BMW Sport

Witam,

tak chłopaki prosili i prosili, namawiali, aż w końcu się zgodziłem i zakładam kolejny temat.

Druga furka (niektórzy już wiedzą) to FSO Polonez ATU z 1997 roku (od 97' sprzedawano już Daewoo-FSO, ale ten to ostatni FSO). Auto kupione jakoś 1.5 miesiąca temu od pierwszego właściciela z przebiegiem 120 tyś km.
Serwisowane na bieżąco. Dość dużo elementów wymienionych w tym zawieszenie i ukł. hamulcowy w marcu tego roku.

Generalnie dość zadbane auto - zwłaszcza w środku. Niestety walkę z rdzą nie znosi już tak dobrze jak mój 31 letni Borewicz.

Kupiłem to auto z paru względów:
-do przewożenia różnych pierdół. (przez najbliższe pare miesięcy jest mi coś takiego potrzebne)
-potrzebuje z niego parę gratów do mojego zielonego zabytku (oczywiście wszystko zgodnie z procedurą odnowy borewicza - tylko to co można i nie zmieniło się od początku pod względem technicznym)
-do zabawy


Tak naprawdę wszystko zależy od finansów jakie pochłonie odbudowa zielonego (a to jeszcze wielka niewiadoma)
ALE jeżeli trochę kasy zostanie, to marzy mi się wstawić tam coś z serii M52 (a już coś takiego widziałem na żywo)

Na dzień dzisiejszy, że są wakacje i mam trochę więcej czasu postanowiłem (też trochę z nudy) przerabiać tego poldka.

idę chyba trochę w rust style/cult style.
Podkreślam, że robię to bardziej z nudów i eksperymentalnie się bawię wyglądem auta niż poważna zabawa w "tuning".
robię to po kosztach i domowymi sposobami, bo jak już wspomniałem, cała kasa teraz leci na potrzeby zielonego.

Nie mam zdjęć ATU, wiec zamieszkam jakieś tam robione telefonem z weekendowego wypadu w góry:




No i dzisiaj pierwsze mody:

Zdrapanie lakieru z maski i polanie roztworem z solą...

zdjęcie z prac:



w najbliższych planach:
-sklepanie resorów
-ucięcie sprężyn
-przespawanie felg
-tylna klapa w rdzę
-szachownica na dachu (?)


No i tak to wygląda

Pozdrawiam

Może być ciekawie
Będę śledził losy tego poldoneza,bo zapowiada się dobrze

szeroka stal?

nie do końca rozumiem co się kryje pod tym pytaniem, ale jeżeli chodzi o felgę to odpowiadam:

tak, będzie felga szeroka stalówka.

no i o to chodziło

Ta galeria nie będzie gorszej od "zielonej" Tak czuję i życzę oczywiście powodzenia, a z mojej strony zapewniam, że będą ją śledził na bieżąco

świetny jest mam w takim samym kolarze lecz 95r i dopiero rudy wychodzi

Dzisiaj miałem rozklejać lampy i malować wkłady na czarno, ALE:
przecież musze je na koniec zakleić silikonem i zanim to "zwiąże" to minie z 12h.

wiec zrobię to wieczorem, - w takim przypadku zmieniam kolejność MODów.

I teraz pytanie do Was. Idę malować zaraz szachownicę na dachu.

Uważacie, że lepiej będzie wyglądać jak ją zrobię pod skos czy po prostu na równo z prostokątem ?
(mam nadzieje, że wiecie o co mi chodzi)

czyli albo tak:


albo pod kątem tak jakby powiedzmy 30-40 stopni

co sądzicie ?


EDIT:

Żeby nie było, że jestem gołosłowny.

oto efekt wczorajszej pracy po nocy:





od razu z tego miejsca dziękuje Zbyszkowi i Bartkowi za pomoc w realizacji projektu o nazwie: "Cult - remiza - szał - czyli tuning poloneza do 500zł" Dzięki za cenne wskazówki, porady i pomoc fizyczną. Wiem, że mogę na Was liczyć przy dalszych modach.

A teraz biorę się za szachownicę

Pozdrawiam

PS. ciężko było fotki porobić, bo część auta stała w cieniu a na maskę padało ostre słońce. Jak zrobię szachownicę to odwalę jakąś bardziej pro sesje.

PPS. wiem wiem - "umyj sobie szybę" - umyje - obiecuje

Piszę kolejnego posta pod postem (sorry), ale wydaje mi się, że będzie czytelniej.

