Hej 
  Dawno nie odzywałem się na forum ale zająłem bardziej się studiami i jakoś czasu nie mam..
Golfik puki co lata bardzo dobrze 
 W piątek byłem na przeglądzie który przeszedł bez problemu, diagnosta zdziwił się ze tak stare auto może być w takim stanie. Przednie amorki 75% tylne 65%, z przodu okazało się z przed kupnem właściciel zmienił klocki i tarcze więc przednie heble mam git 

  tylne są średnie, kiedyś będę musiał je wymienić ale jeszcze przyjdzie na to czas 

  Podłoga bez rdzy 

  to jest to 

  samochód który ma 24 lata ma calutką nie wyspawaną podłogę 

 Jedyną wadą wykrytą przez diagnostę był luz w przednim prawym kole, luz był naprawdę duży, facet powiedział mi że mam całkiem rozwalone  łożysko i żebym jak najszybciej je wymienił bo się całkiem rozpadnie.. W domu odkręciłem koło i okazało się że miałem niedokręconą piastę  

  Dokręciłem ją i luz zniknął 

  Przy okazji zmieniłem pasek od alternatora i wspomagania bo piszczały mi i wspomaganie przerywało ( koszt pasków 26zł)
Przez najbliższy czas nie rozstanę się z golfem. Niedługo zmienię w nim rozrząd i olej i będę jeździł  
 Na jednym nadkolu miałem troche rdzy, zdarłem ją i zabezpieczyłem blachogumem 

  Kupiłem też plastikowe nakładki na nadkola. Z nimi golfy zawsze mi się podobały 

  W wakacje mam zamiar zając się rdzą, chce go zrobić na lalkę bo to jest na prawde fajny egzemplarz 
 Może ktoś z was zasugeruje mi jakieś mody? Czekam na propozycję 
 Sorki że samochód brudny ale nawet nie mam czasu go umyć..

Uploaded with 
ImageShack.us
Uploaded with 
ImageShack.usPozdrawiam  
