BMW Sport

coś na poprawę humoru

1.Vettel
2.Guzik
3.Alonso

Boullier nie podziela opinii Lopeza
Po optymistycznych doniesieniach ze strony menadżera Roberta Kubicy, dziennikarze w Monako dopytywali się także Ericka Boulliera, szefa zespołu Renault, o sprawy dotyczące ewentualnego powrotu do F1 Polaka.

Po GP Hiszpanii, Gerard Lopez, właściciel zespołu, stanowczo stwierdził, że Kubica w tym roku nie pojedzie w wyścigu, ale może otrzymać szansę na treningi w piątki przed GP.

Autosport w Monako zapytał się Boulliera, czy także podziela opinię Lopeza, a ten odparł: „To nie ja powiedziałem, że Kubica nie pojedzie w wyścigu w tym roku. To powiedział Gerard. Wiele z jego słów zostało przetłumaczonych, a niektóre być może wycięte z kontekstu.”

„Widziałem Roberta dwa tygodnie temu i mogę zagwarantować, że robi wszystko co w jego mocy. Naciska bardzo mocno- nie można tego robić lepiej. Jego powrót do zdrowia przebiega dobrze.”

„Potrzebuje przejść przez kilka kroków, które zajmą trochę czasu, np. odbudowa nerwów, a to proces nauki dla ciała, którego nie można przyspieszyć- trzeba poczekać.”

„Jestem jednak pewny, że Robert powróci. Jeżeli będzie wracał, to będzie jego decyzja, ponieważ bardzo chce być gotowym zanim zacznie myśleć o powrocie. My powinniśmy wiedzieć to latem.”

Monaco z zeguły jest nudne chyba że są kolizje i wypadki. Szkoda Pereza, oby wrócił szybko.

LeSiO tym swoim typowaniem:




a dokładniej "Guzik" to mnie ładnie do myślenia zmusiłeś.

Czytam to i nagle "Jaki ku...a Guzik?!"

Dopiero po chwili "Aaaaaa - Button"

Szef zespołu Lotus Renault GP Eric Boullier w rozmowie z "Autosport" twierdzi, że Nick Heidfeld, który zastępuje Roberta Kubicę, musi się poprawić, by dotrzymać kroku koledze z drużyny i nadrobić starty po serii rozczarowujących wyścigach w tym sezonie. Choć Niemiec raz stanął na podium, to ciągle prezentuje się słabiej od Pietrowa. - Nie wiem, co robić. Muszę usiąść z nim i zrozumieć jego obawy - powiedział Eric Boullier. Zapytany o start Heidfelda w dotychczasowym sezonie, powiedział: - Powiedzmy dobry, ale nie dość dobry. Niedziela jest niezła. Tempo jest wówczas dobre, ale oczywiście na początek mamy kwalifikacje i szansę, na zdobycie większej ilości punktów - przyznał. Boullier odniósł się do słabego startu w GP Monaco: - Jeśli jesteś pierwszy lub trzeci na starcie, nie musisz się martwić. Ale jeśli jesteś 11. lub 16, to sytuacja jest niepokojąca - zakończył.