W tym teście kierowcy sie ręka omsknęła...
http://auto.gazeta.pl/auto/1,71359,3017630.html Przyjemność z jazdy
Mimo średniego designu wnętrza nowej 3 można powiedzieć "W Alfie jest dobrze, ale w BMW jest lepiej."
I na koniec albo na początek
"Włoszka przekazuje moc na przednie koła, a BMW wierne jest napędowi na tył. Trójka pozostaje wciąż niedoścignionym wzorem do naśladowania. Napęd na tylne koła, perfekcyjne rozłożenie masy, układy sterowania... to wszystko powoduje, że jazda BMW 3 uzależnia i dodaje pewności siebie. Przytrzymuję guzik usypiający elektronikę. Wydaje mi się, że jestem lepszym kierowcą, niż jest naprawdę. Ale zbliżam się do kolejnych zakrętów ostrożnie. Kiedy czuję siłę odśrodkową i widzę już prostą, przyspieszam, neutralność ustępuje nadsterowności. Wystarczy odpowiednio wychylać gaz i w porę kontrować kierownicą, by poznać smak zakazanego owocu. W tym momencie nawet dorosłym facetom poprawia się humor. BMW słucha mnie jak mało który samochód. Kierownica natychmiast przekazuje informacje nawet o najmniejszym poślizgu." ...
... "Zarówno Alfa, jak i BMW pochodzą z zacnych motoryzacyjnych rodzin z tradycjami. Może instynkt będzie bardziej pomocny. Poznałem już obydwa samochody, ale kiedy mieliśmy wracać z sesji zdjęciowej, wsiadłem do BMW. Nie przekonały mnie wygodne fotele, wygląd i komfort.
Za radość z jazdy jestem w stanie wiele oddać.
"