BMW Sport

Pod względem osiągów jednak 3.0d lepiej wypada, pod względem eksploatacji i trwałości, tutaj możesz mieć rację. Co do E39 vs E34 to już teraz śmiało można rzec, że E34 jest bardziej, że tak powiem solidne.

W końcu ma 184KM, gdy D5 oferuję 163KM, w późniejszym czasie BMW podniosło moc moc do 193KM i 204KM, a Volvo do 185KM.
BMW kojarzy mi się ze sportem, Volvo z elegancją.

Elastyczność D5 jest na wystarczającym poziomie. Osobiście uwielbiam jeździć S60 z tym silnikiem.



Ale tak jest ze wszystkim.. wszystko co starsze było.. solidniejsze...

Najbardziej w D5 spodobała mi się praca tych pięciu cylindrów Mechanik mi mówił, że w przeciwieństwie do 2.0d Polepszyli Turbinę, chociaż ta nie jest zła (była Garreta o ile się nie mylę), dali nowe wtryski - Kurdę ostatnio zainteresowała mnie tematyka i Auta z Volvo. b

Ty sie zajmij swoim różowym BMW...



I panowie koniec ot !

Praca silnika jest fantastyczna (biorąc pod uwagę diesla).

Do których 2,0d? Tych z s40/v50? To zupełnie inne silniki. D5 wzorowane było na legendzie 2,5TDI R5- takich silników już nie ma.. niestety....

Scenickowy Trollu, nawet tu musisz spamować? Do lekarza od wzroku w końcu idź, Najlepiej z naklejką Vin na czole: Calypsorot Metallic 252

Tak. Te z produkcji Reno. Nawet fajnie ciągną od dołu pomimo tych 136 kucy ale do D5 się nie umywają...
Jaką tam turbinkę miałeś? Też Garreta o zmiennej geometrii starowaną łopatkami elektronicznymi ?

Od kilku godzin zastanawiam się czy jechać po 328i w takim kolorze czy jednak kupić coś oszczędniejszego, nowszego i pakowniejszego...





Reno? Czy Forda? Silniki Renault były wcześniej- w poprzedniej generacji tego modelu.

Do D5 nic się nie umywa .

Z początku miałem mieszane uczucia co do tego koloru, ale jak zrobiłem porządne mycie i woskowanie doszedłem do wniosku, że jest
S40 sport 2005r. Podobno to motor z reno?

Nie chce mi się już sprawdzać, ale z tego co pamiętam- Ford.

p.s. czy my czasem nie off-topicujemy

Ojj chyba Reno. Przynajmniej tak twierdzi właściciel.

Fakt, trochę odbiegliśmy od tematu. Także wystarczy
Ze swojej strony proszę moda o wyrozumiałość (Mam 2 osty na koncie)

daj mu trzy !

No ale te starsze Volva jak 840 są nie do zajechania i co najważniejsze są mega wygodne. Nawet mniejsze 460 jest bardzo wygodne, jeździłem takim sporo.

Co do współpracy z Ranault... Mój kumpel miał V40 1.9 DCI i pomimo 450 tys. przebiegu chodziło bardzo fajnie. Samochód był zaniedbywany i nic mu się nie działo. Ja gdy bym nie znalazł Płomienia, to dzisiaj bujał bym się Volviakiem




Bo to kapitalne samochody. Dla mnie na pierwszym miejscu remis - Beta i Merc, zaraz za nimi Volviak ew. Saab Audi, VW itd się nie liczą

Ja bym postawił także na volvo

P.S bendzamin, jesteś stu procentowym trollem internetowym, spamerem, który wchodzi do tematów i wypisuje durnawe komentarze, rzygać się chce jak na to patrze, szkoda że nie jestem modem bo byś miał już dawno bana za całokształt

Bezpieczeństwo i elegancja

x2.
I do tego jeździ scenickiem w dieslu.

Owszem volvo jest interesującym autem, ale budżet 15000 to nie na S 60 .



Diesle można rozróżnić po pojemności, z renault były 1.9 ( m.in. s40 I generacji), z forda 1.6 i 2.0 ( m.in s40 II generacji).

Takie Volvo S60 z d5 to sam bym chętnie przytulił dla siebie

Piękny, elegancki samochód.

Co do tematu to jutro wujek wyda werdykt i w tygodniu pewnie pojadę do Niemca szukać, chyba że coś porządnego trafi się w Polsce

Zgadza się, ale V70 z silnikiem 2,5TDI 140KM można już znaleźć za taką kwotę.



Też tak właśnie uważam.

A to prawda, że S40 i V40 przed liftem były strasznie awaryjne? Dopiero ponoć w modelach poliftowych się to uspokoiło..

Przyganiał kocioł garnkowi

Gumiś OWNED


Karolek to co znajdziecie w dobrym stanie to kupicie, już macie marki/modele wybrane