wymienione - teraz to już musi być problem z lpg
Auto e36 1.6 m43 instalacja stag 300

Pomocy

Jaki masz reduktor? Sprawdź czy po odkręceniu korka od zbiorniczka płynu nie śmierdzi z niego gazem

Reduktor to Tomasetto, prawdę mówiąc nic nie poczułem jeszcze.
Zostawiam auto na noc a rano plama, codziennie
Cos jakby pod reduktorem właśnie. Tzn teraz pod reduktorem wcześniej w wielu innych miejscach ciekło i co dało się wymienić to wymieniłem

Reduktor może walić gazem w układ chłodzenia. Aby się upewnić najprościej jest zamknąć zawór na butli, jeśli to reduktor to problem ustąpi.

Tomasetto AT09 jest dosyć prostą ale i solidną konstrukcją, raczej nie zdarzało się że puszczał gaz do układu chłodzenia.

Problem masz gdzieś indziej. Tym bardziej że wyciek powstaje podczas stygnięcia auta.
Albo odkształciły się plastikowe elementy łączące (króćce, trójniki), albo układ jest zalany niewłaściwym płynem (oby nie wodą) który ma niską temperaturę wrzenia. O zapowietrzaniu nie wspomnę

Witam dwa tygodnie temu borykałem się z tym samym problemem w końcu wymieniłem
zbiorniczek wyrównawczy,bo był cały popękany tak jakby od środka plus pęknięcie przy wejściu oringu górnego w chłodnicę które zobaczyłem dopiero jak go zdemontowałem.Prawdopodobnie przyczyną całego zamieszania był korek zbiorniczka,który nie puszczał ciśnienia koszt wymiany to zbiorniczek 87pln firmy febi i korek 44pln. i mam spokój

Rozumiem że mówisz o tych elementach co są na fotce ? Można chyba wymienić te króćce.

Chłodnica nowa, korek też. Wymieniłem ostatnio trójniki wpięcia instalacji gazowej w układ chłodzenia. Termostat , część węży ukł. chłodzenia wymienione.
Auto jest zalane oryginalnym płynem bmw więc nie ma mowy o wodzie.
Dokładnie jak napisałeś cieknie podczas stygnięcia auta. Po paru godzinach zazwyczaj.
Nie wiem już co wymyślić i ręce mi opadają.

Mam podobny problem. Wyeliminowałem już zapowietrzony układ, uszczelka pod głowicą OK, płyn mam Prestone, nowa chłodnica, termosta, visco, i KOREK.. jednak to jego obwiniam jako przyczynę zbyt wysokiego ciśnienia w układzie. Wczoraj założyłem drugi, i zobaczę jak będzie.
Po dokładnym odpowietrzeniu miałem taki objaw, że po nagrzaniu, płyn w zbiorniczku miał niższy poziom niż na zimnym, po odkręceniu korka podnosił się powyżej poziomu jak był na zimnym (czyli normalnie), upuszczałem powietrze ze zbiorniczka. Wyglądało to tak jakby płyn nie przepływał tym otworkiem od strony odpowietrznika, przez korek, do zbiorniczka wyrównawczego. gdy ściskałem wąż idący od silnika do chłodnicy, płyn się unosił, ale na tym "nowym" korku nie słychać było jak płyn się przelewa korkiem do zbiorniczka, na drugim korku już wyraźnie było to słychać.
Jutro jadę w dłuższą trasę, zobaczę co się będzie działo.

Układ chłodzenia to jak walka z wiatrakami
Też mam visco i termostat wymieniony,
teraz ewidentnie widać że to kapie pod reduktorem. Tylko jest pytanie jak uszczelnie przy nim układ to gdzie znów zacznie kapać
Polece do gazownika wymontuje, może zregeneruje go na wszelki wypadek ,może te króćce faktycznie do wymiany będą. Nie chcę wróżyć z fusów

Powodzenia w trasie, oby nic się nie przydarzyło bawarce

Dokładnie, walka z wiatrakami.

Dziś przejechałem kawałek, silnik zdążył się rozgrzać do 90stopni, poziom płynu w zbiorniczku minimalnie się podniósł, a nie jak wcześniej opadał

To że uszczelnisz nic CI nie da, bo problem dużego ciśnienia pozostanie. Sprawdź po przejechaniu kilkunastu km czy węże są twarde (normalny objaw), ale po kilku godzinach czy zrobią się na nowo miękkie, jak nie to znaczy że ciśnienie w układzie nie było wyregulowane przez korek, a duże ciśnie będzie szukało ujścia przez najsłabsze punkty. Taka jest moja teoria.

To nie wina korka, mechanik z warsztatu gazowego powiedział że to albo uszczelka pod głowicą albo nie odpowietrzony układ (no ale odpowietrzałem). Po odkręceniu korka nie wyczuł spalin, wiec obstawiał zapowietrzony układ.
Dziś odpowietrzałem jeszcze raz, i to do przesady odpowietrznikiem zlałem z litr płynu, jednocześnie dolewając do zbiorniczka wyrównawczego. długo co chwila wyskakiwały bąbelki, wiec powietrze było. Jutro test trzydziesto kilometrowy, zobaczymy czy pomogło.

Po testach sytuacja wygląda tak:
Od niedzieli nie jeżdże na gazie - plam pod autem zero , stan płynu w chłodnicy trzyma poziom.
Wina musi być po stronie instalacji gazowej.
Może ktoś ma jakieś pomysły na to ?

Czy jedyne co zrobiłeś to to że nie jeździsz na gazie ?? nic nie grzebałeś przy układzie chłodzenia ?? cokolwiek ??

Sprawdź przewody idące od silnika do nagrzewnicy bo do parownika jest z tamtych brany obieg. może tam gdzieś ci leci. ew. silnik ci się przegrzewa i chłodnica popuszcza zaworkiem bezpieczeństwa na dole.

stachoo1981, pokazał gdzie mu cieknie, i napisał że od kiedy nie jeździ na gazie to problemu wycieku/dużego ciśnienia w układzie nie ma.

możesz wskazać o jaki zaworek na dole Ci chodzi ??

Zakładając że reduktor powoduje wzrost ciśnienia, to pytanie do fachowców:

Jakie powinno być ciśnienie reduktor ??

Od czego to zależy??

U mnie jest komputer od LPG Versus, program diagnostyczny pokazuje jakieś ciśnienie, czy to jest Ciśnienei reduktora ??


Są to wartości demonstracyjne, wiec nie zwracajcie uwagi na nie, chodzi o ty czy to co zaznaczyłem to ciśnienie reduktora ??

Zamiast filozofować wymień reduktor od razu na coś innego po ten i tak jest za słaby.

Dokładnie tak jak napisałeś nic nie dotykałem bo mi ręce opadły. Jedynie zaznaczyłem sobie poziom płynu na zbiorniczku.I chwilowo jest OK. Coprawda ceny pb mnie przerażają.
Pod koniec miesiąca postaram się znaleźć jakiegoś ogarniętego gazownika, wymontuje się reduktor i zregeneruje lub wymieni, później polatam i zobacze jak się sytuacja ma.



Czasem ktoś nie doczyta tematu i pisze jakąś "złotą myśl"



Chodzi Tobie o ten Tomasetto co mam ?
Chyba jest z zapasem do 125 km

Alaska Tomasetto w Twoim aucie wyda pod warunkiem ustawienia ciśnienia na 1.2 ale spadki i tak mogą osiągać ciśnienie 0,8 bar

Powiedzmy że chciałbym zmienić reduktor. Co polecasz w przystępnej cenie?

Alaska jest za słaba. Ja polecam AC R01