BMW Sport

niższa temp niż 25 jest szkodliwa dla głowicy, cylindrów i reduktora. Poczytajcie sobie o tym jak przy zwykłej instalacji 1, 2 generacji ludzie na zimnym silniku odrazu przełączają albo odpalają na LPG. Ostatnio zagłębiałem się z ten temat. I skutków nie będzie po 10 czy 50tyś km ale po 100 już owszem. LPG to propan i butan, o ile propan dobrze się rozprowadza przy niskich temperaturach, to zamrożony butan osadza się na ściankach cylindrów, zaworach, gniazdach przy tym z powietrza wyciąga wilgoć i koroduje co wszystko. A gdy silnik się rozgrzeje to tak samo i reduktor i podgrzewa już ten gaz.

Skąd ten wniosek?

Przypomnę tylko, że jest "subtelna" różnica między instalacjami I i II generacji a instalacją IV generacji
Nie porównuj tego, bo tak tak jakbyś porównywał poloneza do ferrari

Sterowniki IV gen. posiadają mnóstwo korekt i między innymi są to korekty od temperatury gazu.
Nie uważam aby zejście z temp. przełączania poniżej 25 stopni wpływała na cokolwiek przy oczywiście dobrych
podzespołach.

Może i ja się nie znam, ale tak tylko wywnioskowałem czytając o gazie 1 i 2 gen.

To dlaczego niby w czerwonym czy szarym Valdku nie mogę zejść do temp np 20*? Przecież da się tak ustawić

Ja mówiłem o:

no dobra, ale wytłumacz mi dlaczego w tym przypadku nie można, a np na hanach by można było albo magik jetach?

Nie chodzi tu tylko o wtryski, chodź od nich też baaardzo dużo zależy.
Magik Jet np ma zdecydowanie większy wydatek na zimno i ze wzrostem temp. wydatek się zmienia.
Te wtryski leją gazem jak są zimne to tak na chłopski rozum
Hana jest napewno bardziej stabilna, ale także nie jest wtryskiem idealnym.
Ważne jest także używanie dobrych filtrów FL i wymiana ich na czas. Jeśli wtryski są zabrudzoną
to kleją się przez pierwsze momenty od podania do nich gazu i auto zaczyna szarpać.

Sterowniki IV generacji oferują teraz naprawdę wiele ciekawych funkcji, by usprawnić działanie całego systemu
np.
- rozgrzewanie wtryskiwaczy (wtrysk dostaje impuls od sterownika, żeby sobie trochę popracował i się nagrzał do momentu, aż sterownik nie osiągnie temp. przełączania)

- start od razu z gazu jeśli warunki temperaturowe są spełnione

Pozdrawiam

Widzę świeża rozmowa o gazowaniu e36, sam posiadam 320i i stwierdzam że czas go zagazować.
Widzę tylko że 3500zl trzeba przygotować a w szczegóły jakie i co nawet nie będę się zagłębiał bo mam zerowe doświadczenie i zdam się na opinie mechaników a wieć gdzie byście polecili na podlasiu to zrobić? Słyszałem że w Zbłudowie dobrze robią równie dobrze może być białystok albo jeszcze inne miejsce o ile macie do niego 100% pewności

podjechać do nasielska. wydatek na paliwo na prawdę nie jest tak wielki żeby odpuszczać temat. i nie chodzi o jakieś specjalne lobby tylko pomimo tego że jestem cholernie cięty na mechaników i gazowników to po jednym aucie ktore gazowałem u Toudiego przez 15tys km nie mam ani jednego złego słowa.

Dokładnie jak kolega pisze, jeżeli chcesz mieć pewność i oszczędzić sobie nerwów, to jedź do Warszawy do Nikodema lub Toudiego (obojętnie który) i założy ci gaz aż ci się będzie banan na twarzy cieszył.

