BMW Sport

Mi tam szwedzki orginal sie podobal "Män som hatar kvinnor (2009)", niestety nie moge porownac, gdyz nowego nie ogladalem. Ponizej Trailer starego.

tez widzialem oryginal i byl naprawde ok! mozna powiedziec ze napiecie ktore wywoluje nie jest adektwatne do zakonczenia czy glownego watku (malo szokujaca koncowka) - napewno warto obejrzec. nie wiem czy skusze sie na wersje us

Oryginał jest trylogią a amerykanie zrobili na razie jedną część. Ciekawe że robią już nie REMAKE-i a COPYMAKE-i. Bo jak nazwać zrobienie takiego samego filmu amerykańskiego jak poprzednik? Nie wiem jak tutaj ale przeważnie amerykańska produkcja w porównaniu do oryginalnej jest mniej wysmakowana a jej sukces opiera się na pościgach, wybuchach, przełomowych przemowach i typowo amerykańskich zagrywkach. Zobaczcie REC - amerykanie zrobili chyba scena w scenę kopię filmu. Turysta - amerykańska wersja bardziej tandetna - od początku pokazują d... Angeliny, pościgi i widoki Wenecji, natomiast film traci smak i zagadkowość oryginału.

Wracając do Millenium. Domyślam się że amerykańska wersja będzie pozbawiona klimatu, zato będą amerykańskie sceny: pościgi, love story i strzelaniny....

Sadze, ze bazujac na tej samej powiesci mozna nakrecic dwa filmy, o troche roznych charakterze.



Nie, to poprostu kolejna adaptacja, przyklad REC jest ok, ale tam remake bazowal na oryginalnym scenariuszu, tutaj scenariusz napisano od nowa, bazujac na powiesci.



Watpie, co bys nie mowil o amerykanskim kinie, tutaj moze byc inaczej (jeszcze nie widzialem) - dlaczego? Spojrz kto jest rezyserem, spojrz kto zrobil muzyke do tego filmu. Te dwie osoby nigdy nie robia projektow zgodnych ze schematami kina amerykanskiego

Szwedzki. Mi się podobał. Jeden z nielicznych przypadków kiedy film dorównuje książce.

REC to było straszne... W któreś wakacje spontanicznie pojechaliśmy do innego miasta pociągiem w 4 osoby... Pokręciliśmy się, po zwiedzaliśmy później poszliśmy do kina... Scene, jak na strychu wyskakuje to "coś" do kamery, pamiętam do dziś, spadłem z fotela na podłogę... Później godzina 23.30 a my idziemy przez całe miasto do pociągu... Ogólnie do obejrzenia REC 2 nie mogłem się już zmusić.

Też pamiętam jak byłem pierwszy raz na REC w kinie, w połowie seansu dużo osób zaczęło wychodzić z sali a dziewczyna reszte seansu spędziła z zamkniętymi oczami

"Chrzest" 8 / 10

fajnie się ogląda, choć film mało pozytywny zwłaszcza w mojej sytuacji kiedy to tak jak, główny bohater niedawno zostałem ojcem..

REC nie jest jeszcze taki straszny
jak dla mnie mocniejszy był Grave encounters - naprawdę jest klimat.

No to Skończyłem BeBa Muszę przyznać, że im dalej w las, tym serial bardziej wciągał. 4sezon to żal było odchodzić od tv. Ciekawi mnie tylko jedno, na to co trafiłem na necie, to zapowiada się 5sezon na 2012, a tu przecież fabuła bardzo ładnie się zakończyła. Mam nadzieje, że nie zrobią takiej farsy jak ostatni sezon prison breaka itp.

The Gods Must Be Crazy.
Komedia. Z nieba spada "rzecz", butelka coca-coli która zaczyna być źródłem problemów pewnego plemienia buszmenów. Można się nieźle uśmiać, stara dobra komedia

Potwierdzam, dobra komedia. Są tacy co się na tym wychowali

Mam prośbę do wszystkich użytkowników i użytkowniczek forum którzy tutaj zaglądają. Więc potrzebuje żeby mi ktoś podał tytuł "najostrzejszego" horroru jaki znacie

A teraz powód: Moja dziewczyna tak je uwielbia, że szok (ja nie zbyt przepadam za horrorami, chociaż czasami fajnie taki oglądnąć), ale dziewczyna jak to dziewczyna boi się, krzyczy, po prostu najchętniej by przeczekała film pod łóżkiem a później powie, że fajny i do tego mi jest potrzebny ten film, bo codzień słyszę, że chce horror a później że zasnąć nie mogła czy coś w tym stylu...

Z góry wszystkim dzięki wielkie

polecam japońskie,potrafią wystraszyć

Ja tam na Silent Hill się bałem
A tak poza tym to od połowy lat 90 horrorów nie oglądałem, ale wtedy to klasyką była saga Hellraiser.

becek, no sprawdze sprawdze
Tomek, Silent Hilla już oglądaliśmy taki nawet, a tego Hellraiser sprawdzę

Dzięki za szybką odpowiedź

Hellraiser raczej rozbawi
plastikowe flaki itd
nowy jest do bani
sprobuj "August Underground's Mordum"
zartowalem
szukasz obrzydzenia, krwi, jelit, czy klimatu?

mnie kiedyś koleżanka zabrała na japońca bo fama była ze dziewczyny się strasznie bały. na 20 osób było 2 facetów(ze mną). panny podczas reklam dokazywały(jak jaś fasola), było śmiesznie, film się zaczął i po jakimś czasie zrobiła się cisza, patrze na koleżankę a ona siedzi ze swetrem na głowie , parę innych tez
a film był mocny,podniósł mi ciśnienie, generalnie nie lubię takich filmów bo potem mam glupie sny

becek, japonce maja cos w sobie, ale obejrzalem kilka ostatnio to mi sie odechcialo...
generalnie malo japonskich widzialem, bo leb mnie boli od tego ich jezyka

to prawda , robi atmosferę a potem pokażą się w kacie włosy i człowiek ma ciary