BMW Sport

jak w temacie, gdzie szukac ciepelka w ciagu tych dwoch miesiecy?
ciepelka, ale tez, zeby zobaczyc cos poza murami hotelu...

egipt, kanary

myslalem o egipcie, ale z opowiadan znajomych... sam nie wiem
podobno tylko te piramidy, poza tym syf... nie widzialem, tak slyszalem

znajomi wrócili w październiku byli tydzien i egiptu nie polecają nikomu

tak jak pisałem w innym poście, ja jadę w styczniu na tygodniowy rejs po Nilu a potem tydzień odpoczynku..
jak chcesz jechać na tygodniowy odpoczynek i coś zwiedzić to czas i kasa stracona podwójnie bo z HGH i SSH wszędzie jest daleko, płacisz za hotel w którym nie spisz a oprócz tego za wycieczki ktore do tanich nie nalezą


jadę tam 9ty raz, 3ci raz w tym roku.... idzie sie przyzwyczaić



nie tylko a akurat piramidy szału nie robia:)



zależy o czym mówisz? czy o hotelach czy o mieście, jak o hotelu to radze brac min 4* wtedy idzie wytrzymac..

Prezesie ja jestem wybredny jak francuski piesek zza Wisły Jadę 25 tego na tydzień to ci powiem czy warto się pchać do Egiptu bo przyznam że pomimo tego że hotel wybrałem dobry to trochę dygam się jechać...

Ale ogólnie styczeń, luty to wszędzie zimno więc zostaje ten nie szczęsny Egpit tylko a tam takich widoków jak w Grecji czy Turcji nie uświadczysz.

Bylem na sylwestra w egipcie niedaleko Taby hotel 5 gwiazdek ... niby wszystko ladnie pieknie ale nigdy wiecej sie tam nie wybieram ... syf kila i mogila

wlasnie, ze nie- jest teneryfa temperatura ok 25- 30c

co do egiptu to mowia, ze w miastach syf, nonstop ktos cos wciska bezczelnie...
jakos nie wiem, poza tym tam tylko piasek do ogladania tak?

wpisuje w google teneryfa:



egipt:



teneryfa blizej mojemu sercu jednak

Darek pewnie napisze, co jeszcze mozna tam zobaczyc...

a co powiecie na takie cos:

http://www.niebieskamila.pl/

generalnie po 8h w kazdym miejscu, gdy zaczyna sie nocne zycie, to trzeba splywac... glupie co?

Ja polecę Sri Lankę, bardzo ciepło i masa rzeczy do zwiedzania, ale minimum to dwa tygodnie, tydzień to zdecydowanie za mało na ten kraj, zresztą i dwa tygodnie to też szału nie ma jak ktoś lubi dużo zwiedzać.

a oprocz tego:
Luxor, Dolina Królów, Kolosy Memnona, Muzeum Egipskie w Kairze Giza-piramidy i sfinks, Starożytne Teby,Świątynia Horusa w Edfu
ogólnie sam piasek i pustynia:0


w afryce specjalnie nie przejmuja sie takimi drobiazgami jak kosze na smieci..


w tunezji i turcji tez.. jak jesteś 1szy raz to zwracasz na to uwagę, jak jesteś 3ci to juz nie, udajesz ze nie widzisz i idziesz dalej..

czekam na szczere do bolu recenzje

tylko, zeby za pozno nie bylo- ile czasu przed trzeba szukac dobrej oferty?

moze bedziesz prowadzil BLOG z egiptu

Byłem w Hurghadzie i Sharm. Jak egipt to wg.mnie H. W Sharm ceny były 2-3 razy droższe. Wiadomo, nie na wszystko, ale np. masaże w hotelach: H:30-20$, S:120$... Podobnie na mieście, wycieczki itp. Chyba że tak w dolcach podskoczyło przez 2lata - w takim odstępie czasu byłem.

W każdym kraju arabskim jest podobnie: Bródno, wszędzie Ci wszystko wciskają, w końcu arabowie to ludzie handlu. Mi to jakoś nie przeszkadza dobrze się czuję w takim klimacie, może dlatego że jako dziecko mieszkałem 3 lata w Iraku i 2 lata w Algierii

Egipt, chyba jest najtańszą i najciekawszą opcją. Za dwie osoby All Inclusive w 4-5* zapłacisz, ok 4800zł za 2 tyg. (Ja kupuję wycieczkę 1-3 dni przed odlotem).

