BMW Sport

Witam. W końcu maluszek doczekał się małej galerii Zacznijmy od początku. A więc, od około 2 miesięcy stałem się posiadaczem Małego fiacika Kupiony za śmieszne pieniądze A mogę powiedzieć że to mały rarytasik Oryginalny lakier, oryginalny silnik no i najważniejsze oryginalny przebieg 34200 km. na chwilę obecną (przy liczniku znalazłem jeszcze oryginalną plombę na lince) Podłoga zdrowa nigdzie nie zgniata. Pan na stacji kontroli był bardzo mile zaskoczony. Z zewnątrz delikatne ogniska korozji które zostały zaprawione. Ogólnie jestem bardzo zadowolony. Musiałem zmienić uszczelniacze na wałku zdawczym bo olej lał się dosłownie jak się nagrzał, gumowe osłony półosi, platyny nowe. Większość części dostałem od poprzedniego właściciele. Maluszka kupiłem 10km od domu Początkowa miała to być ładna seria. Ale po miesiącu stwierdziłem że jestem troszkę zbyt młody aby jeździć takim trochę dziadkowym maluszkiem więc postanowiłem zrobić z niego bardziej młodzieżowy woź

Lista rzeczy które zrobiłem aby maluszek wyglądał tak jak na ostatnich zdjęciach :

- Demontaż wszystkich plastików z zewnątrz i pomalowanie specjalną farbą do tworzyw sztucznych

- Wymiana zderzaków na te od FL. Po prostu bardziej mi się podoba.

-Oczywiście polerka mechaniczna i 3 krotnie woskowany

-Montaż felg z BMW tzw. Rekiny. Zostały odmalowane na biało

-Opony 145/70/13 Michelin wszystkie cztery.

-Nowe sprężyny na tyle skrócone o 1 i 1/2 zwoju. Dodatkowo zostały gumy wkręcone

-Przedni resor sklepany.

Wyposażenie malucha

- Lusterko pasażera
- Podgrzewana tylna szyba
- Zamontowana dmuchawa zimnego powietrza
- Duży licznik
- Odpalany z kluczyka
- Lotnicze fotele (poprzedni właściciel musiał zmienić)

No to na razie na tyle. Zapraszam do komentowania i oglądania zdjęć

Szukaj jakiś silnik od motoru i będzie konkretny killer

Wreszcie zalożyłeś galerie Wszystkie mody na wielki PLUS
Maluch to jest moja pasja od dzieciństwa
Napewno będę odwiedzać tą galerie

Ładny maluszek
Sam chciałbym takiego

Lotnicze fotele i białe felgi.. zaraz przypomniał mi się Maluch taty.
a jako że kolor nadwozia też był biały, to puścił dookoła auta czerwony pasek (również na czarnym spoilerze), a do tego halogeny

Galerie oczywiście będe śledził

Sam malowałeś plastiki? Czym?.

No ładnie kaszla wyprowadziłeś

Dzięki bardzo wam wszystkim za komentarze

Co do silnika. Od motoru na pewno nie będzie bo jak już to trzeba by było go zamocować centralnie. Ale jakiś akcent od motocykla by był.

Jeżeli mi finanse pozwolą to zimą pewnie wleci jakiś inny silniczek Prawdopodobnie 1.1 54 konie od seicento. Chyba że uda się to możliwe że 1.2 MPI 75 koni od sieny i wtedy musiałaby wlecieć skrzynia od skody rapid. Na seryjnej też by pociągnął ale skrzynia wtedy woła o litość

Plastiki malowałem sam. Taką samą farbą jak ta w linku http://allegro.pl/lakier-do-tworzyw-sztucznych-super-jakosc-lodz-i2421696767.html

Na zdjęciach są jeszcze pryśnięte plakiem.

EEEE, super maluch Bardzo mi się podoba, aż sam zachciałem takie cudo posiadac Koła z oponami pewnie więcej warte niż za niego dałeś Wszystko na duży PLUS, a na jeszcze większy + zasługuję to, że go uratowałeś od zapomnienia Pozdro.

A ja takiego katowałem, dacha zaliczyłem i ogóle dużo ze mną i moimi kumplami przeżył Po czym poszedł na części Piękny, piękny, sam pomyślę o kupnie Maluszka, żeby go odratować, ale najpierw nazbieram zniżki na OC

Za maluchami nie przepadam, ale ten jest świetny

Heh, fajny "maluszek"

Powodzenia i wytrwałości w modzeniu życzę

Wypasiony

Ogólnie nie wiem co wy widzicie w tych maluchach, no ale każdy ma inną zajawkę

ooooooo jaki Fajny jaki masz rozmiar opon.? JA XXXX lat temu pamietam ile się wyszukałem rozmiaru 175/55 r13 były nie do dostania już doczytałem za wysokie i pewnie robi ksz...ksz...

Jakbyś miał kupić takiego maluszka za 300zł to też byś go kupił do odpychania się Szkoda mi było męczyć BMW na codzień. A tak to stoi i czeka zawsze na weekend

Nightfox Delikatne kszy... kszy.... Robi. Ale nie jest źle. Ranty już zaklepane. Trze tylko z przodu przy skręcie i ostrym hamowaniu

Silnik z tyłu, napęd na tył, chłodzony powietrzem, z przodu bagażnik... Prawie jak Porsche a tak na serio... miałem kiedyś malucha więc z sentymentem oglądam te zdjęcia. Mój został sprzedany w 2001 roku i miał wtedy 19 lat dzielna maluszyna.

Gratki i szerokości.

z tą różnicą że za byle 911 obejrzy i uśmiechnie się mniej ludzi a i laski raczej fajniejsze intelektualnie wyrwie się kaszlakiem aniżeli porsche

hehe no raczej nie, do odpychania to 316i jest idealne a takim kaszlakiem to strach jechać, ani to nie przyspiesza ani nie hamuje, strefa zgniotu kończy się na silniku, no i wcale mało nie pali. No ale tak jak mówiłem każdy ma inne zajawki i dzięki temu świat nudny nie jest

ładnie wygląda ten maluszek

"Malaria"
Wracają wspomnienia. Miałem takiego tylko czerwonego (moje pierwsze auto).