Witam
Już 2 lata się mecze nikt nie może mi pomoc.. chodzi o grzanie auta w środku..
Jeżdżę sobie po mieście ustawie temp 19,5 ładnie grzeje wyjeżdżam gdzieś dalej jadę nagle zaczyna wiać zimne..
Ustawiam wyższa temp. i nic nie reaguje. --> leci zimne
Ustawiam 32 stopnie nagle jest buch gorącego i nie da się w aucie wytrzymać wiec zmniejszam i znowu zimno i znowu daje 32 i tak w kółko..Macieja
Wymieniałem już wiele rzeczy począwszy od termostatów, regeneracja jeża, wentylator dmuchawy, elektrozawór nagrzewnicy (używany może to on dalej jest winowajcą ale mechanik twierdził ze jest ok)..sprawdzałem też węże są podłączone odpowiednio..
Próbowałem tez naprawiać sterownik webasto w końcu nie wiem czy działa czy nie wiec odłączyłem je na dobre wymontowałem..
Po wymontowaniu zauważyłem że jak ustawie 19,5 to grzeje jak ustawie 23 to czuć na ręce reakcje, że leci cieplejsze ale w trasie jadę i dalej leci zimne już nie wiem co robić
Czy odłączenie/nie działające webasto może mieć wpływ na ten problem co opisuje na grzanie w trasie?
CZY KTOŚ MA MOŻE JAKIEŚ INNE POMYSŁ ???????????
CZY ZOSTAJE JUŻ TYLKO SERWIS ?
|