BMW Sport

Kyokushin, ale on był na pasie OBOK, napisał wyraźnie że koleś był OBOK. Był obok był na pasie OBOK.

mani210 napisał(a):
Ja już nie mam siły na takich ludzi nie raz widziałem takich idotów co sie oglądali np za siebie odwaracając głowe czy mogą sie właczyć do ruchu jak by lusterka nie mieli.


Ja to nie mam siły na takich idiotów co to myślą że jak spojrzą w lusterko to nie muszą się już oglądać przez ramie. Paru już mnie próbowało zabić prawie wjeżdżając mi w bok podczas gdy byli wyprzedzani.

mani210 napisał(a):
Ja już nie mam siły na takich ludzi nie raz widziałem takich idotów co sie oglądali np za siebie odwaracając głowe czy mogą sie właczyć do ruchu jak by lusterka nie mieli.


Ja to nie mam siły na takich idiotów co to myślą że jak spojrzą w lusterko to nie muszą się już oglądać przez ramie. Paru już mnie próbowało zabić prawie wjeżdżając mi w bok podczas gdy byli wyprzedzani.

Ale masz obowiązek ustąpić pierwszeństwa pojazdowi zygnalizującemu zamiar zmiany pasu przed Tobą.

Od kiedy? Chyba czegoś nie doczytałeś Od kiedy to pierwszeństwo ma pojazd zmieniający pas ruchu?

Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy:

1. ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu;

2. kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania;

3. kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.

Zmiana pasa ruchu

Zmiana pasa ruchu to jeden z najczęściej wykonywanych manewrów przez kierowców. Wykonywany tak powszechnie, że niemal odruchowo. Niestety, nie zawsze z obowiązującymi przepisami.

Pas ruchu jest to każdy z podłużnych pasów jezdni, wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi. Pół biedy kiedy mamy do czynienia z przypadkiem pierwszym - pasy ruchu wyznaczone są za pomocą znaków drogowych poziomych (linie przerywane lub ciągłe). Inaczej wygląda sytuacja gdy szerokość jezdni, a w zasadzie jej połowy, pozwalają na bezkolizyjny ruch obok siebie dwóch rzędów pojazdów. Przykładem są ulice Partyzantów lub Wojska Polskiego w Olsztynie - na jednej połowie jezdni swobodnie mieszczą się obok siebie dwa pojazdy osobowe.

Niektórzy kierowcy nie dopuszczają do siebie myśli, że mimo iż nie przekraczają osi jezdni, zmieniają mimo wszystko pas ruchu, co jest związane z zachowaniem zasad określonych w ustawie Prawo o ruchu drogowym.

Kierowca może zmienić zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności. Oznacza to konieczność zwiększenia uwagi i dostosowanie zachowania do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze. Ponadto upewnienia się czy wykonywany manewr nie spowoduje tamowania, utrudniania ruchu lub zagrożenia jego bezpieczeństwa.

Kierowca zmieniając zajmowany pas ruchu jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.

Odwróćmy sytuację. Kierowca jadący własnym pasem ruchu będzie miał pierwszeństwo w każdej sytuacji przed tym, który zamierza na zajmowany przez niego pas ruchu wjechać. Często wspomniana zasada jest naruszana przez kierowców na skrzyżowaniach o ruchu okrężnym.

Wielu kierowców zapomina o obowiązku odpowiednio wczesnego i wyraźnego sygnalizowania zmiany pasa ruchu oraz jego zaprzestania niezwłocznie po wykonaniu manewru. Zarówno kierowca wykonujący manewr zbyt późno lub w ogóle nie sygnalizowany, jak i jadący z niepotrzebnie włączonym kierunkowskazem, powoduje niebezpieczne i nerwowe sytuacje, które często kończą się kolizjami.

Nie widzę tu wzmianki o ilości czasu spędzonego na pasie ruchu.

cav był ZA gościem w momencie gdy tamten sygnalizował zamiar manewru zmiany pasu.

A jeżeli stał i ruszał to chyba się włączał do ruchu? Jak się włączasz do ruchu to ustępujech pojazdom w ruchu? Bo jak stoisz to w ruhu nie jesteś

Ja pierdu,potraficie zmasakrować każdy tematpanowie , sugeruje uwzględnić ,ze przed nami na drodze w samochodzie może znajdować się soba starszaosoba choraosoba niedołężnainwalidakobieta w ciążyitp/itd

Policja zawsze powtarza: Jeździ się wg. przepisów a nie wg. zasad kultury. Możesz komuś mignąć że go puszczasz i go walnąć i jest jego wina

podstawowa zasada to ograniczone zaufanie, zreszta co tu sie rozczulac ;d wypadku nie bylo i tyle ;p poco drazyc temat, nawet jak kolega sie dowie czy byla to jego wina czy tamtego to tylko dla wlasnego ego

A temat zdrążamy dla samej zasady zdrążenia hehe

Jeśli czerwony pojazd stał i sygnalizował kierunkowskazem zamiar zmiany pasa, NIE MASZ PRAW GO WYPRZEDZAĆ ! Kierowca w czerwonym pojeździe w takich okolicznościach może swoim zamuleniem stworzyć mega korek a każdy który go wyminie łamie przepis.

Możesz komuś mignąć że go puszczasz i go walnąć i jest jego wina

Jeździ się wg. przepisów a nie wg. zasad kultury. Możesz komuś mignąć że go puszczasz i go walnąć i jest jego wina

Hamulce, klakson.Widze ze sie burzy w lusterku