OTÓŻ. zgodnie z poranną zapowiedzią zrobiłem szachownicę na dachu
Kurde, - powiem Wam, że całkiem nieźle to wygląda Nie wiem jakie będziecie mieli odczucia po zdjęciach, ale ja jestem zadowolony (ale kupe czasu na to poświęciłem)

oto efekty:




jakoś mnie tak naszło i taki detal "maznąłem" na biało (oczywiście później poprawiałem - jest lepiej )

Zapomniałem dodać, że musiałem zorganizować nową budę dla psiaka, stąd też powód kupienia tego ATU.
Tymczasowo zielona buda w remoncie, wiec psiak zamieszkał w nowym ATU.









No i co powiecie ?

Heh, szkoda auta. Niedawno miałem Caro 1.6GLI Turbo. Miotało nim jak szatan. Profanujesz trochę to auto. Pomyśleć że jeszcze kilka lat temu Polonez z "abimexem" był marzeniem polaka...

Może być ciekawie, czekam na więcej i powodzenia!!

Myślę, że ostatnią rzeczą jaką można mi zarzucić to "profanacja" auta.

Profanacją są np. 316 mpower. lub lexusy w serii e3*


Nie wiem czy dokładnie przeglądasz forum, ale własnie "ratuję" zabytek - prawdziwego rodzynka Poloneza z 1980 roku.
który jest zarejestrowany jako zabytek i kompletnie odnawiany z każdym szczegółem/detalem.

w tym temacie mówimy o "zabawie" tanim autem + tuning do 500 zł. Robię to powiedzmy trochę dla żartu.
Chciałbym również zaznaczyć, że auto jest w b.dobrym stanie technicznym, a wszystkie przeróbki mają na celu indywidualizacji tego konkretnego egzemplarza. FSO to marka na której się wychowałem i mam dla niej wielki szacunek z wielu względów.

Po drugie idę trochę w kierunku cult/rust style'u. Co aktualnie jest (powiedzmy) dość modne i jeżeli ktoś robi to w miarę z głową, to na koniec modów auto może się prezentować całkiem nieźle. (taki mam cel)

Proponuję uzbroić się w cierpliwość o obserwować ten wątek aby w ostateczności przekonać się do moich racji.

Na dzień dzisiejszy ten wątek ma służyć - dawaniu wypowiadać się forumowiczom na konkretne pytania w stylu:
"szachownicę zrobić na skos czy prosto?". Nie dyskutujemy tutaj o wyższości święta Bożego Narodzenia nad Wielkanocą i odwrotnie. Chodzi o to, abym zapytał WAS o poradę, jak kto widzi JUŻ moją wymyśloną wizje.
Może na coś zwrócić uwagę, że coś jest krzywo, czy niepoprawnie wykonane, bo jakąś tam inną techniką było by lepiej itd itd.

Dziękuje
Dobranoc.

Generalnie ATU to straszne brzydale.
Ale nie spodziewałem się że szachownica będzie na nim tak dobrze wyglądać.

Rzeczywiście szachownica wyszła super jak dla mnie

Szachownica wyszła bardzo dobrze. Wszystko ładnie, prosto i porządnie No i piesek też znalazł swój dom

Zgadzam się z Tobą Gumiś, - Atu to brzydkie auta. (Caro za to jest piękne)
ALE mi po prostu trafił się taki egzemplarz do kupienia (w sensie finansowym, technicznym itd itd)
a ostatnie dni pokazały, że do RUST/Cult style'u bardziej będzie pasowało ATU (Tak mnie i osobom, które mi pomagają się wydaje).

Dzięki Panowie, za pozytywne komentarze - bo kurcze... naprawdę nieźle wyszła ta szachownica

Plan na dzisiaj:
-tylna klapa w rdzę
-czarne lampy
-może jakieś detale w czarny mat.

Jak zwykle zdjęcia wieczorem

heheh kurcze dopiero tu wpadłem a tu juz tyle z autem zrobione rat style to by do tego poldasa pasowało i raczej w dobrym kirunku to idzie szachownica wygląda elegancko ..podobaja mi sie strasznie auta w tym stylu robione..


zółte lampy z przodu mogły by dobrze wygladac

Dzisiaj zrobione:

-poprawienie szachownicy
-tylna klapa w rdzę
-dołożenie bagażnika dachowego + walizki
-nowe miejsce na tablice

mała fotorelacja (sorry, za jakość)

nie ma to jak brak szacunku dla auta, ktos zapierdzielal na takeigo poldasa cale zycie i splacal raty do momentu sprzedazy a teraz ktos sobei robi jaja. co z tego ze to nie bmw tzn ze mozna tak sobie niszczyc??

jak by to bylo bylejakie bmw to zaraz by byl lincz a poczciwy polski poldas dostaje w dupe i wszyscy przykklaskuja heheh...

starscream,

Ogarniaj trochę forum.
Proponuję przeczytać 8 postów wyżej i moje 3 zdanie. CZYTAMY ZE ZROZUMIENIEM !