BMW Sport

Witam, mam pewien problem w swoim TDS-ie :

Mianowicie ubywa mi płynu chłodniczego, około litra na 100 km. Czasami więcej, czasami mniej. W serwisie BMW Majewski auto podniesione na podnośnik chłopaki stwierdzili że wycieku z układu nie widać. Auto nie kopci, odpala normalnie na zimnym, pod korkiem ani na bagnecie póki co nic nie widać. Poziom oleju stały. Woda pod dywanikiem kierowcy była.. ale jak się okazało z powodu lusterka, które miało nieszczelność. Po uszczelnieniu sucho także nagrzewnica [ chyba ? ] odpada. Dziś umyłem auto, pozniej padał deszcz. Odpalam jade z 10 km staję i... dym z pod maski. 5 minut i przestało, pozniej już się nie pojawil. Dym leciał jakby z lewej strony od silnika i wylatywał zza akumulatora Czy to woda która gdzieś tam się dostała i odparowała skoro pozniej juz tego nie było, sam już nie wiem.
Jesli ktoś z Was się z czymś takim spotkal, albo ma jakiś pomysł to bede wdzięczny. W serwisie BMW stwierdzili, że niestety trzeba będzie sprawdzać głowicę..

Instalacja odpowietrzona? U mnie tez płyn znikał i nie wiedziałem co się dzieje bo włączałem silnik i nic suchutko az pewnego razu dałem porządnie gazu i zobaczyłem że na wysokich obrotach mi z chłodnicy leci bo dziura się zrobiła. Kupiłem uszczelniacz w płynie dolałem i chyba dziurka załatana bo płyn nie ucieka, proponuje Ci to samo zrobić. Masz wodę czy płyn?

Dawanie takich rad to chyba nie jest dobry pomysł , woda nie znika , kapie pewnie gdzieś gdzie szybko odparowywuje , litr na 100km to na pewno wyciek , wydaje mi się że musi być konkretny

Dokladnie, po pierwsze BMW ma cisnieniowa instalacje, gdzie nie ma prawa byc wody tylko plyn chlodniczy. Z drugiej strony zastanawiaja mnie ludzie co jezdza na wodzie. Kiedy oni to zmieniaja razem z oponami zimowymi spuszczaja plyn i zalewaja wode? 100% jakis wyciek skoro nie przybywa, ani ubywa oleju, nie kopci etc. Zlokalizuj wyciek i wymien element. Z daleka od wszelkiego rodzaju uszczelniaczy.

Nie znam się ale dlaczego odradzacie uszczelniacze...? Dobry markowy uszczelniacz w płynie, nie przekraczanie proporcji i daje wydaje mi się dobry efekt, przynajmniej u mnie chyba chłodnica przestała przeciekać po wlaniu połówki takiego uszczelniacza.

Jak ja kupiłem swoje bmw to był układ zalany woda + zapowietrzony ze biedak się grzał strasznie, nie którzy to potrafią dbać o samochód.

W skrocie, bo to przypomina leczenie objawow, a nie przyczyn. Mam dziurawa chlodnice, kupuje nowa. Nie mam kasy na nowa kupuje szczelna uzywke.

Hm. Dziś przeszedł sam siebie;) Prawie cały zbiorniczek wyrównawczy na 100 km W czwartek jadę do innych speców aby jeszcze raz sprawdzili układ.. Dziwne, że w serwisie BMW zarzekali się,że nic na niej nie ma, żadnych śladów po płynie.. Póki co wolałbym nie wlewać uszzelniacza skoro nawet nie wiem skąd to cieknie, bo kiedyś w trasie mógłbym się niemiło zdziwić..

Niewlewaj uszczelniacza nawet jak okaże się że to dziurawa chłodnica lepiej kupić używaną niż lać takie coś , płyny do chłodnic zostawiają po sobie nalot , u mnie np. Jest jasno żółty więc po tym możesz poznać gdzie cieknie , ew. wjedź na kanał i szukaj na odpalonym i na różnych obrotach ponieważ czym wyższe obroty tym większe cisnienię a dopiero przy takim może kapać , auto się nie grzeje ?

przygrzało się leciutko jak zabrakło płynu i 1 raz się kapnąłem ze go ubywa. Ale w porę się zatrzymałem, nie zdarzyło dojść do czerwonego pola. Jakieś 500km po zakupie...