My w styczniu mieliśmy ok.25st. Na basenie jak sie leżało było bardzo ciepło, wieczorami dało się wyjść na miasto a w środku piramidy podobno w lato jest 60st Zresztą zwiedzać coś w egipcie w środku lata jest ostro, kiedyś z autokaru trzeba wysiąść

Alkohole w Egipcie są koszmarne. Są to ichnie produkcje z nalepkami od wódki, whisky, ginu... Ten ostatni dało się pić. Whisky obrzydliwa (w H i S). Drinki robią Ci takie że ponad połowę leją whisky i trochę coli - odwrotnie niż u nas

Jak dla mnie plusy egitpu:
-cena
-wyprawy po morzu czerwonym na nurkowanie (w styczniu chyba cieplejsza woda w morzu niż powietrza )
-rafy - można zrobić kurs nurkowania (3x drożej w Sharm)
-obsługa w hotelu (jak masz jednodolarówki jesteś traktowany jak lord)
-jedzonko w hotelu
-Klimat arabski- od handlu, przez bazary arabskie, busiki, styl jazdy, kłótnie handlowe, nawoływania do modlitwy z głośników - nie w hotelu oczywiście


Minusy:
-ile można jeździć do Egiptu jak tyle świata jest do zwiedzenia \


Darku zgodzisz sie ze mną, czy masz inne spostrzeżenia?

P.S. - Po dyskotekach nie łaziłem, bo jak dla mnie na dicho to mogę iść w Wawie a nie lecieć kilka tys km, ale Ci co po to tam jeżdżą sobie chwalą. Ale na dicho to raczej na ibizę

Ja kupiłem wycieczkę u kolegi Slygado więc jego podpytaj

Wracam 3 więc zdam relację od razu chyba że tam wi fi mają

bo tak jest, zaczynając od Tshirtow a skończywszy na jazdach na wielbłądzie.. i to nawet nie chcą z Toba wchodzić w dyskusje jak chodzi o cenę..


ja tez tak robie, ale np w te wakacje to bylo za późno już, ceny wyjazdów były średnie a lastów nie było za wiele..


bo nikt normalny nie zwiedza Egiptu w lipcu kiedy w cieniu jest 40 stopni, a w słońcu temepratury sa poza moim zakresem:)


dlatego ja pije rum z colą, czasem w hotelu mozna wykupic Ultra All inclusive w ktorym sa alkohole zagraniczne...


potwierdzam, łandolar robi robotę: otwiera drzwi i naprawia klimatyzacje, aferowanie sie z reguly nic nie daje.. zreszta po co sie denerwowac..


czasem jest nudne, dlatego lepiej sprawdzić hotel przed zakupem wyjazdu, i poczytać opini innych ludzi którzy tam juz byli.. biorac pod uwagę tez zdrowy rozsadek:)


oj tam można.. lubię te klimaty... zwłaszcza negocjacje handlowe, picie gorącej herbatki mimo ze na zewnatrz 30stopni ciepla mimo ze jest wieczór, negocjowanie cen, a potem i tak sprzedawca wyciąga rękę po bakszysz:)


trafne spostrzeżenia:)


jak znudzila mi sie hotelowa dyskoteka to miedzynrodowa ekipa (Węgierka, 2 Angielki, my z kumplem i Egipcjanin) poszliśmy do Ministry of Sound i Hard Rock, muzyka fajna, duuuzo milych kobiet, w tym takze Polek..


ja od 2 lat tez u niego kupuje:)
POLECAM z czystym sumieniem...

Podstawowe pytanie jakie się nasuwa na wstępie: czy jest jakieś ograniczenie finansowe, czy wolicie wydać więcej, a zaznać egzotyki

Z racji pory roku opcje są 3:
1) Egipt - najtaniej z kierunków, które w tym okresie gwarantują pogodę
2) Kanary - pogoda nieco mniej atrakcyjna, cena nieco wyższa, ale klimaty bardziej europejskie
3) EGZOTYKA - długi lot, wiec i sporo drożej, ale pewna pogoda i rajskie doznania -ALE TYDZIEŃ TO ZA MAŁO...



tiaaaa.... opowiadania znajomych
W jakim hotelu byli ? Ile zapłacili ?
Częsty komentarz tych, którzy polecieli raz i mieli pecha trafić do mało atrakcyjnego hotelu.

Jeśli ktoś mówi, że w Egipcie są tylko piramidy to znaczy, że nie miał okazji zobaczyć prawdziwych skarbów tego kraju.
Piramidy to chyba najmniej atrakcyjne co można zobaczyć i do tego "piekny pachnący KAIR" - największe wysypisko na świecie

Mam nadzieję, że Darek przywiezie z rejsu niezapomniane wspomnienia i masę zdjęć
Ilość zabytków do odwiedzenia i atrakcji do przeżycia taka, że 14 dni to za mało

Fakt, że poza hotelami kiła i mogiła, ale to jest AFRYKA, więc czego się spodziewać...
Najważniejsze, że hotele mają w sobie tyle do zaoferowania, że o mieście można zapomnieć

dla przykładu hotel, który w tym roku sprzedawałem najczęściej:
http://aquamarineresort.pl/

