BMW Sport

bac to sie mozna nadjezdzajacego BMW na czerwonym na pasach a nie Metki

dobrze wzieta i wykozystana nie zaszkodzi a tylko pomoze.

wiecej na watrobe i mozg to szkodzi piwsko i woda ... a o papierosach juz nie wspomne..szkoda kasy i pluc

oczywiście każdy z nas ma swoje zdanie ale ja nadal będę się upierał że meta brana sama to syf duża retencja wody co za tym idzie spadki po odstawieniu no i słaba jakość mięśni dobre białko i kreatyna pozwoli uzyskać te same efekty bez zbędnego ryzyka.

retencja wody po 100 mety????

jak bys 20 strzalow omy wbil w 8 tygodni to mozan o retencji wody mowic

suchej masy raczej na samym nie zrobisz z reszta nigdy sam nie brałem pisze tylko to co widziałem u innych i twierdze ze samego nie warto
ps.skończmy temat dopingu bo to nie miejsce na takie rozmowy po co drażnić moda

Czechu- troche dluzej cwicze i kilkanascie cykli mam juz za soba,-
na Kreatynie rowniez-
i nigdy w zyciu nie osiagniesz na Kretce tego co na Metce.
Metanabol trzeba umiec wykorzystac,- a nie bedzie ani retencji wody, ani spadkow.
Jak juz pisalem- w malych ilosciach nie zablokuje i nie zaleje,- a efekty przerosna oczekiwania.
To co piszesz ma miejsce tylko wtedy jezeli ktos nie trzyma diety, duze dawki 40-50mg dziennie itd
Jezeli systematycznie cwiczysz, masz duzo bialka, po cyklu kreatyna i anty-estrogen to nic nie spadnie.
Oczywiscie zero alkoholu, i Heparegen na cyklu.

metka w malych ilosciach poprostu pomaga ci przyswajac to co wartosciowe z pozywienia, zamaias brzydko mowiac wydalac.

metak jest lekiem i przypisywana jest ludziom z niedowaga, ona ma pomagac w zlapaniu masy ciala nawet bez cwiczenia, tzn leczyc.

a czemu tego nie wykozystac i pocwiczyc przy tym????


zwiekszony bilans azotowy i wpaniowy sprawia ze organizm jest w stanie podwyzszonego anabolizmu i uszkodzone treningiem wlukna miesniowe wsysaja proteiny jak gabka...

a poza tym jest jeszcze efekt o podlozu psychicznym oraz motywacja do treningu, male zauwazalne efekty poteguja zapal i trening, metka napedza umysl i cialo heheheh

musisz uwiezyc w jej dzialanie i byc w czyms ala placebo...

mozna sobie do tego pojesc ziolowe tabletki oslonowe na watrobe SYLIMAROL koszt znikomy i nic tylko dzwigac ....

Tutaj się z Tobą zgodzę możliwe że wiedza to klucz do sukcesu,

tez tak uwazam, dlatego sie nie wypowiadam, ale zycie mnie nauczylo, ze w zyciu nie ma nic za darmo...

a co do spadkow po wiekszym cyklu na SAA to jest normalne, spadki musza byc, mozna je ograniczyc ale zawsze beda.

organizm sie wycisza i nie zasuwa jak parowoz , wrzuca 6ke i spala malo paliwa heheh

najwazniejszym elementem cyklu nie jest sam cykl tylko odblokowanie....powrot do stanu normalnosci. jesli to przeprowadzi sie jak nalezy to sukces gwarantowany,

widzaielm kiedys kolesia , ktory po cyklu mial mniejsze osiagi niz przed :P:P


ps

ide spac. wypoczynek jest istotna rzecza w tej zabawie..

pamietajcie ze rosniemy wtedy gdy odpoczywamy, nie wtedy gdy cwiczymy


poczytam jutro co pisaliscie dobrejnocy

Ja się na siłkę wybieram i wybieram... no ale już w tym tygodniu się wybiorę.
Obecnie, niecałe 190 wzrostu 95kg wagi, poza piwnym praktyczny brak mięśni. Jakiś plan treningowy możecie polecić? Ew jakieś odżywki (ale to raczej nie od razu?)? Masy raczej nie chciał bym gubić, bardziej przestać wyglądać jak kreatura, utrzymując te 93-100kg.

Gumiś, na początku to 5-6 tygodni delikatnego machania żeby organizm się przyzwyczaił do treningów i rozkręcił gdzie będziesz ćwiczył profesjonalna siłka czy przy domowa ?

Siłownia, bo w domu to mam jakieś bidne hantelki tylko.

no to pewnie w cenie karnetu będzie opieka trenera z rozpisaniem treningu i diety

Koledzy, a co sądzicie o m drollu lub innych ph? Jak w porównaniu z metką?

M Droll to jeden z najsilniejszych ph dostępnych na rynku - ostro ryje flaki i mocno blokujący. Jak już chcesz zaczynać przygodę z PH to na początek cykl na epistane-epi.

Ogólne ja nie jestem zwolennikiem PH, bo nie wiadomo co jest w środku. A taką metę jak zarzucisz ze sprawdzonego źródła to nic Ci się nie stanie jeśli wszystko zrobisz z głową.


Ja wziąłem 100 kaps mety i fakt, było fajnie, przytyłem sporo kg (7-8kg) jednak mnie to mocno zalało. I na dzień dzisiejszy żałuję, że wziąłem - nie chodzi mi skutki uboczne itp., bo niczego nie odczułem ale o to, że jednak za szybko się zdecydowałem. Mogłem poczekać jeszcze z 2-3 lata


Złego słowa na metę nie mogę powiedzieć. Kupić dobrą polską Jelfę, osłonki, dieta i masz cykl jak malina. Meta jest idealna na początek przygody z dopingiem.




Dżordż - nie bierz przypadkiem mety teraz! Dopiero poznałeś działanie kreatyny, przyjdzie czas na stacki kreatynowe i no boostery a potem po kilku dobrych latach może metka


P.S Co jakiś czas z Thomas_HD chwalimy metkę w tym temacie ale naprawdę - w każdej dyskusji o mecie ja będę po stronie zwolenników

Jelfa Oni chyba skończyli z metką

Wrócili jakiś czas temu znowu do produkcji Są w necie foty nowego opakowania itp. ale tutaj wklejał nie będę. Jak coś to google pokażą

I tego będę się trzymał
Na razie kreatyna, na następny cykl uderzam ze stackiem kreatynowym do tego standardowo gainer + witaminy i wystarczy.

Dobrze wiedzieć

I nie bierzcie sterydów jak nie macie pojęcia o diecie i treningach.
Mój kumpel ostatnio wziął propa,trochę urosła mu siła i nic więcej.
Mówiłem mu,że to bez sensu,ale się uparł i teraz żałuje,bo kuł się co drugi dzień stracił sporo kasy,a efektów brak.

Dzisiaj przyjdzie pora na Triceps i barki, w niedziele basen i pełna regeneracja
Od poniedziałku Bic + klata, środa kaptury i może nogi, piątek bic i tak do ujeebanej śmierci