Labrador napisał(a):
A co do podatku to od 1 stycznia 2007 r. spadki i darowizny przekazywane w ramach najbliższej rodziny (tzn. małżonka, rodziców, dziadków, dzieci, wnuków, pasierbów, ojczyma, macochy i rodzeństwa) są zwolnione od podatku. W całości. Nawet więc od bardzo wysokiej darowizny, choćby idącej w miliony złotych czy spadku o olbrzymiej wartości (np. pałacu czy dzieł sztuki), nie trzeba już płacić podatku. Ani złotówki.
nic  podobnego\, piszesz nie  prawde !!  
zmienilo sie tylko tyle , ze jak kiedys  darczynca nie musial nic nigdzie zglaszac jesli kwota  wolna od  podatku, a  byla  nią np, 9500zł od  mamy  i 7.300 zł od  ciotki raz na 5 lat , zas  obdarowywany tak samo nie musial nigdzie tego zglaszac ,a pieniadze mogles dostac od darczyncy  do reki .... tak teraz od  tej daty  którą podajesz  darczynca  musi  w  urzedzie skarbowym  wypelnic  specjalny druk  i  podac tam wszystko !!
z  tej samej strony  co  Twój  cytat 
Kwoty wolne od podatku
Podatek płaci się od nadwyżki spadku bądź darowizny ponad tzw. kwotę wolną od tego podatku. Niestety, kwoty te nie są zbyt wysokie, a co więcej nie wzrosły od tego roku nawet o złotówkę. Do każdej grupy podatkowej przypisana jest też inna kwota. Dzięki temu w ramach I, np. od teścia, można w ciągu pięciu lat, licząc od pierwszej darowizny, przyjąć bez podatku 9637 zł. Jeśli darowizny są wyższe od nadwyżki ponad tę kwotę wolną - płaci się podatek według skali podatkowej (o niej za chwilę).
W II grupie podatkowej kwota wolna od podatku to 7276 zł. Jeśli więc darowizny przyjęte w okresie pięciu lat, np. od wuja, są niższe od tej kwoty - nie ma podatku. Jeśli jednak przekroczą kwotę wolną, to od nadwyżki płaci się fiskusowi podatek.
Podobnie jest w III grupie podatkowej, z tym, że tu kwota wolna od podatku wynosi tylko 4902 zł.
Najbliższa rodzina nie musi sobie zaprzątać głowy kwotami wolnymi od podatku - wszak całe spadki i darowizny są tu wolne od podatku.
http://www.pit.pl/darowizna/index.php
zacytowals poczatek , ja pozwole sobie na  zacytowanie ciut dalej 
Od 1 stycznia 2007 r. spadki i darowizny przekazywane w ramach najbliższej rodziny (tzn. małżonka, rodziców, dziadków, dzieci, wnuków, pasierbów, ojczyma, macochy i rodzeństwa) są zwolnione od podatku. W całości. Nawet więc od bardzo wysokiej darowizny, choćby idącej w miliony złotych czy spadku o olbrzymiej wartości (np. pałacu czy dzieł sztuki), nie trzeba już płacić podatku. Ani złotówki.
Aby nie zapłacić podatku od spadku lub darowizny:
- darowizny i spadki przekraczające 9637 zł (od jednej osoby w ciągu pięciu lat), trzeba w terminie miesiąca zgłosić "właściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego", czyli naczelnikowi urzędu, w którym się rozliczasz z podatków. Przy spadku - termin na zawiadomienie naczelnika liczy się od dnia uprawomocnienia się orzeczenia sądu stwierdzającego nabycie spadku.
- darowizny pieniężne trzeba przekazywać obdarowanemu na konto bankowe lub przekazem pocztowym.