Zdjęcia są z mojego pobytu, więc bez żadnych retuszy i upiększeń - robione z ręki




HEHE na dobrą ofertę nigdy nie jest za późno
Jak rozpoczynaliśmy rozmowę z Bobby Vintage, to hotel do którego leci kosztował: 2239.00 PLN, kilka dni temu jak go wybrał kosztował 2028pln, a w chwili rezerwacji jak mi wieczorem podesłał dane to znalazłem mu ofertę za 1899pln

Jak kiedyś z Darkiem szukaliśmy objazdu po Ziemi Świętej to rano kosztował prawie 2500, a po południu robiliśmy rezerwację chyba za 2100 Więc nigdy nie jest za późno

A tak na marginesie to Bobby Vintage leci w listopadzie do hotelu w którym Darek będzie odpoczywał po rejsie w styczniu Ale się złożyło


KotSylwester i Dark, opisali to co potrzeba nic dodać nic ująć na temat Egiptowa

Też mam zaliczone kilka odwiedzin w tym Kraju - w ostatnia zimę dwa razy - grudzień i styczeń. Pogoda w porównaniu do naszych mrozów bajeczna ;]
Jak wylatywaliśmy to samolot zamarzał, a po 5 godzinach lezałem z drinkiem przy podgrzewanym basenie w doborym towarzystwie rozebranym do kostiumów bajka





Dzieki chłopaki - zapraszam ponownie

Sporo polaków jedzie do Egiptu wybierając te najtańsze hotele z najtańszych a później rozczarowanie... Ja mam nadzieję że wybrałem dobry Szkoda tylko że na tydzień ale siła wyższa

Skoro mam tu ekspertów to czego warto spórbować, zwiedzić w Egipcie ? Będę tylko 7 dni więc pewnie max jedna wycieczka.

Slygado, sie dogadamy

prosze o nr na pw

a znajomi zaplacili 15tys podobno, w hotelu bajka, ale ze miasto mega zagnojone i ze najlepiej z hotelu nie wychodzic

zawsze marzylem jednak o niebieskim oceanie...
ale widze tu niebieskie zabojcze baseny

Świątynie w Karnaku, Luksor, Dolina Królów.

Witamy w Afryce
Pierwszy kontakt to szok, ale po którymś razie ma to swój urok, a Egipcjanie to mili ludzie i oprócz tych którzy wciskają badziew na ulicy to idzie się z nimi zakumplować - rozrywkowi jak Polacy, a kobitki lubią jeszcze bardziej hehe

Jak wejdziesz do morza czerwonego i zobaczysz rafę koralową to gwarantuje, że bedziesz w cięzkim szoku Moja zona za pierwszym razem uciekła z wody, bo nie wiedziała co się dzieje



Na ten temat pewnie zamienimy jeszcze słowo przez telefon, ale pokrótce:
Jako, że to tylko tydzień to zapomnij o Kairze i piramidach. Jeden dzień poświęć sobie na wycieczkę do Luxoru. Zobaczysz o wiele więcej i wrażenia z wyjazdu będą o wiele milsze Do tego jadąc wzdłuż Nilu zobaczysz jak żyją prawdziwi Egipcjanie, dzielący domy ze swoimi zwierzętami. Mieszkający w nigdy nie skończonych domach. SZOK, a jednak jak się o tym opowiada znajomym to powoduje duże zaciekawienie To wycieczka całodniowa.
Drugi dzień poświęć na wycieczkę na GIFTUN - stateczkiem w ciepły rejs
Zabierz ze sobą z PL maskę i rurkę, a zobaczysz "jeden z największych skarbów" Egiptu - Rafę koralową - super sprawa

Jak Ci będzie mało to któregoś wieczora udaj się do centrum Hurghady - potarguj pokupuj trochę badziewia na pamiątki
Dla mnie to frajda, ale większość ludzi widzi tylko wszechobecny brud i smród... zapominając, że są w Afryce

Można się tez pokusić o kilkugodzinny wypad na pustynię [quady + jeep safari+ wioska beduińska] Szału nie ma, ale zawsze to jakieś przeżycie

Na tygodniowy wyjazd to starczy Poza tym hotelowe baseny, plaże i relaksik

Do Hurgady pojadę sobie busikiem obczaić ten cały bajzel któregoś wieczoru Jeżeli chodzi o Luxor i Giftun to co wybrać ? Bo raczej tylko na jedną pojadę z racji tego że mam ochotę po prostu leżeć na dupie i się grzać

Jak wygląda sprawa z bezpieczeństwem turystów ? Można się bez strachu wybrać z lustrzanką i blond lachonem pod pachą na wycieczkę po Hurgadzie ?