Ja mam w planach w przyszłości zanabyć E60 530i, i jeśli będzie bez gazu (a raczej będzie) no odrazu wale na warszawę (chociaż mam tam 290km) i zostawiam któremuś z nich furkę żeby mi dobrze zagazowali.
Dobiorą ci tak podzespoły że mocy nie stracisz, spalanie nie wzrośnie (co najwyżej minimalnie) i będziesz zadolowolny z tego wydatku i decyzji.
A widzę że masz bliżej niż ja

czy mógłby jakiś chętny forumowicz wkleić zdjęcie swojej instalacji , chce założyć u siebie LPG i nie wiem czego wymagać od gazownika,a może ktoś poleci kogoś z dolnego śląska (okolice Bolesławca) ?? Dziś rozmawiałem z pewnym gazownikiem zaproponował mi wtryski hana , reszty nie pamiętam cena coś ponad 3300 jak zapytałem czy demontuje kolektor do montażu to odpowiedział "zobaczymy jakie będzie dojście"

na ile czasu będę musiał zostawić autko bo jak zajade to wawy to gdzie ja się podzieje?

u Toudiego zostawiłem furę o 9 rano, o 18 mknąłem w stronę domu na LPG. Weź sobie rower do bagażnika bo koło Niego można nieco turystyki uprawić

Zdjęcie instalacji? W sensie leżących komponentów? Wpisz sobie w google KME Nevo. A jesli chodzi o zamontowaną to nic nie zobaczysz bo wszystko jest ukryte, trzeba wsadzić głowę głęboko pod maskę żeby znaleźć redukor, wtryski itd

Ja byłem przy montażu u Pawła o 9 zaczęli a wyjechałem do domu przed 20.
Jutro jak nie zapomnę to pstryknę parę fotek telefonem.

Ja też zdjęcia widziałem z zamontowanym gazem u Toudiego, to silnik wygląda tak jak by gazu nie było

Dokładnie tak ja do tej pory nie wiem że ją mam poza płatnością na stacjach


Naprawdę fachowa robota


Ja miałem ten plus iż mam rodzinkę w WUWA i Toudi sam zaproponował mi odwiezienie na stację PKP i na następny dzień z tej że stacji zostałem ponownie odebrany

Wiem też że w niedalekiej okolicy miał jakieś możliwości nie dość drogich noclegów

Rozmawiałem dzisiaj z gazownikiem i proponuje mi sterownik stag 300 isa2 , wtryski hana jakiś tam czarny reduktor( w jego a6 jest taki sam ale czerwony silnik v6 chyba 2.8 )chyba do 150 kw butla w kole zapasowym 51 litrów wlew pod klapką od paliwa, strojenie w ruchu ulicznym mówił że nie potrzeba zdejmować kolektora ssącego ponieważ ma specjalne wiertła do plastiku i wszystkie wióry wychodzą na zewnątrz . pokazywał mi instalacje w innych autach to wtryski bardzo blisko benzynowych instalacja wygląda schludnie i nic nie wisi i nie dynda . Aut mają sporo więc zakład chyba ok cena 3400.a może ktoś u nich montował podsyłam link http://www.autogaz.boleslawiec.pl/

wg mnie to bzdura bo tu nie chodzi o wióry tylko o kąty wkrętek w kolektor. zresztą w bmw tak łatwo sie zdejmuje kolektor że bezsensem jest go nie zdjąć. może w innych samochodach się da to zrobić ale to w sumie niech się Nikodem albo Toudi wypowiedzą

A tu obiecane zdjęcia instalacji wykonanej przez Toudiego.
Trochę słabej jakości bo pod ręką miałem tylko telefon.
W weekend pstryknę aparatem.

U mnie widać tylko parownik, bo nie było miejsca pod przepływką (ale można go zakryć osłoną od aku z wersji 4 cylindrowej) a poza tym nie będę miał w przyszłości problemu z wymianą odmy bez zdejmowania kolektora.

Z instalacji jestem zadowolony. Na zbiorniku ok 46-47 litrów robię 400-410 km.

Dwie pierwsze foty zrobiłem podczas montażu.

Schludnie:)

musze się nad tym zastanowić i do tego 350+- zl na paliwo do wawy

hahaha a prawda bede wracal na gazie to niby mnie