Na początek chciałem przywitać się. Cześć all
Poczytałem troche postów ale na przeczytanie wszystkiego musiałbym mieć dużo godzin
Mam problem natury przegrzewania się silnika w M52B25 ale tylko na wolnych obrotach.
co zrobiłem :
- Visco nowe (behr) do montazu stało w pionie 2-3h
- pompa wymieniona na używke ale sprawną.
- termostat nowy ale nie z górnej półki
- odpowietrzany kilkoma sposobami ( wszystkie zgodne z poprawnym odpowietrzaniem na forach)
- skan silnika wykazał zepsuta pompa wody. Ale z tego co sie orientuje pompa nie ma podłączenia do komputera. Może więc chodzić o pompke wspomagajacą tą pod elektrozaworami. Sprawdziłem ją działa. podłaczyłem też inną. problem pozostał.
-wyjełem termostat by spradzić czy problem zniknie. Niestety pozostał.
- podokręcałem wszystkie widoczne przewody by mieć pewność ze nie łapie lewego powietrza.
- sprawdziłem ciśnienie na cylindrach wszystko oki. 1 gar 10,5 bar 2,3,4,5,6 po 11 barów
-płukanie układu dwukrotne, bieżącą wodą. Prześwit chłodnicy z góry w dół dobry.
OBJAWY ( wszystko na teście 19-7)
- działa poprawnie podczas jazdy w trasie, (Gumy twarde ale w normie temp w zalezności od predkości i działania ogrzewania 92- 96) wisko dmucha ale nie chuczy, mozna je zatrzymać ręką. Po wylączeniu silnika chłodnica góra gorąca, środek bardzo ciepły, ale na wysokości wiska zimna plama, dół ciepły.
-problem zaczyna sie w mieście.
-gdy tylko stane temperatura rosnie do 110 nawet i wyżej.
- gumy robią sie b.twarde.
-w trakcie odkecania odpowietrzników (na pracującym silniku) przy chłodnicy troszke piany, potem płyn leci
- na termostacie puki nie spadnie cisnienie większość to piana, potem płyn
- wisko nawet przy 100-107 st. można zatrzumać ręką.
- na zimnym silniku przy wolnych obrotach strumien w zbiorniczku jest taki że leci po ściance ( nie tryska) dopiero w miare zwiększania obrotów zaczyna tryskać i jednocześnie widać jak płyn schodzi w zbiorniczku w dół.
podejżenia moje.
uszczelka pod głowicą, chłodnica może nie wyrabiać bo jak płukałem to troche syfu wyleciało i ( chyba poprzedni właściciel lał coś do układu, były dziwne grudki kleiste. ) lub pompka przy elektrozaworach, lub tez felerne wisko. (chuczy tylko przyodpalaniu auta na zimnym silniku..
co wy myślicie ????